Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawiedziony

nieczekala

Polecane posty

witam prosze o ocene obiektywna poniewarz ja i moja narzeczona mamy inne zdania. otorzz pewnego wieczora jechalem po nia do pracy troche sie spoznial tramwaj wiec uprzedzilem ze sie spoznie. ona napisala ze poczeka na przystanku, gdy dojezzdzalem do jej przystanka napsalem smsa ze dojezdzam i niech czeka. ona odpisala ze POCZEKA, NIE MINELY 3 I ja juz dojechalem i widze ze na jej przystanku tramwaj jest a jej nie widze na przystanku (na moim tez jej niebylo) wyskakuje z tramwaju i podbiegam do jej tramwaju i widze jak stoi z kolega z pracy i sobie gawedza, niestety niezdarzylem wsiasc bo zamknely sie dzwi, i zostalem sam na przystanku, wiec napisalem smsa czemu mi uciekla, i wtej samej chwili dostaje sms ze \"JADE W 17\" tlumaczyla sie tym ze to byl ostatni tramwaj i nie widzaiala mnie w tym tramwaju ktorym ja jechalem (a bylo w nim 3 osoby ze mna i trudno widziec jak sie wsiada z kolego do innego tramwaju). co wy na to ocencie zachowanie jej i moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franz maurer
spytaj się jej - dla kogo teraz miauczysz kotku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee
Oceniamy twoje opowiadanie na PAŁE (za styl, treść i ortografię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba
wolala podrozowac z kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smyk
uważam że to skandal, że spóźniłeś się 3 minuty i dałeś w ten sposób swojej dziewczynie prawo do obciągnięcia z połykiem swojemu koledze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE z czasownikami
piszemy OSOBNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanyyyyy777
moja zawsze na mnie czeka, niemamz nia takich problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzony
poligloci zapraszam na uczelnie wykladac polski a nie na forum dowartosciowywac sie i wymandrzac, a poza tym nie umiem pisac dobrze na klawiturze hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee
Słownik ortograficzny do łap a nie klawiaturę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzony
blee wejdz na inny temat bo z czytaniemm masz problem, to nie ten temat. moze ty bys sie wypowiedzal na ten temat, byl bym wdzieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka26
Ach te smsy, nie latwiej bylo zadzwonic? Wysiadlaby na nastepnym przystanku. Uwazam, ze ona powinna zadzwonic i zapytac gdzie jestes, albo ty, ze ja widzisz w tramwaju... glupie zamieszanie. Nie ma co rozwlekac sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee
Każda normalna osoba ma problem z czytaniem twoich wypowiedzi. Poza tym masz jakieś urojenia. Panna wiedziała że się trochę spóźnisz, to pogadała sobie z kolegą z pracy, zagadała się i wsiadła z nim do tego tramwaju (one tak czasem mają).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzony
do blee, wiedziala ze sie spoznie ale, napisalem ze dojezdzam zeby czekala o ona ze tak zrobi a za 3 minuty juz jej nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawiedziony - ja na pewno bym czekała, nawet godzinę, na ukochanego narzeczonego, tym bardziej jakbym była pewna, że już do mnie jedzie. Odjechałabym gdybym była na niego za coś zła i chciała się odegrać. Taka jestem złośliwa! Jeśli Twoja narzeczona nie miała takiego powodu to zupełnie jej nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee
To trzeba było (jak już tu ktoś napisał) zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee
Zresztą daj już sobie spokój z domysłami. Jak się spotkacie, to ją o to zapytaj i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×