zaczynam siwieć, kończę dopiero 26 lat

Strasznie mi smutno z tego powodu... Od jakiegoś czasu znajomi mi wyrywają siwe włosy,"o co tu masz" "o siwek,starzejesz się" w sobotę byłam u fryzjera,na czesanie, i mi mówiła ze zaczęłam siwieć, że będę musiała się farbować. Aż mi się chce płakać. Może to głupie ale...mam długie włosy, do pasa. Są wypielęgnowane, proste i mają brązowy kolor.Wszyscy je zawsze podziwiali. Co prawda dzięki temu będę mogła być upragnioną blondynką ;p ale strasznie mi ich żal;-( moja mam zaczęła siwiec w wieku 28 lat...mój brat w wieku 30, poza tym mieliśmy ciężkie życie, alkoholizm ojca, i chyba przyszła na mnie pora... czy któraś z Was też zaczęła siwiec w tak młodym wieku? ;-(

tak, ja mam 25 lat i kilka siwych włosów :O

ja pierwsze w wieku 20 lat , mam 38 i jestem siwiutenka, brat w wieku 18 lat ma 33 i jest tez prawie siwy, to samo z prawie z wszystkimi kuzynami ze strony mamy, mama tez zaczela mlodo siwiec ale gdzies tak po 40 dopiro

o jesu ale straszne, ja zaczełam siwieć w wieku 19 i nie płacze

Trzeba sie bedzie farbować,smutne to ;/ Cholerne geny

Mam 40 pare lat , naturalny ciemny blond i zero siwych wlosow, moja mama ma 80 i farbuje sie na blond ale odrosty ma teraz juz ciemne, kiedys blond , siwych tylko troche na bokach. Jej mama do konca (85lat) miala swoje czarne wlosy i niewiele siwych. Ale za to moj brat zaczal siwiec w wieku 30 paru lat. to ma po tacie. wyglada na to ze to geny. Moja kolezanka ma 30 lat i cala siwa, farbuje sie.

25 lat i bardzo dużo siwych włosów od roku się farbuje na razie takimi owocowymi zmywalnymi ale już nie pomagają i nadal widać siwe włosy :/ trzeba będzie zacząć używać mocnych stałych farb

Blondyni niech sie nie wypowiadaja. Sami nie wiedza :) ja zaczelam w wieku dwudziestu lilku lat, mam 33 ale nie jest tak ze tych siwych mam duzo wiecej niz kilka lat temu.