Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gripp

Przedstawić czy nie?

Polecane posty

Gość gripp

Z dziewczyna jestem juz rok, a dopiero w ten weekend pojawi sie po raz pierwszy w moim domu. I taeraz pytanie: mam ja przedstawiac rodzicom? Gdy ja bylem u niej pierwszy raz ona mnie nie przedstawila. Powiedzialem 'dzien dobry' i do jej pokoju. Ale to chyba tak lyso nie przedstawic... Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
a kiedy zapadnie zmrok edziemy wspólnie podglądać moich rodzicow i macac swoje nażądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
podszywacz jakis :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaikst
po co przedstawiać ? po co ta cala wiocha ? te prowincjonalne "obrzędy" z przedstawianiem zapoznawaniem.Przyprowadzisz na herbatę jak za kilka będziecie mieli sie pobrać.Wtedy tak. ale nie wczesniej.Bo to żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym przedstawila ale po takim czasie to tak jakos dziwnie co im powiesz pozanajcie moja dziewczyne? To tak jakby byla nowa a piszesz ze jestescie ze soba od roku, a dlaczego wczesniej do ciebie nie przyszla jej nie przedstawiles ? Moze po takim czasie lepiej sobie odpusc to cale przedstawianie i po prostu jak wejdzie to niech tylko powie twoim starszym dzien dobry? Przeciez chyba wiedza kim ona dla ciebie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
Nie była u mnie nigdy, bo nie zdazyla :-) Byly pewne problemy z jej rodzicami, mozna powiedziec, ze nas nakryli i przez pewien czas nie moglismy sie spotykac. Minelo juz sporo czasu, z jej rodzicami juz wszystko ok i w koncu teraz nadaza sie okazja, zeby zaprosic :-) No moi starsi wiedza kim ona jest dla mnie, ale jej nigdy nie widzieli i moze byc tak glupio troche... W sumie to ja bym nie przedstawial, ale nie wiem co ona sobie pomysli o mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze najpierw pogadaj sobie z nia jak ona to sobie wyobraza? Moze sama nie chce zebys ja przedstawial? Ja jak zaczynalam chodzic z moim chlopakiem i bylam pierwszy raz u niego to nie bylo jakiegos przedstawiania, tylko weszlam powiedzialam im dzien dobry i poszlismy do jego pokoju, tak samo bylo u mnie jak on przyszedl pierwszy raz dopiero po jakims pol roku jak Marcin mial urodziny to jak do niego przyszlam to jego mama nas zawolala do pokoju na ciasto i kawke i wtedy sie dopiero tak na prawde poznalismy i zaczelismy ze soba gadac i wydaje mi sie ze tak bylo fajnie, bo tak to jak ona przujdzie do ciebie pierwszy raz to bedzie niezle zestresowana ta wizyta a tu jeszcze dodatkowy stres- poznanie twoich rodzicow,chyba ze ona jest otwarta i takie sytuacje jej nie stresuja, pogadaja z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
Wlasnie wyslalem do niej smsa, z zapytaniem jak ona to widzi :-) Nie mieszkamy w jednym miescie, tazke teraz nie moge z nia pogadac w cztery oczy :-) Ja jak jechalem do niej pierwszy raz mialem ogromnego stresa... Brrrrrrrr... Wyobrazalem sobie, ze cala rodzina wyjdzie mnie powitac, ze z kazdym bede musial sie zapoznawac :-) A tu wchodze pusto, mama jej w kuchni siedzi, "dzien dobry" i tyle :-) Chyba za bardzo powaznie to wszystko widze :-) Ona jest otwarta, nie wiem czy az tak bardzo, ale na pewno sie stresuje, chociaz to ja jestem ten nerwowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pointa..
Jasne że przedstaw, to zaden wiejski obrzadek tylko kultura. Nie chodzi nawet o to ze to Twoja panna, tylko ze przychodzi gosc do Ciebie do domu i nalezałoby powiedziec rodzicom np. to jest Zosia.. Zwykla kultura.. Dla mnie to cos normalnego widac dla co poniektorych nie.. Kaikst nie przedstawiasz sobie nigdy ludzi? Stawiasz ich w ten sposob w niezrecznej sytuacji i swiadczy to tylko i wylacznie zle o Tobie. Pozdrawiam autora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 64758
i co wymysliles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
Po skonsultowaniu z moja dziewczyna, razem doszlismy do wniosku, ze obejzie sie bez tego :-) Mamy po 17 lat, nie jestemy jakims tam jeszcze narzeczenstwem (chociaz myslimy o wspolnej przyszlosci), takze mi sie wydaje, ze to nie jest potrzebne. Jestesmy ze soba od roku, moi rodzice wiedza kim ona jest, tylko jej po prostu jeszcze nie widzieli. Ona powie 'dzien dobry' ito wszystko. A im czesciej bedzie u mnie goscila, tym z czasem jakos naturalnie samo z siebie wyjdzie wszystko. A poza tym jak ja u niej bylem po raz 1 ona mnie nie przedstawila. Zaoszczedze jej stresow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie to jakos samo przyszło... zadnego oficjalnego przedstawiania. najpierw rodzice \'widywali\' mojego chłopaka na zdjeciach ze wspolnych imprez itp, a kidy przyszedł i akurat mijal sie z tata w drzwiach podali sobie ręce. mama powiedziala dzien dobry, a kiedy wychodzil zamienili 2 słowa. i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze nalezaloby przedstawic, zwlaszcza jezeli jestescie juz ze soba tak dlugo! Wystarczy, ze kiedy przyjedzie, powiesz: \"mamo, tato, to jest moja dziewczyna\", ona powie \"dzien dobry\" i tyle, potem mozecie isc do pokoju, ale nie przedstawic to wiocha! Jakies normy kultury chyba obowiazuja? Ja bym sie poczula zlekcewazona gdybym pojechala do rodzicow mojego chlopaka, a on by mnie szybko ukryl w pokoju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
Ona nie ma nic przeciwko, tez tak chce. Poza tym ona mnie tez nie przedstawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripp
Zreszta z rodzicami zaraz tez pogadam, powiem im, ze nie bede przedstawial i kazdy bedzie wiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×