Pierwszy raz

Nasz pierwszy wspólny raz kurcze troche się chyba boje

No i słusznie ,bo z chujem nie ma żartów :)

Boje się bo ja nie doświadczona w tych sprawach. Boje się że nie będe wiedziała co robić

Nie bój się instynkt Ci wszystko podpowie to masz w sobie

Dopiero będzie miała w sobie... :-D

Może jakieś rady jeszcze w temacie

daj znac jak poszlo

Rady w temacie,nie bój się-tylko korzystaj! Czego się bać?! Nie myśl o tym że to pierwszy raz,tyko skup się na tym co czujesz w danej chwili-daj się ponieść...W takich chwilach,myślenie się powinno 'wyłączyć' ;-) Powodzenia, opisz tu potem oczywiście na kafe jak 'poszło' ;-)

Pierwszy raz to tak poważna sprawa że należałoby się do niej długo przygotowywać i być zupełnie pewną że się tego chce. Wybrać stałego faceta któremu się ufa i zna się go na tyle dobrze żeby być pewną że będzie delikatny i wyczulony na Twoje potrzeby, a po wszystkim będzie Cię wspierał. Mała trema przed to rzecz normalna (choć powinno być przemieszane z podnieceniem), ale jak wszystko się wcześniej przygotowało i ufa się partnerowi to wszystko powinno być OK. Miłego izrasowilo.blogspot

Znamy się ponad rok od 6 miesięcy jesteśmy razem jako para. Myśle sobie sobie że poznałam go juz na tyle żeby stwierdzić że to ten jedyny z którym chce pójść do łóżka. Ufam mu i bardzo go pragne ale kurcze troche sie jednak boje

Jeżeli to tylko "trochę", to nie ma się czym przejmować. Za pierwszym razem każdy się boi i jest stremowany. Jeśli naprawdę czujesz się gotowa i pogodzona z ewentualnymi konsekwencjami to poddaj się nastrojowi. Dawaj wskazówki co sprawia Ci przyjemność a co Cię drażni i powinno być OK. Pamiętaj, że jeżeli nie czujesz się pewnie zawsze możesz powiedzieć STOP. Miłego izrasowilo.blogspot

Przed konsekwencjami można się zabezpieczyć. Mój strach polega tylko na tym że nie będe wiedziała co mam robić

Przed konsekwencjami uchroni nas prezerwatywa. A co będzie jak nie będę wiedziała co robić

up