Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdrosc i kontrola

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam lat 21 moj chlopak jest ode mnie mlodszy o 2 lata. Ja jestem studentka drugiego roku, On konczy technikum. Ciagle w naszym zwiazku pojawiaja sie klotniw ktorych mam dosc. Moj chlopak czyta moje wiadomosci na facebooku (chociaz nie pisze z chlopakami) sledzi nawet moje wiadomosci z przyjaciolkami, sprawdza co zlajkowalam danego dnia i co skomentowalam... Czesto nasze klotnie dotycza facebooka, gdy mowie mu ze to dziecinne, on mi mowi ze to ja jestem dziecinna bo jak mozna cos takiego np. Polubic. I czesto podczas klotni mowi mi jaka to ja zla kobieta jestem i ze on sie tak bardzo stara. Zapomnialam dodac ze zyjemy w zwiazku na odleglosc, wiec nawet gdy pojde raz na ruski rok na impreze z przyjaciolkami to musze sie spowiadac czy aby na pewno zadnemu chlopakowi nawet czesc nie powiedzialam. To chore. Kocham go nad zycie i wiem ze on mnie tez. Ale nie wiem co robic. Te klotnie sa raz na 2 tygodnie, czasem nawet i czesciej. Mam dosc tego ze on kontroluje moje zycie, kazda sekunde. Ale myslalam ze tak bedzie lepiej . Ale chcialabym odrobiny zaufania i zrozumienia. Naprawde tak mnie swoimi slowami potrafi wgniesc w ziemie ze biore cala wine na siebie. Ale teraz peklam. Przepraszam ze tak chaotycznie ale jestem zaplakana i roztrzesiona. Blagam o wirtualna pomoc!!! Rozmowa z nim nie pomoze. Zastanawiam sie cZy przez tydzien ( do nastepnego weekendu) nie odbierac telefony , nie odpowiadac na wiadomosci, i nie przyjechac na ten weekend. Myslicie ze to pomoze?? :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu ze zwiazek typu wiezien i klawisz dobry jest w pierdlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może swoją przeszłością dałaś mu powody do zazdrości? Rozmowa na ten temat jest jedynym wyjściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten typ pewnie tak ma i nawet z przybywajacymi latami nie zmieni sie .Tak mysle , bo cechy charakteru sie niestety nie zmieniaja. 19 lat to mlode dziecko i trudno mowic o dojrzalym zwiazku .Raczej powiedzialabym: zabawa w zwiazek . Jesli chcesz spokojnie zyc , spokojnie uczyc sie , cieszyc sie codziennym zyciem , to daj sobie spokoj z taka "pijawka ".Wypije z ciebie cala radosc, energie , bedziesz sie bala z kims zatrzymac na chwile, by porozmawiac, czy wymienic grzecznosci . Jemu na tym etapie nic nie pomoze , watpie , by sie zmienil . Mimo , ze go kochasz , powinnas zastanowic sie - kto jest dla ciebie wazniejszy .On i jego "chora "glowa , czy Ty , jako osoba majaca wlasny rozum, wlasna wole i potrzebujaca wlasnej przestrzeni . Wybor powinien byc oczywisty . Kochaj bardziej siebie , niz zwyklego" popapranca ."Wyjdzie Ci to na zdrowie -zapewniam cie. Nie placz , bo za szkoda zycia i zdrowia na takie " bzdety" , jak czyjas chorobliwa zazdrosc . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 letni chłopak to w sumie jeszcze dzieciak-niedojrzały ,dziecinny i jeszcze ten "związek"na odległość...lepiej przestań płakać a zajmij się sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyjemy w zwiazku na odleglosc, gdyz ja studiuje w innym miescie. Nasz zwiazek z gory zapowiadal sie na skomplikowany, poczatkowo nie chcialam z nim byc ze wzgledu na wiek, pozniej gdy staral sie o mnie rowno rok, uzekl mnie swoja dojrzaloscia jak na ten wiek.. niestety w praktyce wszystko wychodzi inaczej. Tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach przestan dziewczyno .Coz to za tragedia , ze 19 latek jest zazdrosny i zaborczy.On moze byc problemem sam dla siebie .Ty jestes chyba madrzejsza i powinnas wiedziec , ze nikomu glowy nie zmienisz .Albo akceptuje sie to co jest , albo trzeba zabierac grabki , lopatke, wiaderko i isc do innej piaskownicy. Innych opcji kochana tu nie ma :-( Zreszta co tu myslec o przyszlosci z 19latkiem ? Elena .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Z powodu chorobliwej zazdrości rozpadają sie wieloletnie związki. Nie da się żyć z takim zazdrośnikiem. Ciagłe kontrole, nieufność - tak się nie da żyć. Chłopakowi przydałby się psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chorobliwa zazdrość podlega leczeniu. Jedynym co możesz zrobić to porozmawiać z nim. Powiedz o tym, że czujesz się kontrolowana i ograniczana i że musi się to zmienić, bo zaczynasz się dusić. Być może on nie zdaje sobie sprawy z tego, że robi coś źle. A jeśli rozmowa nic nie da to posłuchaj rad Eleny. Dobrze prawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku trzeba bylo ustalic granice, sama mu na to pozwolilas. Co to za milosc oparta na strachu? podpowiem - zadna I zgadzasz sie na to,ze powiedzenie kumplowi "czesc" to zbrodnia? Juz z tego tytulu powinnas mu do sluchu powiedziec cokolwiek. Co Ty malpka, a chlopak wlasciciel cyrku? no, prosze Cie, a gdzie Twa godnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj moze na poczatek czego on sie az tak boi? i dlaczego Ci nie ufa. a potem sie zastanow czy chcesz tak zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa jakies tabletki na zazdrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dziewczyny za odpowiedz. Dzisiejszy dzien jakos minal, nie bylo kiedy o tym wszystkim myslec.. i zero kontaktu z chlopakiem. Zobaczymy jak jutro. Musze cos z tym zrobic, ale jeszcze waham sie co.. boje sie ze ciagle bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×