widzę wysyp przegrańców na tym forume, ale wątpię że któryś mnie przebije...

witam was

SIEMA NAPISZ COŚ O SOBIE

:( Pocieszam...

30 lat, prawiczek, renta, postępująca choroba psychiczna, mieszkanie na wsi, wykształcenie zawodowe.

A kim jesteś z zawodu??

kalectwo fizyczne gwałt w dzieciństwie poniżanie w szkole

Można przy was poczuć się lepiej

nikim bo nigdy nie pracowałem a z zawodu wyuczonego piekarz i tak nic nie pamiętam już ze szkoły z informacji z lekcji bo po ciężkim wpierdalu jaki oberwałem w wieku 26 lat mam zanikii pamieci i braki w czaszce na kafe od 11 lat gdyby nie babcia to wyladowalbym juz na cmentarzu

TEŻ JESTEM KALEKĄ PO ZAPALENIU OPON MÓZGOWYCH ALE JAKOŚ SIĘ TRZYMAM...GŁOSUJ NA MAGDALENĘ OGÓREK

Tu jest jakiś wysyp facetów gwałconych w dziecinstwie. Rany czy to az takie powszechne jest :(? chyba juz 5 o tym pisze...

JA NIE BYŁEM MOLESTOWANY CHYBA ŻE PRZEZ STARSZYCH KOLEGÓW W GIMŁAGRZE (DZIĘKI KRAINA ZA NOWE SŁOWO!) KTÓRZY PRÓBOWALI MNIE ZMUSIĆ DO ROBIENIA LODA ALE UCIEKŁEM IM I PODJ'EBAŁEM DO PEDAGOGA. :)

NAWET NIE ZDAJECIE SOBIE SPRAWY Z TEGO CO PÓŹNIEJ PRZEŻYWAŁEM NA PRZERWACH

z jakiego wojewodztwa jestes autorze?

na wsi jestg wbrewpozorom bardzo powszechne....o tym sie poprostu nie mówi

warmińsko-mazurskie a co

nie wiem kto to jest ta ogorek nie mam tv w domu sprawdze w googlach net mam aero2

o kurwa ale dupa

juz nic, znam kogos podobnego do cb ale z innego woj. chodzisz na terapie? leczysz rany psychiczne czy nie odwazyles sie na terapie?

chcecie wiedziec ile mam cm w gaciach?bedziecie sie smiac czy sie powstszymacie?

byłem na terapii ale nic nie dała powinienem brać leki a,e z moimi uszkodzeniami neurologicznymi niemoge brac zbyt mocnych a te co dostałem sa gówno warte

masz jakies hobby ? bo wiesz, zajecie sie czyms odwraca uwage od mysli o przeszlosci...

duzo rozmawiam z babcią wiem prawie wszystko o PRL pozatym to wiadomo laptop,porno,kafe i tak sobie mija dzień po dniu od wyplaty z zusu do wyplaty mam nadzieje ze mi nie zabiora tej renty jakby chcieli mi zabrać rente z tytułu uszkodzonej czaszki to jest jeszcze schizofrenia wiec niejest tak źle...

spoko, masz przynajmniej fajną babcię, ja z nikim z mojej rodziny nie mogę porozmawiać, ciągle wyczuwam niechęć i wrogość, którą żywią do nieudanego potomka...

a pobili mnie bo plotkowano omnie że jestem homoseksualistą co jest oczywiście nieprawda ale bęcki zebrałem takie że mnie musiei do olsztyna zawiezxc...

nie masz zadnych znajomych, przyjaciol, kolegow? moze jakis sport rekreacyjny zacznij uprawiac? chociazby spacer, biegi, jazda rowerem. codziennie, zrob z tego rutyne. dotlenisz sie, zmeczysz, ale to dobre dla zdrowia. cwicz mozg, rozwiazuj duzo krzyzowek, lamiglowek , gier na spostrzegawczosc, cwicz ile tylko dasz rade, nie zalamuj rak. moze zacznij pisac pamietnik?

krzyżowki rozwiazuje z babcią sportu uprawiać niemogę a pisanie pamiętnika? kurwa kiedy ja ledwo umiem pisać po polsku. czasami pisze prowokacje ale są chujowe

a moze bloga zaloz? pewnie wiele osob znajduje sie w podobnej sytuacji.

i co z nimi będę robił, z tymi osobami, które znalazłbym dzięki blogowi? nie pojadę do nikogo bo nie mam kasy na to utrzymanie domu kosztuje a babcia emeryture ma groszową...

nie mozesz byc ciagle na nie. musisz znalezc chociaz jeden pozytyw i sie go trzymac. potem znajdzie sie drugi i nastepny, tylko musisz chciec. pogodz sie z sytuacja w jakiej sie znalazles, z tym czego nie mozesz zmienic, zaakceptuj swiat takim jaki jest i zyj do przodu. na swiecie sa rozni ludzie i kazdy ma prawo do szczescia. odszukaj je w czymkolwiek. to nie musi byc niewiadomo co, to cos co bedzie sprawialo ci przyjemnosc,co bedzie dawalo ci radosc...

moze i nie pojedziesz, ale bedziesz mogl porozmawiac z kims kto cie zrozumie bo sam jest w takiej sytuacji, doda otuchy, podpowie jakies rozwiazania... wsparcie drugiej osoby to bardzo wiele, chocby i obcej. nie musisz nigdzie jechac,ale jesli mieszkach w warm-maz to piekne okolice i moze ktos przyjedzie do ciebie?