Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam zrobić w tej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się czasem z bratem partnerki mojego brata. Dla mnie są to przyjacielskie spotkania (on jest trochę samotny, ja też) ale obawiam się, że jemu może chodzić o coś więcej. Zawsze mi wszystko stawia, patrzy się na mnie takim wzrokiem... Interesuje si wszystkim, co mam do powiedzenia, czasem mnie wręcz małpuje, naśladuje. Zawsze po spotkaniach odwozi mnie do domu, nieważne, jaka jest godzina, a on mieszka przecież za miastem. Codziennie do mnie pisze, często piszemy całe dnie. Co ja mam z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co? przecież dajesz mu nadzieje, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś go zaprosiłam do teatru, ale on szybko odbił piłeczkę (widziałam, że mu głupio, że to ja kupiłam te bilety) i też kupił bilety na coś innego... Ostatnio nawet nie zgodziłam się iść do kawiarni, żeby trochę ukrócić to stawianie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wiadomo, to są bezsensowne zagrywki. Ja mu nie daję nadziei. Czym niby? Traktuję go jak kolegę. Nic nie sugeruję. Mam zacząć opowiadać o innych facetach? Pocieszam się, że on nic nie próbował robić, pocałować ani nic, nie ma żadnych podtekstów seksualnych, flirtowania, więc może też mnie traktuje jak koleżankę. z drugiej strony on był chyba odrobinę typem no-life, z tego co jego siostra mówiła, więc może jest na tyle zamknięty, że...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawiłam, ale jak mówię, on wyraźnie źle się z tym czuje. Po teatrze odbił piłeczkę już nazajutrz, mówiąc że znalazł to i to i tym razem on zaprasza. Jak sugerowałam na początku, że możemy na połowę albo coś w tym rodzaju, ucinał to od razu, mówiąc "ty się tym nie przejmuj, ja płacę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawiłaś mu, a on niezadowolony? To na pewno na Ciebie nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie sobie robić jaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawdziwy mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób mi loda, to przestanę sobie robić jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ten, nigdy tego nie będzie prawdopodobnie, bo ja jestem aseksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sprobuje cie pocalowac to wtedy bedzie po ptokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocaluj go pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątek jest właśnie o tym, że chcę, żeby był tylko kolegą... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze mi powiedział że jestem jedną z niewielu osób którym ufa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aseksualnym jest się dopóty, dopóki nie spotkamy tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałam w życiu masę facetów. Jakoś mi nie przeszło. Poza tym owszem, naprawę istnieją ludzie aseksualni. Ale nie o tym jest wątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idzie w kierunku relacji. Pytasz naprawdę naiwnie, co masz zrobić. Przecież to Ty piszesz z nim całymi daniami, zapraszasz do teatru, itp. Ze zwykłym kolegą nie pisze się calymi dniami! Ogarnij się, bo jesli uwazasz go za zwyklego kolegę, to nie inicjuj, nie wysylaj innych sygnałów, bo się w Tobie zakocha i unieszczęsliwisz czlowieka. Zastanów się, co robisz. Myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego piszesz 'to ty piszesz z nim całymi dniami'. To on do mnie pierwszy pisze rano, potem jakoś się rozwinie i czasami wychodzi, że cały dzień smsujemy. Co do teatru, specjalnie go raz tam zaprosilam, żeby właśnie nie było tak, że on mnie w kółko zaprasza i żeby się odwdzięczyć - w myśl, że to jest kolega/przyjaciel, a nie facet zapraszający mnie na randki albo coś w tym rodzaju. To, że z kimś mi się dobrze rozmawia, pisze, nie oznacza, że ja temu komuś obiecuję z nim być. Tak się składa, że mam wielu kolegów, w tym dwóch równie bliskich, wiele wiemy o sobie, ale nikt sobie niczego nie rości w naszych relacjach. I wiem to na 100 %, bo jednego znam 6 lat, drugiego 3 i jesteśmy ze sobą szczerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie wątp w moją inteligencję. Sam do siebie nie pisze. Odpisujesz mu, kontynuujesz taką intensywność, mimo iż czujesz, ze chłopak powoli wsiąka. Zalozylas temat jak nieogarnięta nastolatka, a teraz jeszcze się stroszysz. Traktuj ludzi indywidualnie, bo to ze z jednym piszesz 6 lat i jest ok, nie znaczy, ze z drugim będzie tak samo. Dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mam zrobić? Nie odpisywać mu? Nieraz nie odpisuję mu caly dzień, odpiszę tylko wieczorem. A on dalej pisze codziennie... Przecież nie oleję go zupełnie, tym bardziej, że go po prostu lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam z nim zrywać kontakty zupełnie? Bo na to by wychodziło. Wczoraj odpisałam mu dopiero wieczorem. Nie zraziło go to i napisał dziś rano znowu. Trochę popisaliśmy, teraz znowu milczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci nie miewaja kolezanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -"faceci nie miewają koleżanek". xxxx Autorze tej wypowiedzi- jesteś kobietą, czy facetem? Mam problem "w tym temacie" i chętnie się doradzę. Proszę- odezwij się. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -"faceci nie miewają koleżanek". xxxx Autorze tej wypowiedzi- jesteś kobietą, czy facetem? Mam problem "w tym temacie" i chętnie się doradzę. Proszę- odezwij się. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×