Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyznałam mu miłośc...

Polecane posty

Gość gość

Wpadłam po uszy. Zakochałam się z nim do szaleństwa... Powiedziałam mu to. Uwielbiam go, tęsknie za nim, myślę o nim. Nigdy się tak nie czułam. A on? On mnie nie kocha. Powiedział, że bardzo mnie lubi, że może i coś zaczyna czuć więcej, ale nie powie, póki nie będzie pewny. Czy on mnie kiedykolwiek pokocha? Jest dla mnie dobry, jest czuły, troszczy się, bywa nawet zazdrosny.. Ale nie czuje takiego pragnienia kontaktu ze mną jak ja czuję w stosunku do niego. Stwierdził nawet, że on nie umie kochać. Serce mi pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie ! Na wszystko przychodzi czas ! Z facetami jest inaczej, oni potrzebuja wiecej czasu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie jest różnica pomiędzy zakochaniem, a oczarowaniem. Ty jesteś nim oczarowana, on tobą nie. Ty jego chcesz, on ciebie nie chce. To nie miłość, to pożądanie tylko. Czekaj, może coś z tego wyjdzie, w sumie dobrze, że postawiłaś wszystko na jedną kartę, bo tak jest uczciwie, a uczciwość to podstawa miłości. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj, ale czy chcesz czekać? ja bym sobie tego pana odpuściła, jeśli nie kocha cie teraz nie sądzę by pokochał w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×