Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy lubicie wytatuowanych facetów?

Polecane posty

Gość gość

Takich którzy mają np. całe rękawy? Co myślicie o tym, że coraz więcej mężczyzn ma tatuaże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obojętnie, nie przeszkadza mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To patologia , ludzie go beda potem palcami wytykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej podoba mi się gdy mężczyzna, dla dziewczyny którą kocha, tatuuje sobie na piersi albo na ramieniu, serce przebite strzałą oraz inicjały wybranki lub kotwicę czy źródełko, sama spotykam się z mężczyzną który tak zrobił, ponadto ma jeszcze wytatuowane kropki na powiekach oraz symboliczne literki na palcach obu rąk, jest moim ideałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo podobają mi się wytatuowani mężczyźni i trochę szkoda, że mój egzemplarz tatuazy nie ma i raczej mieć nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety takich kochaja tak samo mocno jak mezczyzni kochaja brak tatuazy u kobiet. Kobiety chca pijacych mezczyzn a mezczyzni wola niepijace kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię pijących mężczyzn ;) I trochę dziwne by było gdyby wytatuowany facet miał nie lubić wytatuowanych kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ile wyroków zaliczyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest to estetycznie zrobione i z pomysłem, to dlaczego nie. Chociaż może niekoniecznie rękawy, bo rzadko kiedy widzę dobrze zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość ludzi z tatuażami nie ma żadnych wyroków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, a jeszcze gorszy wstręt we wzbudza wytatuowana baba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś specjalnie nie lubię. Myślę, że fajnie jest się przekonywać do takich facetów, ale sama nie wiem czy faktycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Kojarzy mi sie to najnizszymi warstwami spolecznym, ew. jakims pilkarzem wywodzacym sie z dolow spol. Poza tym, mlody facet z tatuazem wyglada powiedzmy znosnie, ale za piec-dziesiec-pietnascie lat zacznie wygladac... groteskowo. A potem starszy pan, ze starzejacym sie cialem i rozlanym tatuażem. Bleeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne, że w Polsce dalej panuje to skojarzenie tatuazy z "nizinami społecznymi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki co ma wytatuowane na powiekach to na bank w wiezieniu siedział bo tam takie robią. a mi wgl się podobają juz kazdzi mezczyzni :) bo dawno zadnego nie mialam ;/ wiec mogłby byc i wytatuowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdę mówiąc na więziennych tatuażach się nie znam, nie moje środowisko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje tez nie ale to widac kto siedział i jakie ma tatuaze wiezienne. sa tatuaze ozdobne i sa wiezienne. wiem,ze na powiekach to sa wiezienne a takze przy kostkach u rąk i nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeden z moich tatuażystów ma kwiatka na powiece i to na 100% nie jest tatuaż więzienny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie na swiecie tatuaże kojarzą sie ludziom z nizinami spolecznymi (biedota, dzieci z trudnych domow, zbuntowani) oraz z wiezieniami, gangami, itd. To ze pare gwiazdek sie wytatulowalo, zeby o nich mowic, nie zmienia sposobu postrzegania tatuazu przez społeczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nigdzie nie na tym świecie poza polską nie byłaś w takim razie :) W UK np. co 5 osoba ma tatuaż, w Norwegii nikogo nie dziwią mocno wytatuowane osoby. Przejdziesz się ulicami Barcelony i co chwilę widać piękne tatuaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaze to patologia i kryminał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może w twojej wsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Norwegii nikogo nie dziwią mocno wytatuowane osoby x u norków nikogo tez nie dziwi zgwałcenie bialej kobiety, bo to nie jest normalny kraj ć/woku, porzadni ludzie nie kłada sobie tego syfu na skóre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że rozmawiam z prymitywem...no cóż, z takim nie ma możliwości dogadania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię tatuaży, choć czasem jak już to z henny jakiś mały (ale to raczej u kobiet). Czy zdrowy człowiek się okalecza? No sami pomyślcie. Podobno tatuaże robią ludzie o skłonnościach autoagresywnych... i chyba coś w tym jest, bo tacy ludzie często są jakby buntowniczy, czasem agresywni. Może ciekawi na początku z powodu tego "pazura" ale nadziei bym nie wiązała z takim wytatuowanym, mnie się kojarzy z kimś żądnym przygód, nieodpowiedzialnym i niewiernym (sorry, jeśli ktoś taki nie jest, ale takie mam skojarzenia i nie związałabym się z takim facetem). Ktoś, kto siebie akceptuje i lubi nie potrzebuje się "upiększać", tym bardziej w taki okaleczający sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiłowanie do tego rodzau sztuki i ozdób nie oznacza braku akceptacji. Dużo osób np. tatuuje się żeby podkreślić fizyczne artybuty z których są zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro są zadowoleni ze swoich atrybutów, to po co je jeszcze podkreślać? Obawiają się, że ktoś ich jednak nie zauważy, nie doceni... P.S. Im mniej człowiek się akceptuje, tym więcej nakłada makijażu... robi operacji na ciele... Sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez kogo? to kolejna bzdura wymyślona przez ludzi którzy nie akceptują zdania innego niż własne. Prędzej o brak akceptacji samych siebie posądziłabym te kobiety które robią sobie "naturalne maski" (żeby zakryć wszystkie syfy i dalej udawać naturalne) albo facetów którzy spędzają każdą chwilę na siłowni. A dlaczego ludzie podkreślają swoje zalety? Przez próżność. Nie niską samoocenę tylko zwykłą próżność i całowanie lustra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×