Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do poczytania...

Lek na raka piersi wywołuje drugi nowotwór

Polecane posty

Gość do poczytania...

Tamoxifen wywołuje drugi nowotwór? Amerykańskie badania sugerują, że długotrwałe stosowanie popularnego leku na raka piersi może prowadzić do ryzyka rozwoju nowego śmiertelnego nowotworu w organizmie. Tamoxifen, lek podawany tysiącom chorych na raka Brytyjek, chroni nowotwór przed żeńskimi hormonami estrogenami oraz hamuje jego rozwój po operacji. Pomimo iż w ostatnich latach zaczęto stosować nowsze leki, Tamoxifen, pozostał najlepszym środkiem w walce z nowotworami wrażliwymi na hormony. Jak dowodzą jednak amerykańskie badania, długotrwałe stosowanie tego leku może prowadzić do czterokrotnie większego ryzyka rozwoju bardziej złośliwego i trudnego w leczeniu nowotworu, który nie zależy od ilości estrogenu w organizmie. Najnowsze badania Freda Hutchinsona z Cancer Research Center w Seattle ukazują wpływ długotrwałego zażywania leku na próbie ponad tysiąca kobiet. Badania, które opublikowano w piśmie Cancer Research, dowodzą, że Tamoxifen zmniejsza szanse raka piersi pozytywnie - estrogenowego o 60 procent. Jednocześnie zauważono, że leczenie trwające dłużej niż 5 lat jest często związane z 440% wzrostem szans na rozwinięcie się złośliwego, nieczułego na hormony nowotworu, występującego w przeciwnej piersi. Pomimo to kobietom nadal zaleca się stosowanie Tamoxifenu, podkreślając jego skuteczność. - Istnieją miażdżące dowody na to, że Tamoxifen oraz nowsze, bardziej efektywne blokujące hormony leki, chronią znacznie bardziej przed nawrotami oraz nowymi nowotworami niż wywołują ich rozwój mówi profesor Jack Cuzick, szef brytyjskiego Cancer Research UKs Center for Epidemiology, Mathematics and Statistics, Uniwersytetu w Londynie. Dr Alison Ross, naukowiec z Cancer Research UK, zapewnia, iż oparte na zewnętrznych dowodach naukowych profity kuracji blokującymi hormony lekami, takimi jak Tamoxifen, po ich pierwszej diagnozie raka piersi znacznie przewyższają potencjalne ryzyko. - Aby potwierdzić powiązania pomiędzy długotrwałym stosowaniem leku a pojawieniem się nowych, złośliwych form nowotworu, należy wykonać jeszcze więcej badań dodaje. http://medycyna24.pl/tamoxifen-wywoluje-drugi-nowotwor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem żywym przykładem że tak właśnie jest, przy stosowaniu tomoxifenu tak bardzo bolała mnie wątroba , wyniki miałam bardzo kiepskie i mówie pani doktor ze to coś nie tak bo właśnie wyczytałam ze można dostać drugiego raka to pani się obraziła i powiedziała proszę do mnie więcej nie przychodzić , nie będę pani leczyć i bardzo dobrze tabletki wyrzucilam do kosza i koniec z hormonami druga mi przepisuje inne znacznie droższe ale nawet ich nie wykupuję tylko udaję że owszem stosuję zostało mi jeszcze 9 -cy udawania mojej terapii,spróbowałam chyba z m-c i dałam sobie spokój z hormonami lecząc jednego raka pakują mnie w ramiona drugiego raka , dziękuję nie skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do danke
to chyba to normalne ze biorac leki watroba sie niszczy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze mnie dobrze zrozumieć ja na razie nie potrzebuję pomocy radzę sobie robie różne cuda wianki i mam się dobrze, ale pisze ę to dla innych może ktoś to przeczyta i pomyśli bo raka można pokonać bez chemii i skalpela pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna n
danke czy mogłabys napisać więcej? czy przeszłaś operację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo PT Danke
cyt. danke: pisze ę to dla innych może ktoś to przeczyta i pomyśli bo raka można pokonać bez chemii i skalpela pozdrowionka ?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? A cóż to jest rak? Jest to zwynarowienie komórek, które rozmnażają się w niekontrolowany sposób tworząc najczęściej rakowaty guz Kaposiego. Komórki "głupieją" w wyniku toksycznej chemii zawartej w pożywieniu w postaci np. konserwantów, w wodzie w postaci np. dezynfekującego chloru, w powietrzu w wyniku dioksyn wynikłych np. ze spalania odpadów komunalnych: plastik, guma etc. Jeszcze innymi przyczynami mogą być: promieniowanie kosmiczne, RTG, elektromagnetyczne, słoneczne. cyt. z vademecum zdrowia: Nieznana jest przyczyna powstawania nowotworu. Istnieje jednak szereg czynników sprzyjających zmianom nowotworowym. Należą do nich: dym tytoniowy, promienie kosmiczne, zwłaszcza ultrafioletowe promienie słoneczne, emisja ciał promieniotwórczych, pewne substancje chemiczne jak benzoantraceny, nitrozoaminy, arsen, azbest, chrom, smoła, niektóre czynniki biologiczne (hormony), niektóre wirusy (np. w przepadku raka szyjki macicy), niektóre grzyby (aflatoksyny). NIE MA SPECJALNEGO PRZEPISU JAK ZAPOBIEC RAKOWI, ALE MOŻNA ZMNIEJSZYĆ RYZYKO. Zalecane jest aby przestrzegać następujących, ogólnych zasad: Unikanie nikotyny i alkoholu. Zredukowanie w diecie pokarmów nadmiernie tłustych, słonych i kwaśnych. Unikanie nadwagi. Uwzględnianie w codziennej diecie surowych owoców, warzyw oraz pieczywa z grubo mielonej mąki. Spożywanie tylko świeżej żywności (przechowywanie jej w lodówce). Unikanie nadmiernego nasłonecznienia (opalania się). Poradzenie się lekarza w razie wystąpienia krwawienia z naturalnych otworów ciała oraz pojawienie się przewlekłych zaburzeń podczas oddawania stolca i moczu. Skonsultowanie się z lekarzem w wypadku gdy utrzymują się zmiany barwy głosu, przewlekła chrypka, kaszel lub zaburzenia w przełykaniu pokarmów, ponadto przy wystąpieniu guzków, zauważeniu zmian wyglądu znamion, brodawek na skórze, utrzymujących się zgrubień lub owrzodzeń na śluzówkach jamy ustnej i innych miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
zrozumieć, że oczyszczając organizm z toksyn pozbywamy się czynnika powodującego raka, bo rak to nie jest choroba typu bakteryjna angina, czy wirusowa grypa. Wg. Golemana, organizm w >90% zdolny jest nie dopuścić lub zwalczyć chorobę dzięki 5 warunkom: 1.odżywianie, 2.kontrolowany wysiłek fizyczny 3.higiena 4. oczyszxzanie z toksyn 5. pozytywne nastawienie psychiczne Czyż nie lepiej zamiast kłaść się z dużym ryzykiem pod nóż lub radioterapię/chemioterapię spróbować terapii Gersona? Myślę, że zmienicie wreszcie zdanie nt. medycyny naturalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
optymalnym rozwiązaniem byłoby spożywanie żywności ekologicznej, picie wody żródlanej, oddychanie czystym powietrzem, ale to we współczesnym świecie jest tylko marzeniem/nierealne, więc pozostaje oczyszczanie organizmu z toksyn lub poddanie się rakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja jestem po wszystkim co medycyna miała mi do zaoferowania , najpierw 4 chemie czerwone następnie zrobiłam sobie roczną przerwę wykorzystując wilca kora i cały ten zestaw i potem długo jechałam na hubie brzozowej na jakims srebrze i jakiś cudach wiankach potem znowu jakiś wielki zestaw zioł, no i minął rok ale guz w piersi jak był tak dalej był , pierś zaczęła sie robić twarda wiec rad nie rad poszłam znowu na 6 chemii i potem na operacje i znowu cały cykl chemii to jest 6 i po skończeniu chemii dostałam hormon nolwadex którego nie tolerowała moja wątroba, następnie 24 naświetlania no i po tym wszystkim dostałam w prezencie jeszcze polekową cukrzyce, nie wspominając o popalonych żyłach które do dzisiaj sie nie odrodziły po tym wszystkim cały czas coś biorę długo hube brałam , muminjo, skrzypy pokrzywy, teraz biorę pestki z moreli , stosuje dietke Budwig, nie jem mięsa ,cukru , używek staram się jeśc dużo warzyw surówek, pieczywo tylko razowe a tak właściwie to bardzo malo, piję wodę zródlaną bez chemii i od dwóch lat jestem zwolenniczką urynianki i mam się całkiem dobrze , robiłam oczyszenie jelita mam 3 czyszczenia wątroby jedno stawow z liścia i dolożyłam sobie wode utl, jestem już 4 lata po zabiegach i jest dobrze ale nikt nie dawal mi żadnej szansy, słyszałam tylko jedno slowo za póżno, a jednak warto walczyć:D pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to takie trudne na pewno nie jest trudne jak się ma wiedzę i wsparcie ale jak się jest emerytką to nie buszuje się po internecie bo się nie ma komputera i jest się nie kumatym w temacie Od dawna interesuje się medycyną nie konwencjonalną ale tylko jako hobby mam mnóstwo ksiązek ale jak stajesz przed obliczem choroby to masz wątpliwosci czy dobrze robisz, a rodzina ma inne zdanie i wybór jest naprawdę trudny tu nie chodzi o łupież tylko musisz się zmierzyć z choroba a stres :O a sny jak widzisz sie w trumnie u siebie na pogrzebie , fajnie radzić jak sie tego nie przechodzi :P pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"danke Jestem żywym przykładem że tak właśnie jest, przy stosowaniu tomoxifenu tak bardzo bolała mnie wątroba , wyniki miałam bardzo kiepskie i mówie pani doktor ze to coś nie tak bo właśnie wyczytałam ze można dostać drugiego raka to pani się obraziła i powiedziała proszę do mnie więcej nie przychodzić , nie będę pani leczyć i bardzo dobrze tabletki wyrzucilam do kosza i koniec z hormonami druga mi przepisuje inne znacznie droższe ale nawet ich nie wykupuję tylko udaję że owszem stosuję zostało mi jeszcze 9 -cy udawania mojej terapii,spróbowałam chyba z m-c i dałam sobie spokój z hormonami lecząc jednego raka pakują mnie w ramiona drugiego raka , dziękuję nie skorzystam" Jak nie chce leczyć to powinno się taką pozbawić prawa wykonytwania zawodu:classic_cool:.Konowały powinny być od leczenia a nie wydawania rozkazów:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przedówcy/czyni
zmień nick, bo robisz zamieszanie. Do tej pory myślałam, że jesteś mężczyzną Maxem & Klaunem. A może jesteś obojmiakiem, czyli masz piczkę/ciulika i cycki, przyznaj się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasieka
Fakty na temat TRANSFER FACTOR PLUS Transfer Factor Classic i Transfer Factor Plus to preparaty najskuteczniej budujące prawidłową odporność, zaopatrzone w wielką inteligencję działania dzięki cząsteczkom immunologicznym. Naukowcy postanowili zweryfikować tezę, że niektóre preparaty naturalne potrafią wpływać na polepszenie odporności. Instytut Długowieczności w Kalifornii zebrał 196 produktów naturalnych z całego świata, obecnych na rynku jako suplementy dla układu obronnego. Rzeczywistość okazała się mniej frapująca- ponad 30% preparatów nie wykazało żadnej zdolności polepszenia aktywności komórek obronnych. W teście opublikowanym w magazynie medycznym JANA najskuteczniejszym spośród tych 196 suplementów okazał się Transfer Factor Plus. Dr See opublikował wyniki badań potwierdzające możliwość skutecznego przedłużania życia dzięki Transfer Factor Plus u pacjentów z 4 stopniem zaawansowania nowotworów. Dr Markowitz, pediatra, przedstawił wyniki badań na grupie 630 dzieci, potwierdzające 70% mniej zachorowań i 80% mniej użycia antybiotyków w skali roku przy systematycznym wspieraniu dzieci Transfer Factor Classic. W 2003 roku wpisano preparat Transfer Factor do amerykańskiego lekospisu PDR , a w chwili obecnej wpisano tam wszystkie produkty 4Life Research zawierające Transfer Factor.W 2004 roku nazwano Transfer Factor Plus Złotą Interleukiną, gdyż w badaniu klinicznym zdołał zabić więcej komórek białaczkowych niż słynny lek interleukina (Transfer Factor Plus zniszczył 97% komórek rakowych). W tym badaniu Transfer Factor Plus pobudził komórki obronne odpowiedzialne za niszczenie infekcji i komórek rakowych o niewiarygodne 437%, zaledwie po 48 godzinach od podania odpowiedniej dawki. Pierwszy efekt pobudzający komórki obronne do pracy pojawił się już po 4 godzinach od podania preparatu. Nawet z użyciem najłagodniejszego preparatu zawierającego Transfer Factor (Transfer Factor Classic), komórki obronne zaczęły pracować dwukrotnie silniej. Napłynęły nowe badania dokumentujące skuteczność preparatu w przypadkach zakażeń pasożytniczych, wirusowych (wirus opryszczki I HIV), chorób skóry (łuszczycy), rozmiękania kości. Ministerstwo Zdrowia Rosji wprowadziło preparaty Transfer Factor do klinik i szpitali jako uznaną metodę leczenia, nie tylko suplementacji.Wkrótce okazało się, że Transfer Factor potrafi uciszyć nadmiernie pobudzoną część układu immunologicznego. Zbiegło się to z odkryciem nowych cząsteczek immunologicznych , mniejszych od Transfer Factor, przez naukowców 4Life Research. Nowo odkryte cząsteczki nazwano nanofactor i firma 4Life Research ma wyłączność do ich produkcji. Cząsteczki nanofactors stoją na straży balansu w układzie obronnym. W styczniu 2008 Transfer Factor został zatwierdzony przez Komisję Antydopingową jako suplement dozwolony do stosowania przez sportowców. Od tego czasu wielu sportowców światowej sławy zaczęło używać preparat, a nawet bardzo otwarcie się do tego przyznawać. Najnowsze badania zadziwiły po raz kolejny wielokierunkowością wpływu Transfer Factor na organizm człowieka. Dzięki konsumpcji Transfer Factor możemy powiększyć ochronę dróg oddechowych i przewodu pokarmowego przed drobnoustrojami, a obecnie świat bardzo obawia się nowych, niebezpiecznych infekcji. Preparat zadziałał u 100% badanych, u ludzi uznawanych za zdrowych i mających wstępnie w miarę prawidłowe wyniki krwi. Spowodował pobudzenie wydzielania przeciwciał IgA o 73%(poziom tych przeciwciał spada u ludzi skłonnych do infekcji). Po raz pierwszy udowodniono, że Transfer Factor działa nie tylko na wzmocnienie odporności komórkowej, ale także jej drugiego ramienia, związanego z wydzielaniem przeciwciał. Zwrócono szczególną uwagę na konieczność polepszenia pracy jelit by uzyskać skuteczne poprawienie odporności. Dr Chizhow dokonał niezwykłego odkrycia, które przedstawił już światu nauki w postaci wyników raportu :Badanie wpływu Transfer Factor na procesy starzenia i regeneracji w badaniach laboratoryjnych i klinicznych. Transfer Factor potrafi odmładzać wiek biologiczny i podczas eksperymentu udało się doprowadzić do znacznej regeneracji tkanek , a nawet ożywienia pracy gruczołów dokrewnych. Zanotowano efekt odmładzający średnio o 4 lata (potwierdzony odpowiednimi pomiarami parametrów wieku biologicznego). Podsumujmy: Masz do czynienia z naturalnym, opatentowanym preparatem, wykazującym nie tylko zdolność najskuteczniejszego wspierania komórek układu obronnego, ale także zapewniającym odpowiednią równowagę pracy całości układu immunologicznego. Preparat daje Ci znacznie większe bezpieczeństwo odnośnie zapobiegania chorobie nowotworowej, jak i skuteczne polepszenie ochrony przed infekcjami. Dodatkowo działa odmładzająco na organizm. Z pewnością wiele jego działań pozostaje jeszcze tajemnicą. Nauka dostarczy nam wkrótce kolejnych dowodów na różnorodność działania Transfer Factor na organizm człowieka. źródło: http://www.transferfactor.info.pl/ http://www.facebook.com/TransferFactorInfoPl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monica 73
witam od trzech mies.stosuje tamoxifen,5 mies.temu usg pochwy mialam ok.,teraz mam duze torbiele na jajnikach,mam 39 lat,i mysle odrzucic hormony,nie mam zamiaru zachoroeac na raka macicy,po drugie znajome ktore biora te hormony i tak po 2,3 latach maja nawrot choroby,wiec na co ten cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lekarze nie sa od leczenia tylko od sprzedazy ,sa dystrybutorami pierwszego kontaktu,z klientem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znachor Adam z Podkarpacia na pewno pomoże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest znachor Adas na wszystkich topikach o nim głosno, ale to chory psychicznie człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W polsce nie ma znachorów,a Ty nie jestes w polsce??bo ciagle piszesz o jakims swoim ukochanym Adasiu,który jest rzekomo chory psychicznie,a o tobie niczego innego powiedziec nie mozna ,na wszystkich topikach piszesz to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu wyzej nie pisz gupot! Jezeli ktos chce skorzystac z znachora Adama to w topiku Mam czerniaka na stro 293 i 294 jest podany kontakt.Ale na forum ma bardzo nie pochlebne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W polsce nie ma znachorów,a Ty nie jestes w polsce??bo ciagle piszesz o jakims swoim ukochanym Adasiu,który jest rzekomo chory psychicznie,a o tobie niczego innego powiedziec nie mozna ,na wszystkich topikach piszesz to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, operację złośliwego raka piersi przeszłam w 2008 r., potem chemię i naświetlania. Biorę Tamoxifen już 7 rok, nie mam nawrotów, nie choruję, regularnie robię usg (góra i dół) i wszystko ok. NIE WOLNO przerywać kuracji bo ktoś wyczyta coś w necie o cudownym leku albo dopadnie go nawiedzony uzdrawiacz (tacy zawsze kręcą się wokół chorych i zbijają na nich kasę). TRZEBA być rozsądnym i nie wierzyć na ślepo nikomu, w razie wątpliwości po prostu skonsultować się z innym lekarzem. W internecie znajdziecie głównie wiadomości-śmieci (chyba że macie wiedzę medyczną i korzystacie z fachowych portali).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalety leczenia terapią hipertermii onkologicznej ogólnoustrojowej: 1. Zwiększa skuteczność chemioterapii i radioterapii. 2. Redukuje negatywne skutki chemioterapii i radioterapii. 3. Systematycznie uszkadza białka i nici DNA nowotworu. 4. Aktywuje układ immunologiczny do walki z rakiem. 5. Oddziałuje na guz pierwotny oraz ogniska przerzutów nowotworowych. 6. Działa przeciwbólowo. 7. Jest nietoksyczna, nieinwazyjna, bezbolesna. 8. Podnosi jakość życia chorego. 9. Obniża ryzyko powstawania przerzutów. www.BialaOnkologia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna "mądra". Co to jest diagnoza USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannna80
W Polsce nikt nie mówi o profilaktyce, to znaczy mówią ale błędnie nazywają tak badania, które po prostu wykrywają nowotwór we wczesnym stadium, a to nie jest żadna profilaktyka. Aby zapobiegać nowotworom, należy prowadzić odpowiednią zdrową dietę, mieć dużo ruchu i stosować suplementację, ale tylko i wyłącznie suplementami sprawdzonymi i pochodzenia naturalnego bez dodatków i wypełniaczy. Warto przyjmować, m.in. habaicynę, której substancją czynną jest kapsaicyna, posiadająca szeroko udowodnione właściwości antynowotworowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina8866
Ale rak moze byc tez dziedziczny. A wtedy konieczna jest profilaktyka przez całe życie. Usg, samobadanie, badania krwi. Większość kobiet nie dba o to i często jest juz za późno i musi byc amputowana cała pierś. Moja mama zamówiła sobie Brastera, urządzenie do badania piersi i ma stała kontrole nad nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam wspaniały film z historiami osób chorych na raka, którzy stosowali leczenie terapią hipertermii onkologicznej i którym hipertermia bardzo pomogła. Warto obejrzeć, naprawdę bardzo wzruszające: https://www.youtube.com/watch?v=aNtVjoE_O6k&t=3s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie jest wystarczajaco kolorowo, a rak to okropna choroba. Dlatego wszystkim polecam wykonanie testow DNA, które powiedza jakiej choroby mozna sie spodziewac i w jakim kierunku si ebadac. Ja takie zrobilam w http://www.euro-klinika.pl/artykul/testy-dna-na-raka i uwazam, ze to rzecz naprawde konieczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diagnostyka owszem ale należy uważać jaki badaniom się poddajemy. Mammografia nie rzetelna i śmiem twierdzić że pobudza komórki rakowe do rozwoju. Biopsja jeśli musi być to niepochopnie. Najlepsze z tego usg. Z mojego doświadczenia: mammografia nie wykazała raka usg wykazało ponowna mammografia znowu nie wykazała. Zbyt szybko poddałam się biopsji i poszłam pod nóż. Potem radioterapia i hormonoterapia. Niestety są to działania ingerujące w nasz organizm. Obecnie nie poddałabym się niczemu oprócz usg. Po diagnozie wzięłabym się solidnie za odtoksycznienie organizmu, zdrowe odżywianie wg terapii np Gersona i stosowałabym zioła - jest mnóstwo pomocnych w walce a wadliwymi komórkami. Dopiero po kilku miesiącach po wzmocnieniu odporności poddałabym się ponownemu usg i podjęłabym decyzje co dalej. Niestety ale medycy nas zmuszają do szybkich decyzji i nie pozwalają na inne niż oni mają zalecenia. To BAZUJE NA STRACHU. Wiem, są ludzie w zbyt zaawansowanych stadiach choroby ale wówczas chemia itp nie wzmocni ale osłabi i z mego doświadczenia wynika że często dobija bo organizm już nie daje rady odbudować się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×