czy moje dziecko zyje

Witam. Moj problem Polega na tym ze dwa tygodnie temu dostalam bolow brzucha i krwawienia. Bylam wtedy w 7 tygodniu ciazy. Pojechalam na pogotowie (mieszkam w Anglii) gdzie zrobili usg stwierdzili bicibicie serduszka i wszystko bylo wporzadku. 4 dni po tym wszystkim mialam lot do polski stwierdzilam ze polce i zbadam sie jeszcze w Polsce. Na moje nieszczescie pani ginekolog po zrobieniu usg (5 dni po krwawieniu ) stwierdzila pusty splaszczony pecherzyk ciazowy. Oczywiscie nie zgodzilam sie z diagnoza gdyz wiem ze dziecka nie poronilam pozatym jesli tak by sie stalo pecherzyk tez bym poronila. Nastepnego dnia udalam sie do szpitala na badania gdzie 2 lekarzy nie moglo okreslic mojej ciazy. Znalezli pecherzyk (juz okragly) jednak usg bylo strasznie nie wyrazne. Po ich dlugich spekulacjach doszli do wniosku ze ciaza obumarla w 6 tygodniu. Z ta diagnoza tez sie nie zgodzilam bo widzialam zywy zarodek w 7 tygodniu i 2 dniu. Co jest przyczyna tak roznych stwierdzen i zdjec usg? Dodam ze nie poddalam sie jeszcze zabiegowi. Mam umowione usg na czwartek w Anglii. Czy jest nadzieja ze lekarze sie pomylili i moje dziecko zyje? Dodam ze mam objawy ciazy dalej. Prosze o odpowiedz

zrob bete to ci sie wiele wyjasni bo tak trudno oceniac

Wiesz co to obumarcie płodu a poronienie samoistne bo mylisz to.ja na usg widziałam puste jajo na poprzednim zarodek, po obumarciu wody się wchłaniają i usg może nie uchwycić dziecka. Miałaś tzw poronienie zatrzymane

To znaczy, że zarodek był w 7 tygodniu ale niestety obumarł i sie zmniejszył bo jest wchłaniany. Taka natura :(

Miałam ciążę obumarłą w 6 tygodniu w pierwszej mojej ciąży. Zarodek się zmniejsza, ale nie tak szybko, żeby po dwóch tygodniach nie było go widać wcale na usg. Zrób B HCG to najlepsze co można poradzić. I życzę Ci żeby ładnie rosło. Powodzenia

Mój jakoś wysechl w prawie 2 tyg

Ale ty juz dawno o tym pisałaś na kafe i jeszcze nic z tym nie zrobiłaś???? Nie zgadzasz się z diagnozami lekarzy a szukasz odpowiedzi na forum wśród zwykłych ludzi? Normalna to ty nie jesteś!!!

Po poronieniu beta odrazu nie spada w Anglii robią betę ? bo trzeba robić 2 razy by sprawdzić przyrost

7. tydzień to nie dziecko, dziewczyno, tylko zarodek/wczesna ciąża. Miejże litość nad kobietami, które poroniły wczesne ciąże, co się bardzo często zdarza, nie nazywając tego dzieckiem.

Ojej co ty autyzm masz ze tak dosłownie wszystko odbierasz i trzeba ci dokładnie wg książek pisać

dla każdej matki ciąża=dziecko ja nie mówiłam ze straciłam zarodek tylko ciążę lub dziecko ty miej litość i nie czepiaj się słówek co ty lekarz bez uczuć ciążę nazywasz to

Wiesz po tym co piszesz widać jak traktujesz swoje dziecko zarodek czy "to" i jakiego słownictwa używasz w domu skoro tak lekko o tym piszesz a potem taka patologia w przedszkolach i szkołach uczy takiego słownictwa tych dobrze wychowanych. Amen marginesie

http://free.amciu.com/news.php polecam