Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kupić 14 latce tusz do rzęs

Polecane posty

Gość gość

Witam planuję kupić mojej chrześnicy tusz do rzęs na boże narodzenie. Czy to dobry prezent dokupiłam jej do tego szczotkę tangle teezer. Jak myślicie czy jej się to spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiadomo co na to rodzice- albo ich zapytaj, albo kup taki bezbarwny, chyba odżywka taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie kup. Może jeszcze dostanie koronkowe pończochy, szpilki na słoninie i czerwony stanik. Potem tylko pokażesz jej pod którą latarnią ma stanąć i dziecko będzie ustawione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady. To tylko tusz do rzęs a dziewczyna ma 14 lat. To nie jest 8 latka tylko nastolatka już. Na pewno się ucieszy ale na wszelki wypadek można zapytać mamy czy możesz jej kupić. Są też takie fajne bezbarwne ,pamiętam jak z 20 lat temu mama mi kupiła taki właśnie pierwszy tusz. Też miałam z 14 lat,nie więcej a to były dodatkowo trochę inne czasy ( nastolatki zupełnie inaczej wtedy wyglądały tak ogólnie ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie? :) ja sama zaczęłam używać tuszu w wieku 13 lat - to normalne. są zresztą firmy, które produkują kosmetyki specjalnie z myślą o nastolatkach - jak np. miss sporty. Myślę, że taki prezent będzie jak najbardziej na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dołóż jej jeszcze chłopaka, bo w wieku 14 lato to już się seksują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz kupić 14 latce coś do makijażu/seksu/ekstremalnych sportów/dziwnej/drogiej rozrywki konsultując to z kafe, a nie z jej rodzicami?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mając 14 lat biegalam po nocnych klubach;-) O dziwo nie skończyłam z brzuchem czego życzyli mi wszyscy wokół. Więc tuszu chyba nie trzeba konsultować z rodzicami. Lekka przesada. Choć każdy rodzic ma inne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwaly się świete krowy:D same sie pewnie pieprzyly za młodu a teraz wielkie och i ach kup jej ten tusz- to tylko tusz!! swietoszki, ciekawe skad dzieci macie skoro takie cnotliwe bylyscie:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pieprzę:O To tylko tusz, a nie dragi:O Kup jej, na pewno się ucieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi moja mama kupiła takze taki bezbarwny w tym wieku ale w wieku 15 lat używałam tuszu do rzęs i podkladu, no moze nie do szkoły bo nie można bylo ale w weekendy jak najbardziej albo kiedy szlam gdzies z koleżankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się pieprzyły w jej wieku to się pieprzyły z pedofilami, albo z synem stręczycieli, komentarze popierające to są wątpliwej legalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice rodzicami, ale w mojej szkole wolno bylo sie malowac od ok. 16 lat (niepisana zasada).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, ponad 20 lat temu sama malowałam rzęsy w wieku 14 lat, ech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się w tym wieku malowałam. Potem mi przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczelam sie malowac jak mialam 15 lat :) i powiem ze bardzo mi to pozytywnie wplynelo na samoocene. Wiadomo ze jakiegos nie wiadomo jakiego makijazu sobie nie robilam,ale lekki fluid + tusz _ korektor na wyrazniejsze syfy i czulam sie od razu lepiej w swoim pryszczatym ciele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojej w wieku 12 lat kupiłam taką bezbarwną odżywkę od miss sporty, która ładnie nabłyszczała rzęsy, sama wolę czasem to niż tusze. Dwa lata później kupiłam też tusz tej samej marki. Niech spróbuje, myślę, nie jest to drogie i niech się pobawi. Używa do dziś, a ma już 15 lat. Wygląda to ładnie, nie wulgarnie, ale ona nie przesadza i dobrze się uczy, więc jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widze w tym nic dziwnego, jesli dziewczyna chce miec podkreslone oko.. Nie musi przeciez do szkoly chodzic umalowana. Pozatym mozna wybrac jakis delikatny tusz, a nie super wydluzajacy. ja mam Lash Plumping Mascara z Golden Rose i podoba mi sie to, ze dzieki grubej szczoteczce rzesy sie ladnie rozczesuja i nie robia sie zadne grudki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za moich zamierzchłych czasów makijaż nie był mile widziany w szkole , ale tuszu nikt się specjalnie nie czepiał. Nie demonizowałabym makijażu. Ze mnie był niezły numer, a malować zaczęłam się po studiach. Zreszta wszystko nalezy dostosowac do potrzeb. Kiedyś zaprowadziłam bratanicę 13 letnia do kosmetyczki, bo się jej zaczęła robić jedna brew i wąsy. Jej matka nie chciała się zgodzić, bo to przecież dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym jej kupiła, jakiś tani, zeby się nie zmarnował, jak nie spodoba jej się malowanie. Fajną ofertę ma Miss Sporty, bo te ich kosmetyki są bardzo trwałe. Teraz wyszedł chyba wodoodporny - super na wakacje. Nazywa się Pump Up Booster czy jakoś tak. Ma niebieskie opakowanie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zainwestowała w dobrą odżywkę do rzęs albo hennę a nie tusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak dziewczyna ma krotkie, rzadkie lub jasne rzesy to coz.. raczej nie ma wyjscia :D Tak to po co ? Odzywka lub henna, cos co pomoze i podkresli jej rzesy , a nie cos co zniszczy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Czy nie przesadzasz w tym wieku kupować tusz do rzęs? Zapytałaś o to rodziców dziewczyny? Kup jej do kolekcji prezerwatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma używanie tuszu do innych zachowań?! :O Nie dajmy się zwariować! Moja młodsza siostra używa tej bezbarwnej odżywki miss sporty, o której wspominacie wyżej, a raz na jakiś czas, w weekend najczęściej ich tuszu. Wygląda bardzo naturalnie, a rodzice nie mają nic przeciwko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×