Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocha zajętą kobietę co robić?

Polecane posty

Gość gość

Nie mogę się pogodzić że to nie ze mną jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze spróbuj ja zdobyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest mezatka..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gSoYśLć
dobrze ją poznaj, to najlepsze lekarstwo na zauroczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie żone albo dziewczyne a jak tamta ma męża to zapomnij jak chłopaka to próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtakaja
A z kim jest ? Z mężem? Jeśli kochasz to powiedz jej ni nie stracisz a możesz jedynie zyskać! Jakie sa wasze relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty masz zapewne zone ...wiec w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisal wyrazniej ze kocha inna zajeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona daje ci jakieś oznaki zainteresowania to walcz :) Nie wiem jak jest z kobietami, ale zauważyłam, że facetom często nie przeszkadza to, że mają dziewczyny lub żony i nawet wtedy potrafią polecieć za inną,chociaż ta druga jest zawsze tylko zastępstwem.Nie twierdzę,ze tak jest zawsze,ale znam takie przypadki. A mi bardzo zależy na zajętym chłopaku.Dawał mi oznaki zainteresowania,flirtował ze mną,ja wpadłam po uszy,a potem okazało się,że ma dziewczynę (miał ją już jak się poznaliśmy).Ciągle na siebie z nim wpadaliśmy, a czasem wpadałam na niego razem z nią,ale mimo to zawsze był bardzo dla mnie miły. Ale ostatnio widuję go bardzo rzadko, średnio raz na 2 miesiące i bardzo za nim tęsknię. Niestety zauważyłam, że nie jestem jego jedyną koleżanką, dla której jest miły. Napisałam do niego kiedyś raz na fb, odpisał no i tyle,ale to już dawno było, początkiem lata. Nie wiem, może miał wtedy kryzys w związku albo się w porę opamiętał,ale ja bym wiele zrobiła,żeby z nim być.Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób tak żeby nie była zajęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gSoYśLć
zapomnieć -> odfajkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ktoś tu radzi. Sama, gdy chcę, by ktoś się w końcu ode mnie odwalił, to udaję głupszą niż jestem, potężnie nawiedzoną i w dodatku kochającą za bardzo. Skuteczność 100%, każdy natręt spiernicza, polecam stare sprawdzone sposoby. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź egoista. Jest mężatką to szanuj ja. Mię bez kozery wybrała sobie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×