Czemu kobiety tak bardzo lubią konie i jazdę konno

Poznałem pewną dziewczynę i wiedziałem , ze lubi jazdę konno I słusznie skojarzyło mi się też że ma temperament ..miała bardzo duży Ale oczywiście nie uogólniając czy faktycznie kobiety ciągnie do koni? czemu? i czy jest w tym coś co pociąga, szczególnie niektóre kobiety?

Mnie ciągnie tylko do dorodnych, takich przynajmniej dwudziestocentymetrowych.

może chodzi o ten charakterystyczny ruch bioder, który wyćwiczyły stępując i używają go gdy ich c**y znajdą się nad twarzą partnera :) to się nazywa: zerżnę się Twoim językiem

Taką oczywistość chciałem ominąć i skupić się w tym wątku raczej na koniach jako zwierzętach, nie penisach

Nie wiem, nie lubie jazdy konnej.;D

jeśli ranya jest kobieta to bardzo wiarygodne i podniecające tamta dziewczyna na pewno tez tak lubi

dałam sobie przyprawić gombrowiczowską gębę ;) autorze, jeśli w pozycji "na jeźdźca" odchyla się do tyłu, opiera ręce na Twoich kolanach, tak, że możesz pocierać kciukiem łechtaczkę i wykonuje właśnie ten ruch bioder to na bank jeździ konno :)

bo akurat tak mnie najbardziej podnieca :)

ranya, czyli rozumiem, że jeździsz konno : P również w siodle?

oczywiście w siodle też

Dobre,dobre :):) Dać koniowi wódki-koń kuleje ;) Za dużo filmów się ktoś naogladal :):)

a co tak się nie da? :( wiedziałam, że ten opis nie przejdzie ale do końca próbowałam zachować pozory :)

Wszystko się da ! Ja tam wolę trzymać usta jeźdźca (kobiety ) przylepione do moich -podczas jazdy,lubię mieć wpływ na rytm jej oddechu i wydawane dźwięki !;)

teraz myślę, że z tymi filmami to mogło być do autora :-o jeśli tak to nie czytajcie mojego poprzedniego posta

Cukierek, o koniach mówimy, a nie o grze na klarnecie.

Ja także uwielbiam konie. Chcę teraz nawet zbudować swoją stadninę by połączyć pasję z pracą. Poszukuję aktualnie dobrego ogrodzenia. Zamawiał może ktoś podobne z www.pwborys.pl?

Ciekawe, czy gdyby Panie nadal się czuły w obowiązku jeżdżenia konno "po damsku" (obie nogi z jednej strony, a nie "po męsku" (czyli "okrakiem"), to także wtedy by tak lubiły cwałowanie?

Jazda konna może ćwiczyć uda i w trakcie minety może być to przydatne, by przytulić nimi głowę partnera. Jako facet powiem, że bardzo bym chciał, by któraś kobieta o dość szerokich udach w trakcie lizanki otoczyla moją głowę. W trakcie jazdy konnej taką kobieta może wycwiczyc ruchy bioder, które pomogą jej przy facesittingu.

Słyszełem teorię, nie wiem, czy prawdziwa, że podobno kobiety od jazdy konno mogą dostać orgazmu.

I jeśli jako małe dzieczynki to trenują to często jest to ich pierwszy orgazm w życiu.

Nie wiem czy prawdziwa.

Nie wiem, czy coś takiego może występić w trakcie innych sportów, np:

żużel.

Ale też bym kojarzył, że w czasach, kiedy kobiety dopuszczono do coraz większej liczby w sportów, czy żużli, coraz mniej osób było zainteresowanych tym, żeby kobiety powinny takich orgazmów unikać jako nieprzyzwoitych.

Wręcz mam wrażenie, że raczej widownia męska w owych, już także naszych czasach byłaby takimi ograzmami zainteresowana, a to występujące sportsmenki chciałby być może takich orgamzów uniknąć, choć może nie z takim stresem jak kiedyś.

 

Ale nie wiem.

kiedyś po jeździe na oklep jak kolega zapytał - jak było, to wypaliłam, fajnie ciepłe między nogami i się rusza. Do tej pory wszyscy mają polewkę z tego zdania.

11 godzin temu, Gość evela napisał:

kiedyś po jeździe na oklep jak kolega zapytał - jak było, to wypaliłam, fajnie ciepłe między nogami i się rusza. Do tej pory wszyscy mają polewkę z tego zdania.

całkiem prawdziwe zdanie:)

Dnia 11.08.2013 o 00:11, Gość czerwona jak cegła napisał:

Mnie ciągnie tylko do dorodnych, takich przynajmniej dwudziestocentymetrowych.

Zapraszam do mnie :D