Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ETAT czy FIRMA?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie jestem po 30, sama, pracoholiczka, której już nie chce się dalej być pracoholiczką i spędzac w pracy codziennie po 13h. Zaczynam przewartościowywać swoje życie. Bodziec mam bardzo sillny, zrozumiałam, że życie nie będzie trwało wiecznie i że nei warto nie jeść obiadów bo jest się w pracy, nie warto nie widzieć cały dzień słońca, bo jest się w pracy, nie warto nie miec czasu na spacer, bo jest się w pracy a po pracy to... człowiek pada na pysk i jedynym celem jest dotarcie do domu i do łóżka! Już nie chcę tak żyć!!!!!!!!! tego przynajmniej jestem już pewna! Tak nie chce! Ale teraz co dalej... zostać na BEZPIECZNYM etacie z okropnymi ludźmi, uwikłanymi w jakieś intrygi, zawiść, złosć, nienawiść czy rzucić etat na rzecz NIEPEWNEJ=NIEBEZPIECZNEJ własnej działalności? Ja to wiem i czuję, że czas na zmiany, tylko co wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie pogada? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca to głupota
ja pogadam, jak etat przesrany to własna działalność x2 przesrane, obie opcje to niewolnictwo, najlepiej zostań mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracokolik to przegraniec, a kobieta pracoholik to idiotka, łapczywe to na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj sobie bogatego meza! i wybieraj sama czy, gdzie i ile godz. bedziesz pracowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bycie matką to dopiero niewolnictwo!!!! co za durne porady! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćqqq
Etat jest bezpieczniejszy. Ale jak masz tam ludzi bez sensu to lepiej dzialalnosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz do Abu Dabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to indywidualna sprawa, nie każdy ma pomysł i umiejętności aby prowadzić firmę, nie każdy dobrze poradzi sobie na etacie. Mnie osobiście denerwowała praca z ludzmi i bycie zależnym od woli szefa dlatego założyłem mini firmę (sprzedaje różne rzeczy), nie zarabiam bardzo wiele ale za to jestem niezależny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez chcę być niezależna aktualnie mam etat i firmę i od lat pracuję na 2 a nawet 3 etaty, bo wlasna firma to po prostu całe życie, z firmy się nigdy nie wychodzi ani nie ma się od niej wakacji, bo cżłowiek nawet jak jest na wyjeździe to myśli ciągle krążą wokół firmy, jak ją rozwijać, jak prowadzić, ciągle nowe idee po głowie chodzą, nowe rozwiązania, możliwości , kontakty. jak to zrobić żeby nie bac się i rzucić w końcu etat???? dzisiaj jeszcze się boję, choć bardzo tego pragnę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znasz slowo ODWAGA!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam słowo odwaga ale znam równiez słowa klęska, niepowodzenie, ryzyko i brak kasy na zusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozemy ci pomoc? w zyciu zawsze jest jakies ryzyko!!!! bez ryzyka nie ma zabawy! :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi nie może pomóc :-) no chyba że zdradzi mi numery w totka ;-) ryzyko jest ok, jeśli o mnie chodzi to nawet mogłabym nie miec na chleb byleby móc żyć w spokoju i być niezależną. Jedyne co mnie powstrzymuje to ZUSy. Nie zarobię ani grosza a 1200zł muszę zapłacić... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalozylas temat bez sensu, z gory znalas juz odpowiedz na swoja sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam odpowiedzi na swoje pytanie a twoja ocena sensowności mojego tematu jest żenujaca pokarz mi swoje sensowne tematy frustratko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos ci prawde napisal a ty go obrazasz, dobrze sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poy****a frustratka i tyle w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrośnik i nieudacznik frustrat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yebac ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 pierwsze lata sa z ulgiwym zusem wiec jest czas na przetestowanie firmy. Potem jest gorzej- zarabiasz czy nie musisz płacić sporą kasę! Ja właśnie weszłam na normalny zus i zastanawiam się czy warto....ale etatu już też nie widzę! Wolność jest zbyt cenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawowe pytanie - ile masz kasy zgromadzonej? :) Chyba na tej podstawie należy podejmować decyzje o zmianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że otwarcie własnego biznesu jest jak najbardziej ok. i nie widzę powodu żeby się publicznie wyzywać i sobie ubliżać. ja sama chciałabym założyć firmę z wyposażeniem wnętrz tak jak np tutaj http://nedcon.pl/antresole-i-podesty-robocze. Myślę, że to dobry plan na zainwestowanie pieniędzy, bo u mnie na lokalnym rynku to dość niszowy temat. A Pani życzę powodzenia i oby wybrała Pani dla siebie jakiś kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypiertalaj z reklama! WON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×