bedziecie w szoku ale moi rodzice przestali uprawiac seks juz po 30stce...

Zrobili mnie i brata i potem juz chyba rzadko był seks Sto procent wiem,ze w wieku 35 lat juz ze soba nie sypiali Nigdy sie nie kochali tak naprawde a mama wyznala mi ze wyszla za maz z rozsadku bo juz lata miala swoje i presja byla To mama byla oziebla i nie lubila seksu Ojciec ja zdradzał,ale rozumiem czemu Mial swoje potrzeby a ona mu nie ulegala Rodzice odkad pamietam sie klocili i nie okazywali sobie uczuc Moze przez ten brak seksu to bylo takie nieudane malzenstwo..nie wiem. Babcia tez byla taka oziebla i moze mama dlatego taka jest Babcia brzydzila sie seksem i zawsze mowi ze to grzech i swinstwo

bo wcześniej nie dawali za pieprzenie się i rozmnażanie 500+ tak jak teraz, trzeba było zapierdalać aby bachorom dać żryć.

U! To moze jestem na dobrej drodze zeby przebić Twoich starych. Seks? Raz na dwa mc i to w dodatku 3 minutowy ze nawet sie nie opłaca nog dobrze rozłożyć. Kłócimy sie a i owszem bo mi taki układ nie odpowiada. Uprzedzając-nie, nie zdradza mnie.

Twoja matka mu nie dawała, bo twoj ojciec byl w łóżku do d**y. Ja trafisz na faceta, co tylko polize paluch zebys wilgotna dla jego penisa była, a potem ci go wepchnie na chama i po 3 minutach skonczy, a tu obok dzieciary morde drą to ci sie odechce tez seksu... W d***e byłasi gowno widziałasz a ja oceniasz. Bedziesz mezatka tyle co ona to sama zobaczysz jaki to jest seks z tym samym facetem przez tyle lat do tego z roku na rok coraz bardziej zapuszczonym...

seks z własnym mężem po 20 latach małżeństwa to kazirodztwo

Autorko zakładałaś już kiedyś taki sam topik i jest to dziwne bo raczej dzieci nie mają ochoty słuchac odgłosów seksu rodziców ani tym tematem zajmować zajmować swoją głowę bo ich sfera seksualna rodziców brzydzi. Ale skoro tak strasznie ci ten temat nie daje spać po nocach to ci odpiszę tak na chłopski rozum dlaczego tak jest. Otóż wyobraź sobie nie wszyscy mają fuksa w życiu i szczescie w miłości. Nie wszyscy też mają tak samo skonstruowane organizmy. Powinnas to przyjąć do wiadomości ten smutny fakt że życie pełne jest niesprawiedliwości a nie dziwić sie głupio rodzicom. Ja bardzo rozumiem twoją matkę bo mam podobne życie do niej a nawet gorsze i jest ono dla mnie wielkim dramatem. To cud że jeszcze nie popełniłam samobójstwa.

To teraz cię zaskoczę autorko. Są pary które życie seksualne kończą nawet sporo wcześniej niż twoi rodzice i tu jeszcze bardziej cię zaskoczę z winy faceta który rozleniwia się, traci zainteresowanie kobietą, ma wrodzone niskie libido, potem tatusiowacieje, dziadzieje itp. To nie jest fantastyka. To jest życie. Masz okazje zobaczyć jacy różni są ludzie i jak się dobierają na zasadzie ruletki, na w pół w ciemno, a potem nie da się ot tak odejść bo rzeczywistość jest diametralnie inna niż w wieku 20 lat.