rajtuzy do malej czarnej?

witam - na sylwstra mam zamiar zalozyc mala czarna na ramiaczkach do tego rozowy szal i zastanaiwiam sie jakie rajtuzy wybrac: czarne czy brazowe?

wole ciałowe, ale jesli kupisz jakies ładne kabaretki to mogą być czarne, całych czranych ja nielubie i nie nosze

kabaretki raczej odpadaja poniewaz sukienka jest z koronki

czarne pończochy samonośne wykończone koronką 12-15 DEN będą OK !

hehehehe.:D.....dobre....

bardzo chetnie zalozylabym ponczochy, poniewaz bardzo lubie w nich chodzic, ale zdecydowanie w cieplejszych porach roku:)

czyli takie które maja kolor taki jak skóra, nie widać wtedy ze masz rajstopy-brazowe sa w innym kolorze, ciemniejszym...

jeżeli sukienka z odkrytymi ramionami to kolor beżowy-czarne odpadają-chyba że to kabaretki(kto ci powiedział że do koronek nie pasuje kabaretka)poza tym najlepsze będą pończochy-przecież nie nie będziesz tańczyć w 30 stopniowym mrozie. poza tym: RAJTUZY TO TAKIE COŚ BEZ STÓP-A to o co pytasz to rajstopy

Dziewczyny, a co polecacie do balowej sukni koloru morskiego, a to tego buciki na paseczkach (odkryta pięta, palce) - jakie rajstopy? Cieliste czy czarne???

do koronki moze i pasuje kabaretki, ale szal jest tak jakby z siateczki, wiec jesli kabaretki do najlepiej wygladalyby rozowe, ale jakos nie jestem chyba na tyle odwarza lub ekstrawagancka, wiec zastanawiam sie nad kolorem rajstop lub ponczoch, spodobal mi sie pomysl z czarnymi rajstopami z tylu z szwem, sama nawet zastanawialam sie nad takim rozwiazaniem, tylko zakladam czarne sandalki, wiec nie wiem czy bedzie to dobrze razem wygladac

Lepsze od czarnych będa grafitowe.

!!! Nic innego nie pasuje. Czarne rajstopy beda wygladacć obciachowo, jakbyś nie wiedziała, co założyć... Cieliste, brązowe, beżowe nie pasują do czarnych koronek i różu. Ewentualnie mogły by być w ukośne pasy różowo- czarne, ale nie wiem, czy takie znajdziesz... Najlepsze będą różowe rajstopy- gładkie w kolorze szalu, ewentualnie kabaretki. Gładkie będą bardziej elegancki, zwłaszcza jeżeli kolor będzie dobrany do szalu- po prostu będzie super. Kabaretki będą już bardziej w stylu vintage, ale też bardzo fajnie;) Mam tylko nadzieję, że ta sukienka nie jest taka całkowicie koronkowo-przezroczysta... Nie przejmuj się tym różem na rajstopach. Jest to mocne zestawienie, ale za to bardzo eleganckie. Dużo lepsze niż brąż, czerń, albo beż czy inne kolory zupełnie od czapki. Poza tym mamy od tego sylwestrowe zabawy, zeby sie zdobyć na odrobinę ekstrawagancji:)

Najlepiej po prostu ubrac wszystkie mozliwe zestawienia i... zobaczyc jak jest najlepiej - kazdy ma inny gust w dobieraniu do siebie ciuchow itp...

to już nie dla mnie chyba topik...wybaczcie...odkryte pięty i palce i rajstopy...zero elegancji, dobrego smaku i przede wszystkim obleśne, fuj. nie możesz założyć innych butów?te zostaw na cieplejsze dni-nie nosi sie do nich nic-noga musi być bosa. Może jeszcze koszykarskie skarpety frotte jej doradzicie-koniecznie w kolorze pink. Rajstopy nie mają pasować do szala.Mają pasować do ramion i reszty ciała-jeśli takowe jest odkryte.Elegancka kobieta wie że w ostateczności w ZIMIE(broń Cie.. w lecie) można założyć uniwersalne czarne lub grafitoew. Różowe hehe, ubaw do końca dnia...

Ja bym włożyła takie połyskliwe, niemal przezroczyte w kolorze lekko beżowym ale nie zmieniającym naturalnej barwy skóry.

a do szala dobiera się np. torebkę i buty,spinke,broszke, lakier na paznokciach, rękawiczki itp.............ale nie rajstopy

Acha.. ważne jest też to jakie buty się ubiera do rajstop. Np. ja do sandałów w życiu nie ubrałabym rajstop.

Od razu widać, jakie specjalistki się tutaj wypowiadają. Że sandały w zimie to obcich- fakt. I do rajstop też nie pasują za bardzo... Ale różowe rajstopy, zwłaszcza w delikatnym, nie "barbie" kolorze są batrdzo eleganckie. Jeżeli nie wiecie, to w tym sezonie najmodniejsze są właśnie kolorowe rajstopy. Torebki nie dobiera się do butów i szala.... :( Tak robią tylko babcie z moherowymi antenkami na głowach- czarne torbo i buciki.... Gdzie wy żyjecie?! Jeżeli dziewczyna jest młoda, to powinna się ubierać modnie, pomysłowo i wygodnie. A tak apropos- od kilku ładnych sezonów supermodnym i eleganckim dodatkiem jest duża torba, która wyróżnia się kolorem, jest pięknym dodatkiem sama w sobie. Pasuje do stroju, ale wyróżnia się kolorem. Stąd np. popularność toreb LV. Ja na pewno założyłabym rajstopy w tonacji przygaszonego różu, jakieś eleganckie buciki na niewysokim obcasie, z zaokrąglonym przodem- wygodne w tańcu, małą czarną i założyła ciekawe, np. różowo- czarne, lub srebrne (ale raczej duże) dodatki. Ewentualnie pasowało by postarzane złoto. Dobra rada dla Ciebie, dziewczyno- nie słuchaj modniś sprzed II wojny światowej, bo kiepsko na tym wyjdziesz. To nie remizowa potańcówka (mam nadzieję...) Tylko trochę mnie niepokoją te koronki z kabaretkowym szalem.... A czarne lub grafitowe rajstopy do każdego stroju, zwłaszcza do czarnej sukienki na ramiączkach, to szczyt bezguścia, moim zdaniem. Śweiadczą o ignorancji w stosunku do wałsnego stroju, zachowawczości i braku odwagi, własnego zdania. Zauważcie, czy jakieś gwiazdy się tak ubierają (zwłaszcza na galach w zimniejszym klimacie, bo w LA, to wiadomo, ze nie).

a ja proponuje rajstopy lub ponczochy do koloru bluzki... jesli masz np śliwkowa bluzke to sliwkowe.. no oprocz kolorow oczojebnych... ladnie tez wygladaja rajstopy z wzorkami lub podluznymi paskami... a takze ze schodkami... ostatnio mozna kupic nawet rajstopy biodrowki gatta .. do spodnicy takie najlepsze

Pani różowa kabaretka.....daje nam do zrozumienia że gust to moda a moda to elegancja i dobry smak. mam 25 lat i ubieram sie raczej modnie-ale nie za wszelka cene.Bo jezeli tandeta jest modna to ja dziękuję.nawet sexi nie wyklucza elegancji i dobrago smaku.sama nosze muszkieterki i mini a nadal jest to eleganckie i gustowne.Pewne kanony nie ulegają zmianom_tak jak "mała czarna"jest zawsz ok. Swoja drogą zawsze zastanawiałam się kim są te bezguścia, które zmnieniają swoj styl w momencie gdy zmienia sie moda.Moda jest dodatkiem-bardzo ważnym-ale bez poczucia smaku jest niczym.

Dziewczyny, błagam poradźcie!!!!1 Co polecacie do balowej sukni koloru morskiego, a to tego buciki na paseczkach (odkryta pięta, palce) - jakie rajstopy? Ja wiem, ze do sandałów to rajstopy nie bardzo, ale przecież na bal nie pójdę z gołymi nogami... Cieliste czy czarne???

w ostateczności polecam cieliste do morskiej sukni

kup takie bez wzmocnień(takie zgrubienia na palcach) i najlepiej z jedwabiem. One nie są drogie-z gatty kosztuja chyba 8 zł.

jasssssne:) Ja akurat ubieram się bardzo klasycznie, jeżeli chcesz wiedzieć. Lato- szerokie, proste i jasne spodnie, prosta góra. Zero latania z odkrytym brzuchem, zero różu (ani jednej rzeczy w garderobie...), zero szpileczek itd. Naturalne materiały- wełna, len, bawełna, skóra. Daltego tylko dodatki mogą być zwracające uwagę, modne. A rajstopy do małej czarnej, zwłaszcza w wieczorowym estawieniu założyłabym w jakimś kolorez na miejscu tej pani. Blady róż, fuksja, przydyminoy róż moim zdaniem doda szyku, orginalności i nie będzie banalny. Ja nie chodzę w mini w przeciwieństwie do ciebie i nie kieruję się ślepo modą. Cenię tylko ubrania o klasycznych krojach i z dobrego materiału i niejednokrotnie słyszałam od osbób zanjących się na rzeczy, że świetnie się ubieram. Poza tym, jestem architektem, więc pozwolę sobie zauważyć, że coś o zestawianu kolorów i o estetyce wiem...

no to się spotkałyśmy-ja skończyłam archtekture wnetrz .jestem dekoratorem.pozdrawiam.cóż opinie możemy mieć sprzeczne

Ojejku - dzięki :)

Te różowe rajstopy czy pończochy wydają mi się jednak ryzykowne, bo róż różowi nierówny i jak się ich nie dobierze idealnie do koloru szala, to wyjdzie jarmark ;-) Ja bym założyła czarne cieniutkie, do tego czarne dodatki i srebrna biżuteria, makijaż w tonacji czarno-kawowo-szarej. Ew. tak jak już ktoś proponował, wypróbuj kilka par rajstop w różnych kolorach i zobacz, które najlepiej pasują. Ale w razie wątpliwości - czerń jest zawsze najmniej ryzykowna. Tylko buty zaloz wtedy z zakrytymi palcami.

dziekuje wszytski za wypowiedzi, szkoda tylko ze ile wypowiedzi tyle prawie propozycji :-) co do rozowych rajstop to raczej podziekuje za takie zestawienie, to nie w moim stylu i nie czulabym sie w tym dobrze. buty - wiem ze moze nie sa najodowiedniejsze, ale postawilam w tym wypadku na wygode, gdyz zamiezam sie dobrze baic i tancowac, a nie grzac miejsce przy stole mysle ze zdecyduje sie na rajstopy w ladnym opalonym odcieniu ale nadal czekam na propozycje:-) do koniecznie rozowie kabaretki - musze Ci zmartwic, to jest wlasnie bal w remizie, czyli jak to nazwalas remizowa potancowka, tylko z tego co wiem bedzie tam wiele wplywowych ludzi z regionu kraju w ktorym mieszkam. To ze bal w remisie nie musi oznaczac wiejskiej zabawy, choc i tak nie raz slyszalam ze takie sa najlepsze a nie sztywne bale...