Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham moją psinkę tak strasznie że mam ochotę się poryczeć

Polecane posty

Gość gość

kocham mojego pieska najbardziej na świecie, nie wyobrażam sobie bez niej życia, to najmądrzejszy pies na świecie i najukochańszy ma takie mądre oczy i się tak piękne uśmiecha kocham ja tylko tyle chciałam powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też kocham mojego piesia :D a ona mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggkjgk
No to super. Żyjcie razem tak, żebyś kiedyś nie żałowała że psince bywało źle, że czuła się niekochana, zaniedbana itd. Pozdrawiam cię, pokrewna duszo i głaski dla psinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję, czuję że ona też mnie kocha staram się być najlepszą panią na świecie dla mojej psineczki lubię myśleć o niej jako o córeczce i czasami sobie myślę, że jak zdechnie, to jej dusza będzie w moim przyszłym dziecku :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ja jutro potraci samochod to co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście debilni, pewnie w życiu nie mieliście zwierzęcia, nie wiecie co to znaczy miłość psa, to się czuję że pies cię kocha ale wy jesteście pewni z tych niewychowanych, którzy katowali zwierzęta za młodu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma tak samo z moim kotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
r*****aś już swojego psa czy jeszcze nie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie i zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak kochałam moją psinę i nadal kocham, tylko że niestety jest już po drugiej stronie tęczowego mostu :( Minęło od tego czasu prawie 9 miesięcy a w serduchu ból pozostał. Jedyne co mi zostało, to sobie pojechać do niej na psi cmentarz, dobrze że chociaż to. W dodatku powiem ci, że musialam ja poddac eutanazji, bo byla nieuleczalnie chora, to było traumatyczne przezycie, ponieważ kochalam ją tak jak ty swoją, bardziej niz wszystkich ludzi. Także ciesz się ta miłością póki czas. Pies jest prawdziwym przyjacielem, kocha bezwarunkowo i jest z natury dobry, to prawdziwy skarb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kochaj ja poki mozesz !! ja swojego misia tez bardzo kocham i kochalam ale niestety juz go nie ma ze mna ponad rok :( dostalam go jak mialam 9 lat i dorastalam z nim teraz mam 23, byl przy mnie zawsze niestety okropne raczysko mi go zabralo ale bardzo czesto mi sie sni i mam nadzieje ze kiedys sie jeszcze spotkamy i przytule sie do jego cieplutkiego futerka :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymaj się w życiu nie doświadczyłam takiej miłości od nikogo, tylko od mojego psa kocham ją strasznie i każda chwila jest cenna, nie wiem co zrobię jak jej zabraknie a tak w ogóle to mam jakieś czarne myśli, jak zwykle w nocy, ale ja zawsze się martwię na zapas, wiem że kiedyś zdechnie i to mnie tak strasznie smuci..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łelebele
Ja teraz pracuję poza miejscem zamieszkania i smutno mi, bo być może opuszczam sporo z końcówki życia mojego psa :/ ma już 12 lat, a ja studia skończyłam ledwo i wynajmuję tylko pokój i wiem że on woli być w naszym rodzinnym mieście z resztą rodziny i z naszym samcem alfa (moim tatą), więc go do siebie nie zabiorę, ale jak przyjeżdżam to staram mu się to wynagrodzić długimi spacerami gdziekolwiek tylko on zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wyjechałam na wakacje i mój pies wtedy zdechł....nigdy obie nie wybaczę, że nie było mnie przy nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łelebele
No ja się boję, że przyjadę kiedyś do domu, oni mi nic nie powiedzą, a ja będę czekać gdzie jest mój puszek kochany, bo musi się ze mną przywitać, a go już nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggefedfsdcdfsjtuljdzczsd
Ja przeczuwalam, że mój piesek długo juz nie pozyje, za duzo chorób sie juz czepialo, no i w koncu nowotwór mi zabrał moja miłosc, tez nigdy nie doswiadczylam takiej wiezi i milosci od czlowieka, to jest niesamowite jak taka madra psina kocha bezgranicznie <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggefedfsdcdfsjtuljdzczsd
I własnie dlatego nie chce juz wiecej miec psa, zeby nie cierpieć i nie przezywac rozstania. Chociaż wiem, ze to cierpienie jest cena za lata pieknej przyjazni i wiezi z moja mądrą psiną, za wspomnienia i piekne, radosne chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies kocha na amen. a człwoiek, żona? dziś kocha cie naj naj, a jutro? jutro nie kocha cie naj, bo bardziej kocha dziecko, mamusię, koleżanki, a pojutrez może wcale nie kocha. jak człwiek dorosły potrzebuje czuć się najważniejszy dla kogos, to wtedy kupuje/adoptuje psa lub kota. prosta rzecz.dzieci cię kochaja, ale nie sa dla ciebie, idą w świat, dobrze jeśli pamiętają o tobie i dzwonią, ale to nie powinno zaspokajać potrzeb socjalnych człowieka. można mieć relacje przyjacielskie z dziećmi, ale kumelskie niekonicznie, a tym bardziej nie intymne, fizycznie czy psychicznie. więc dziecko nie zaspokaja potrzeby bycia kochanym, nie przez całe życie. ale pies, k***a, to twój kompan forever! tyle, że seksu z nim sie nie uprawia i nie poruszy zbyt wielu tematów;-( dlatego najlepsza rzecz to mieć dobrego męża/zonę- ale o to ciężko.by tak na całe życie było;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość do zwierzęcia jest inna niż do ludzi, dla mnie takla bardziej prawdziwsza ty kochasz i wiesz, że jesteś kochany, z człowiekiem nie zawsze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różne rodzaje miłości są na świecie, a osoba uczuciowa, wrażliwa, inteligentna, rozpoznaje urok każdego uczucia i potrafi cieszyć się ze swoich relacji, dbać o nie jak o świętość. doceniać ich rozmaitość i dostrzegać niepowtarzalność w tych, których kocha, właśnie dlatego, że ich kocha. ludzie, którzy tego nie umieją, nie zasługują na żadną miłość. nie uznaję miarkowania ani wartościowania miłości. każdego dnia należy dziękować za każdego i wszytsko, co nas kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"miłość do zwierzęcia jest inna niż do ludzi, dla mnie takla bardziej prawdziwsza ty kochasz i wiesz, że jesteś kochany, z człowiekiem nie zawsze tak jest" Nie martw się, nie ty jedna mylisz miłość ze sponsoringiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kevin Poniatowsky 2013.09.04 Osoby tak kochające zwierzęta najczęściej mają zaburzone relacje międzyludzkie i nie potrafią ich nawiązywać. CO KUR.. ? hahaha :) jestem duszą towarzystwa, a kocham zwierzęta bardzo mocno, zwłaszcza psy, gdy widzę jakiegoś bezdomnego psiaka, nawet jeśli nie mam nic pod ręką, to albo go werbuję pod dom i wtedy mu wynosze jedzenie, albo idę do sklepu kupić jakieś parówki czy kiełbaskę. Sama mam dwie przybłędy i jednego ze schroniska, do tego czwartego dostałam na urodziny i nie wyobrażam sobie życia bez nich. A z ludźmi? Mam zaje.bi.ste kontakty :D W życiu nie czytałam głupszego argumentu! NIE UFAM LUDZIOM KTÓRZY NIE KOCHAJĄ PSÓW, ALE UFAM MOJEMU PSU JEŚLI NIE LUBI KTÓREGOŚ CZŁOWIEKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×