Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

magisterka w pół roku, czy to możliwe?

Polecane posty

Gość gość

Czy możliwym jest obronienie magisterki w pół roku (1 sem)? Pewna osoba spiera się ze mną i próbuje mi wmówić coś, co dla mnie nie jest realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak napisałaś, że nie wiadomo o co Ci chodzi. Obrona trwa max 30min. więc tak można obronić magisterkę w bardzo krótkim czasie, jeśli o to Ci chodziło. Jeśli zaś chodziło Ci czy można zrobić studia magisterskie w 1 semestr. To odpowiedź brzmi nie. Studia magisterskie trwają 5 lat. Chyba, że masz już tytuł inżyniera albo zrobiony licencjat to wtedy studia magisterskie trwają 2 lata. WSZYSTKO JASNE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba że chodziło jej o napisanie pracy. Skoro na necie mozna znaleźć ogłoszenia takich co piszą prace w dwa tygodnie :D to jak najbardziej semestr wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ukończyła licencjata, a od października 2016 poszła na magisterkę. wiem, że magisterka trwa 2 lata, a ona wyskakuje z tekstem teraz, że obroniła magisterkę, co jest niemożliwością dla mnie w 1 semestr ukonczyc te studia z obroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po licencjacie magisterka trwa 4 semestry, czyli 2 lata. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może Autorce chodziło o indywidualną organizację studiów, przyspieszenie wszystkiego, zaliczenie przedmiotów wcześniej i tym samym wcześniejszą obronę? Wiadomo, sama magisterka trwa 2 lata (bo trzeba być po licencjacie, 5 lat to tzw. studia jednolite), więc ciekawe, czy dałoby się cały materiał przerobić do pół roku żeby się obronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, właśnie, może wybrała sobie temat i ktoś jej napisał pracę, a nie że ukończyła. wiedziałam, że kłamie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam taką sytuację, po licencjacie jestem od października 2015 na studiach magisterskich. I powiem Ci tak- temat mieliśmy ustalony już jakoś pod koniec listopada. Teoretycznie kto chciał, to mógł już pisać. Ale dużo było wszelkich innych egzaminów, zaliczeń itd. Teraz jestem już w połowie 5 roku i na dobrą sprawę każdy teraz zabiera się za pisanie. A ona owszem, mogła się zmobilizować i napisać wcześniej, ale nie ma możliwości, żeby obroniła się po 1 semestrze, bo w sesji letniej 4 roku, jak i podczas 5 roku są jeszcze egzaminy, zaliczenia itd. Niewiele, ale są. A jak nie ma absolutorium, to może i 10 prac napisać, ale nie będzie dopuszczona do obrony pracy magisterskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, coż, debilkę z siebie zrobiła. to tak jakbym ja zdała maturę w 1 liceum, bo jestem tak zdolna, że nie musze chodzić na zajęcia tylko od razu sobie pyknąć maturkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba że zleci napisanie pracy magisterskiej,są przecież takie strony https://pisanie-na-zlecenie.com.pl/ Tylko czy magister po tak napisanej pracy będzie sobie potrafił poradzić w przyszłej pracy,że o życiu nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×