Depresja

Cześć! Nazywam się Wiktoria i mam 16 lat. Od 10 roku życia bborykam sie z problemem skóry tzn. Trądzik. Będąc młodsza mialam lekkie zaczerwienienia i małe krostki. W tej chwili mam strasznie dużo króst, przy czym niektóre są "guzami" . Oczywistym jest to ze chciałabym się podobać chłopcom ale mam za duże problemy emocjonalne związane z moim wyglądem. Codziennie nakładam na siebie korektor i puder aby to ukryć. Czuje się gorsza! Mam początki depresji. Potrafię iść ulica i nagle zacząć płakać. Wsparcia ze strony rodziny nie mam. Bo a to mam tyle lat i to normalne a to jest mały problem w porównaniu do innych. Ale skoro mam lat 16 to jak do cholery moje koleżanki bez makijażu mają idealną cere?! I to nie pojedyncze przypadki. To 3/4 moich znajomych. Byłam u dermatologa. Nic nie pomógł. Zaczęłam kłaść maści ale swedzi mnie skóra. Używam peelingow ale nic nie pomaga. Chodziłam na kąpiele siarczkowe pomogło ale na krótko. Teraz zaczęłam kurację ziołami bratka (wewnętrznie) trwa to 2 dzień. Ale przez 6 lat moja psychika jest tak zrujnowana że nie radzę sobie. Błagam pomozcie. Dodam że kremy są dla mojej cery złe gdyż mam mieszaną. Trądzik natarczywie pojawia mi się również na plecach dekolcie i ramionach (rece). Co Robic?!

Kochana, wiem, że trądzik odbiera pewność siebie. Bardzo dobrze robisz, że pijesz bratka. Spróbuj przejść tylko na herbatki ziołowe, włącz czystka, pokrzywę i ... cierpliwość, bo to trzeba pić kilka miesięcy. Uważaj na kosmetyki. Musisz dojść do tego, jakich możesz używać metodą prób i błedów. Zamiast toniku przemywaj twarz naparem z rumianku, który ma właściwości odkażające i przecizapalne. No i poszukaj dobrego dermatologa. Wejdź też na stronę zrób sobie krem i poszukaj kosmetyków dla siebie. Zamiasr kremu możesz używać na noc olejku, tylko poczytaj, który dla Ciebie będzie odpowiedni. A przede wszystkim nie drap. Może trudno teraz sobie to wyobrazić, ale za kilka lat, gdy hormony przestaną szaleć, będziesz miała gładką i piekną cerę. Co do depresji, to może warto pójść do psychloga, skoro aż takie to dla Ciebie trudne. Poszukaj wokół siebie życzliwych ludzi i poproś ich o wsparcie, rozmowę. Znajdź przyjaciół i spotykaj się z nimi często. Natura jest mądra i na pewno coś lubisz w swoim wyglądzie - włosy, nogi, usta, zęby, figurę i na tym się skup. No i najważniejsze, czyli niewidoczne dla oczu. Ważne jest jakim jesteś człowiekiem, twoje cechy, zainteresowania, osobowość. Na to zwracają uwagę mądrzy ludzie. Powodzenia kochana. Trzymaj się.