Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemozliwie szczesliwa

TOPIC dla kobiet dla ktorych wlasnie zakonczyl sie zwiazek

Polecane posty

Gość niemozliwie szczesliwa

i zaczynaja nowe zycie :):):) Ja mam 20 lat, po dwoch latach zostawil mnie chłopak. Na poztaku bardzo cierpialam a teraz zaczynam nowe zycie i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa bo zyje dla siebie i moge robic co chce. Są tu jeszcze kobiety w podobnje sytuacji :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że są
Tylko siedzą gdzieś w kącie i wyją, bo je porzucił w nielludzki sposób ich ukochany, wspaniały mężczyzna. niemożliwie szczęśliwa, gratuluję zdrowego podejścia do życia i niech Ci się szczęści jak najbardziej. A pozostałym cierpiącym życzę szybkiego powrotu do żywych. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona kredka
sa sa ale narazie sie nie ciesza wolnoscia jak Ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
Zostawil mnie po raz trzeci i ostatni.Bylo ciezko , niewyobrazalnie ciezko ..schudlam 10 kg zawalilam egzaminy. A teraz juz jest w porzadku :) egzaminy zdalam przytylam 5 kg:) Zaczelam bywac wsrod ludzi, spotykac sie ze znajomymi. Kazdy dzien jest inny, kazdego dnia czeka mnie niespodzianka. Nie pozwole mu sie zniszczyc. Ale nikt nie musi mi mowic jak bylo ciezko, bo ja to wiem.... Ale przyjdzie taki dzien, ze bedziecie zdziwione ile w was sily :) Ja bylam zaskoczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona kredka
sa rozne sytuacje....kazda z nas byla w innym zwiazku i czego innego oczekiwala i inaczej sie godzi z pewnymi sprawami.Nie chce Cie obrazic ale 2 lata to nie tak dlugo...Ja mieszkalam z nim i nadal musze mieszkac....pomimo ze on juz nie kocha i nie jestesmy razem....ja musze na to codziennie patrzec...ale on chce byc moim przyjacielem itd....daj zyc w czyms tak zwariowanym moja kochana! Nic tylko chodzic dzien w dzien na srodkach uspakakjacych...i gdzie mam tu widziec cos pocieszajacego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
mam nadzieje ze znajdzie sie tu wiecej pozytywnych wpisow :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
Ja chociaz bardzo cierpialam, powiedzialm ze niechce go znac.Nie chce zanego kontaktu, zadnej przyjazni...Nie ma go. Zbierz sily i pakuj sie . Cierpisz na wlasne zyczenie, zrob cos dla siebie!!!!! Masz sile tylko o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
"Kochaj z całego serca, kochaj jakbys nie zaznał krzywd i ŻYJ JAKBYS SIE NIE BAŁ i tancz jak gdyby nie patrzyl nikt " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę ponawrzucać
mnie tez zostawił, w najmniej oczekiwanym momencie wiec nie potrafie sie z tego cieszyc poki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
Mi\nie zostawił 2 razy w srodku sesji.Tak po prostu rano napisal ze kocha a w poludnie ze nie chce ze mna byc...tak bez powodu... Nigdy wiecej nie pozwole sie tak skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona kredka
niemozliwa a mieszkalas z nim 6 lat?? widzialas go rano i wieczorem? szanowal cie i pokazuje ze nadal szanuje ale nie kocha...nie mowimy tu o tym samym.....on mi nic nie zrobil....wzielismy wlasnie mieszkanie na kontrakt....ktory konczy sie za rok...z tego rzadne z nas sie nie moze wymigac...to nie jest taka latwa sprawa wez sie spakuj i zacznij od nowa....jak w twojej sytuacji.Pewnie mieszkasz z rodzicami jeszcze.Ja tu mowie o powaznym doroslym zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
Dodam tylko, ze odcial mnie od znajomych od wszyskiego. Myslałam ze cły swiat to on. A dzis okazalo sie ze swiat jest taki ogromny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
przepraszam czerwona kredko ale czemu mas zdo mnie pretensje :/? Mowie tylko ze godzisz sie na wlasne cierpienie i nic z tym nie robisz.Przemysl obiektywnie swoja sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona kredka
a no jest ogromny,ale nie wszytko idzie tak latwo i szybko pogodzidz wiec nie rzadaj aby kazdy w momencie kiedy ty jestes szczesliwa cieszyl sie rowniez.... a topic jest o kobietach ktorym zakonczyl sie zwiazek...daj szanse i ponarzekania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwie szczesliwa
wiem daje szanse:) Tylko nie miej pretensji do innych. Kiedys zrozumiesz moje slowa tylko na to potrzeba czasu. Nie musisz mowic jak boli, jak wtedy sie czujesz. Moge ci tylko powiedziec ze wszytsko bedzie dobrze :* Moge ci to nawet obiecac choc to wyaje sie niemozliwe. Pomysl czy niewidzisz gdzies szansy ucieczki dla ciebie. 3mam mocno kciuki !! Pamietaj jestes sama ale nie samotna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjenka
Witajcie. Mnie tez zostawił. Błagałam, prosiłam.Stoi na tym, ze choc para nie jesteśmy, to mamy się na nowo spotykać, zobaczyć, czy potrafimy byc ze sobą znowu z miłości. Cierpię, bo nie za wiele mogę zrobić.Boli mnie Jgo decyzja, tak naprawdę niezrozumiała przez nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×