Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Węże na podwórku

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam problem pojawiających się węży na działce i w ogrodzie, mieszkają one prawdopodobnie w sąsiedztwie działki, która jest bardzo zapuszczona, bo pojawiają się nie tylko u mnie. Ja panicznie boję się węży, mam tez małe dziecko, może miał Ktoś podobny problem i wie jak skutecznie sie ich pozbyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to zaskrońce to są nieszkodliwe i chronione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ale boję się, one podchodzą pod same drzwi domu, a nawet, tak jak wczoraj wchodzą sobie do korytarza. Nie zbaczają na psa i nas chodzących, boje się zostawić samo dziecko przed domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób ogrodzenie zabudowane, tak by nie mogły przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działkę mam ogrodzoną, ogród zadbany, często jet koszona trawa i my też praktycznie całe dnie na podwórku lub tarasie a do tego pies pod domem a one wciąż przychodzą, może Ktoś zna sprawdzony sposób na ich skuteczne odstraszenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie za wiele nie możesz zrobić: By na naszym ogródku nie zamieszkała żmija należy: - dbać o własny ogródek. - kosić trawę by nie była zbyt długa ponieważ żmije tam częściej przebywają niż na terenie otwartym jaki i również łatwiej ją zauważyć. - nie zostawiać kryjówek tz. stosów kamieni, nagromadzonego drewna oraz bujne krzaki. Co robić gdy żmija już zamieszka razem z nami: - nie łapiemy jej. - nie próbujemy je w jakikolwiek zabijać. - możemy wezwać osoby które się na to znają np. członkowie jakieś organizacji przyrodniczej. - staramy się używać głośnego sprzętu np. kosiarki które są bardzo głośne i wysyłają drgania do podłoża co powoduje, że żmija zaczyna się niepokoić i po woli zacznie opuszczać nasz ogródek. - jeśli chodzimy to dość głośno tuptajmy to również wywołuje drgania podłoża, również tak najlepiej chodzić po górach ponieważ żmija usunie się nam z drogi. - jeśli wchodzimy w wysoką trawę to najlepiej założyć długie spodnie jak i również wysokie buty np. gumiaki. - jeśli żmija się nie usunie to można wezwać odpowiednie służby które usuną węża i przeniosą go na inny teren, ważne by nie stwarzać odpowiednich warunków bo i tak żmija wróci do nas. Pamiętaj, że żmija sama nigdy nie kąsa, kąsa tylko gdy czuje się zagrożona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady, ale niestety "moje" węże na to nie reagują - jak twierdzi Pani weterynarz lubią u nas być i nie czują zagrożenia. Dla nas jednak jest to problem, ponieważ dzień zaczynamy od "obejścia" działki czyli każdy róg, każdy krzak i kwiat do tego basen, piaskownica, kominek, garaże itd Siedzę przy dziecku lub chodzę za nim, rozglądam się na boki wypatrując węży. Drzwi wejściowe czy balkon non stop zamykane. To robi się już uciązliwe i chore wręcz. Informowanie o problemie moich lokalnych Władz skończyły się na jednorazowym POPROSZENIU wlaściciela działki obok do jej jednorazowego uporządkowania i koniec, mówią że zmusić do porządku nie mogą a ja też nie chcę robic afery, ale w obecnej sytuacji chyba będę musiała szukac pomocy u organów nadrzędnych bo inaczej chyba nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie zaskrońce (zakładając optymistycznie) są fajne, zjadają robaki, żaby, myszy... coś musi być na waszej działce, ze was tak ubóstwiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niby tak, ale żeby aż do domu się pchac to juz przegięcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten basen nie daje mi spokoju... to jest oczko wodne z roślinkami pełne żab, czy taki basen z chlorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
basen do pływania, z chlorem i z glon stopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie to nie to:P a do domu wchodzą bo tam cień i chłód one są zimnokrwiste i słońce przyspiesza im metabolizm itd. nie utrzymują stałej temperatury, więc grzeją się tylko kiedy muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poprostu boję się , że któregoś dnia pojawią się być może i żmije, bo skoro warunki są na tyle sprzyjajace, a wtedy to juz tylko eksmisja z domu. Tymczasem znikam na obchód ;) Miłego dnia życzę i do napisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×