zazdrościcie pielęgniarkom ,że dostana aż 1600 zł podwyżki??

będa zarabiac więcej niz lekarze. ja mam znajome piguły i one serio sie lenią..na oddzialach lajtowych pracują gdzie nie musza sie męczyć..a do tego maja swoje firmy zarejestrowane. teraz będą megabogate:)

TAK.JA NIE DOSTANE PODWYŻKI:(

a co to jest 1600 zł, czym tu się podniecać?

chyba nie wiesz ile lekarze zarabiają

ale to stała podwyżka..a nie jednorazowa.. co miesiąc będa zarabiac 3 tysiące.to chyba dobrze.

Moja ciotka jest ratownikiem medycznym,zarabia ponad 3 tys. Jej grafik? 2 dni pracuje - 3 dni wolne, 1 dzien pracuje - 2 dni wolne itd. W miesiącu przepracuje z 10-15 dni. Jak sie do niej dzwoni jak jest w pracy to albo leży,albo spaceruje i inne atrakcje.Raz na jakiś czas ma wyjazd i narzeka że sie TYYYLE zawsze napracuje. A innymi co pracują ciężko fizycznie pomiata i ma pretensje o wszystko że nie są na każde jej zawołanie. Ona planuje że w przyszłym roku przejdzie na wcześniejszą emeryturke i pójdzie sobie dorabiać gdzieś. Myśli że dostanie prace na zawołanie. W pogotowiu pracuje 37 lat i nie ma pojęcia jak jest obecnie na rynku pracy.Ale sie przekona i jeszcze będzie błagać żeby ją spowrotem wzięli do pracy . Najlepsze że o zwykłe przeziębienie radzi się w rodzinie co by mogła kupić bo ona nie wie.

może ty znasz ja znam która jest non stop w pracy a tylko 10 dni w domu przez cały miesiąc średnia wieku pielęgniarki to 50 lat za 10 lat nie będzie pielęgniarek

To prawda, ze pielegniarki pracuja w systemie: 12 godzin w pracy, a potem 2 dni wolne ...

u pielęgniarek jest wielki rozrzut zarobków- są takie co ledwo mają co do gara włożyć i takie co spokojnie żyją lepiej niż lekarze i zarabiają na kontraktach kilka tysięcy Problem polega na tym że jestem że z pustego to i salomon nie naleje. Te co mają kasę w klinikach będą mieć jeszcze więcej, a te biedne co w powiatówkach robią- sorry, ale tam kasy naprawdę nie ma...

HEHEHEHE