Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy!!! Wycieńczony i osłabiony organizm

Polecane posty

Gość gość

Witam, potrzebuje pomocy.. od pewnego czasu dużo przeżyłam...jestem po krótkotrwałej ale silnej depresjii i nerwicy spowodowanej sytuacjami życiowymi, poza tym sie cały czas odchudzam i jem same owoce i warzywa - głównie, , owoce morza i łososia a ostatnie dwa w malutkich ilosciach..poza tym nic. Pije cherbatki na odchudzanie i dużo zielonej. Moja waga to 48,8 a a mam 155 wzrostu. Ostatnio nie mam siły fizycznej na życie, dużo śpie i budze sie kompletnie wycieńczona, mam psychicznie energie i motywacje lecz jest tłumiona, a rzadki okres szybko sie skończył - po 4 dniach, był spóźniony. Po jedzeniu także odczuwam zmeczenie (dziwne-jakby nie po wysiłku, jakby mi sie mieśnie strwaiały a kości mam jak łodygi) czuje sie jak roślinka po churaganie bez siły, wszystko robie z lekkoscią, odczuwam głód gdy jestem najedzona ale nie moge wiecej zjeść, i kończy sie to wysiłkiem dla organizmu. Proszę o poradę, nigdzie nie moge znaleźć źródła... co mi dolega ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zrób podstawowe badania krwi, moczu. Może masz tarczycę chorą? Myśle, że dobrze się odżywiasz. Może to przez stres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. jesz mało 2.może brakować Ci towarzystwa. Też miałam taki czas że jedzenie było dla mnie męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj o dużych dawkach wit.C i wit D3 np na blogu akademia witalności. Jeśli miałaś depresję to wpis o wit.D3 obowiązkowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłaś jakieś podstawowe badania? Bo przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, próbowałaś jakiś suplementów wzmacniających? Ja przy przesileniu wiosennym zaczęłam brać oeparol (zawiera olej z wiesiołka) bo też się czułam ciągle zmęczona i to mi pomogło, zaczęłam się też więcej ruszać, zdrowiej jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
który konkretnie oeparol? patrzę w aptece i jest ich kilka, który najlepiej zadziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas długotrwałego stresu, nasz organizm się wyniszcza.. Polecam witaminy co dnia body max z żeń szeniem lub merz special. Po 2 mies odczujesz zmianę, spać min 8h dziennie (dbając o higienę snu) i dać sobie chwile czasu jeśli stresy się już skończyły. Jeśli stresy są wyeliminować stresogenne czynniki.. lub nauczyć się radzenia z nim. Dietę musi CI ułożyć specjalista.. tylko i wyłącznie. Warto zwrócić się o pomoc do kogoś kto zajmuje się zaburzeniami łaknienia - psycholog np. I na koniec więcej hormonów szczęścia musisz dostarczać do oeganizmu - min. 3 razy w tyg. Jakieś zajęcia sportowe, fitness, joga, basen cokolwiek co lubisz zauważysz poprawę po kilku treningach juz :) I nie poddawać się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osłabieni jesteś kiedy mało śpimy dużo pracujemy, i w tedy pomocne mogą być dostępne bez recepty zioła, takie jak żeń-szeń (Panax ginseng) i miłorząb japoński (Ginkgo biloba). Pite w postaci naparu lub zażywane jako nalewki czy wyciągi w kapsułkach, stosowane na spadki odporności, kłopoty z pamięcią i koncentracją. Doskonały jest napar z kory Pau D'arco. Ta mało znana roślina ma dodatni wpływ, szczególnie w przeziębieniach i chorobach alergicznych. Powinnaś iść do lekarza i porobić wyniki i badanie nie można lekceważyć zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowittka
noooo też tak mam...w pracy masakra, w domu wszystko nieogarniete...nawet poszłam do apteki i farmeceutka dała mi gold zen szen complex...biorę od tygodnia i widze lekką poprawę ze jest troszkę lepiej...! mam nadzieję ze na dłuższą metę mi to pomoże...ale wiadomo ze trzeba też znaleźć czas na relax!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, reklamuj sie dalej..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dalej się odchudzaj :) trzeba to robić mądrze, pewnie brakuje Ci żelaza, musisz to robić z głową. Ja przy 161 cm ważyłam 50 kg i zaczęłam się odchudzać i kiedy spadła mi waga do 41 kg zatrzymał mi się okres, ale motywacja była silniejsza i schudłam jeszcze do 36 kg i wtedy wylądowałam w szpitalu z niewydolnością narządów, może da Ci to do myślenia, popukaj się w głowke i nie pytaj innych ludzi o radę bo wiadomo co masz robić, trzeba o siebie dbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRODUKTY PSZCZELE - maja WSZYSTKIE mikro- i makroelementy oraz witaminy! i sa w 100% przyswajalne. te trucizny sprzedawane w aptekach nie tylko sie nie przyswajaja, ale jeszcze odkladaja w zatokach i stawach. po latach to wychodzi :o poza tym takie tabletki sa powleczone kolorowymi, o slodkim smaku, trujacymi substancjami, ktore jeszcze bardziej zatruwaja nasz organizm! produkty pszczele nie maja sobie rownych. jedzcie pylek pszczeli, pierzge, miod, mleczko pszczele. to samo ZDROWIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś za gruba! to przez otyłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam, gdzie sie kupuje miod, propolis i inne produkty pszczele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po huraganie się piszę autorko wątku , tak dla ścisłości ;) I nie jesteś gruba wcale , bo 58 kg przy 156 czy tam ile cm to jest okay . Co do tego ,ze przeszłaś depresje itp. to Ci bardzo współczuje . Jeżeli czujesz się się ciągle osłabiona ja na Twoim miejscu pojechałabym w jakieś miejsce , gdzie można odpocząć.No i wzięłabym jakiś preparat z żeń szeniem , który juz został nawet wspomniany , Ten Gold żeń szeń complex , Ja go brałam jak miałam sesje egzaminacyjna na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
menda spamerska z tym gold zenszen cale forum obleciala,masakra:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak byłam bardzo osłabiona to zaczęłam używać kapsułek oeparol femina. serio mi pomogły. może spróbuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
produkty PSZCZELE !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pij soki warzywno-owocowe! polecam wyciskarke http://terapiasokami.pl/wyciskarka-kuvings podniesiesz odpornosc i wzmocnisz kondycje organizmu. Ja wyszłam z anemii, czuję sie duzo lepiej, mam wiecej energii do zycia i zapalu do wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gigi Zal
Ja też dużo pracuję i czuję się zmęczona, do tego mam studia i rodzinę - wszystko na raz, ale jestem szczęśliwa. Teraz biorę sobie Gold Żeń szeń complex jako suplement diety i czuję poprawę. Też z Olimp Labs biorę żelazo i jest mi lepiej. Trzeba sobie jakoś radzić w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam nie wierze w zadne zenszenie itd , ale w naturalne soki jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indilla
Jak ma się wycieńczony organizm , słaby , ale w sensie ,że jest po prostu osłabiony , to polecam gold żeń szeń complex . I drogi przedmówco wybacz , ale żeń szeń robi to ,ze wzmacnia odporność itd . Dobrze jest go stosowac w okresie kiedy to się zapada na różnego rodzaju choroby.A soki ? jak Cie stac na takie mega wypasione to sobie kupuj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yvonne80
Ja z olimp labsu żelaza akurat nie biorę , bo nie muszę , nie mam anemii itp , ale mam takie życie , ,ze uwierzcie mi , wieczorami , jak moje niegrzeczne dzieci w końcu śpią , po całym dniu bieganiny i jeszcze do tegow szytskiego pracuję , to jak się kładłam spać , to normalnie czułam taką ulge ,ze ani nie gadam , byłam tak zmęczona ,że zasypiałam odrazu jak dzidziuś. Biorę równiez Gold żeń szeń complex , musze brac jakiś wspomagacz bo inaczej bym chyba wykorkowała . Dodam jescze ,ze mąż pomaga mi jak mu się zachce ,a jak nie , to nie . :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij pokrzywę. Straszne świństwo,ale ma dużo żelaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipeta
pokrzywa jest bardzo dobra ;) najlepiej ją nazbierać jak jest ta młodziutka , majowa , ususzyć w domu , potem pokruszyć drobniutko , włożyć do pojemniczka( czyli do każdego otworu ) gdzie jest miejsce na zrobione kostki lodu ,a potem zalać to woda i dać do zamrażarki . I taka właśnie kostka lodu z pokrzywą powinna być jadana chyba przez jakiś miesiąc ? jakos tak . a jeżeli tego wam się nie chce robić to polecam gold żeń szeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamara88
U mnie osłabienie i ospałość była konsekwencją niedoboru magnezu. Poczułam ogromną różnicę, gdy zaczęłam suplementować magnez. Dużo więcej energii mam teraz, lepiej śpię i więcej mogę robić. Chela-mag b6 ma chelat magnezu i dlatego pomógł mi już po 2 tygodniach bo mega dobrze się przyswaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deviss01
Faktycznie warto jest czytać artykuły typu http://odpornosc.expert/sygnaly-wysyla-oslabiony-organizm/ i dowiadywać się np. o sygnałach jakie wysyła osłabiony organizm wtedy trzeba jak najszybciej działać! Porcja witamin jest niezbędna, ale wszystko co powinniśmy uczynić jest fajnie opisane w tym artykule ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×