Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ClaudiaJoot

Uspokójcie mnie prosze

Polecane posty

zawsze miałam cykle 36-38 dni.przez ostatnie pol roku wszystko sie rozregulowało i wachają sie od 29-37 dni. ostatni cykl zaczął mi się 22.12.2014r. do dziś nie dostałam okresu a to juz 41 dzień. dni płodne miałam od 10-16.01.15. współżyliśmy z chłopakiem 18,20 i 26 stycznia. wczoraj robiłam test porannym moczem i wyszła jedna gruba krecha-negatywny.. moja szyjka macicy jest nisko, twarda i zamknięta. śluzu prawie nie ma, jest rzadki i prawie przezroczysty. przedwczoraj były taki jakby nitki mleczne. Już nie wiem czy to po prostu spóźniający sie okres? dodam, że ostatnio miałąm troche stresu i mam tylko jeden jajnik.. być może to tez ma jakiś wpływ. mam normalne objawy jak przed miesiaczką od oolo tygodnia. wrażliwe piersi, wachania nastroju, mojemu chlopakowi sie niezle obrywa ;)w zeszlym tyg jadlam jak głupia, już sie unormowało i jem normalnie. delikatnie mnie pobolewa podbrzusze. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko spóźniający się okres. to, że jadłaś jak głupia nie jest objawem ciąży- kilkutygodniowy embrion/płód nie zwiększa Twojego zapotrzebowania na pożywienie. To co odczuwasz to huśtawka hormonalna wywołana brakiem okresu. Spokojnie, test wyszedł negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, trochę sie uspokoiłam. MAm nadzieję, że niebawem zjawi się okres. Wypowie się ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej się bzykaj i wszystko przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze jestes w ciazy. zrob test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, spokojnie może najpierw ja opowiem swoją historię :) Kilka miesięcy temu uprawiałam seks z moim chłopakiem, oczywiście zabezpieczenie itp. Kiedy było już po, zauważyliśmy, że prezerwatywa jest mokra... polecieliśmy do ubikacji i nalaliśmy tam wody, niby nic nie przeciekało, ale nie dawało mi to spokoju. Po 4 dniach od współżycia, zaczęłam krwawić, były to dwie krople krwi połączone z gęstym śluzem. Myślałam, że to koniec. Poczytałam i dziewczyny mówiły, że to zapłodnienie, ale nie wiedziałam komu mam wierzyć, bo takie coś jest dopiero od 7 do 10 dni (dochodzi do zapłodnienia i może dojść do tego krwawienie połączone z brązowym śluzem) bardzo się denerwowałam, później 11 dnia znowu takie samo krwawienie, do tego dochodził stres itp. Dodatkowo bolał mnie brzuch i lewe jajniki (wmawiałam to sobie pod naciskiem stresu) Okres spóźnił mi się o 2 tygodnie, wszystko było winą stresu, ale w między czasie modliłam się i jeszcze raz się modliłam, Tobie też to polecam. Najważniejsze jest też to, żeby nie czytać o objawach ciąży, bo każdy ma inny organizm :) Nie trzeba się stresować :) Po prostu poczekaj do końca miesiąca, a jak nic nie będzie zrób test :) Ale pamiętaj, nie możesz się stresować! :D Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×