Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malyna

Schudnąć do wakacji!

Polecane posty

Może ktoś się chce przyłączyć i razem to przejść? Próbowałam już kilka razy i się nie udało. Tym razem się zawzięłam!! Zastanawiam się nad dietą proteinową. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
Witam :) Chętnie dołącze, też mam kilka kg do zzucenia :/ Razem na pewno bedzie latwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę koniecznie zgubić brzuszek. Tu najwięcej mi się odłożyło :) Hmm... Chcę zacząć od jutra z ćwiczeniami i ograniczyć jedzenie i słodycze (moja zmora) przede wszystkim. Proponujesz jakiś ciekawy zestaw ćwiczeń? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
Ja tez mam duzy problem ze slodyczami, kiedys to wogole ich nie jadlam, a teraz to masakra codziennie 3 batony, czekolada, chrupki albo zelki i do tego masa innych rzeczy.. Ale musze skonczyc z tym zlym nawykiem.. Jak sie teraz za siebie nie wezme, to moge zapomniec o tym, ze do lata bede dobrze wygladala.. A nie chce potem zalamana w domu siedziec.. Ja chce przejsc na diete 1000 kcal jesc okolo 4 posilkow, ostatni o godzinie 17 i po 17 godzinka cwiczen, albo to beda lyzwy, albo godzina skakania na skakance, potem przed snem jeszcze brzuszki :) no i do tego 1,5 l wody :) A ty co masz w planie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tez chetnie sie przylącze ;] rowniez mam problemy z brzuszkiem i nie moge na niego patrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudynkka2111l
ale ile wy wazycie i ile ma wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
zielonooka29 --> Hey :) Jaki masz plan, jaka diete i cwiczenia ? Ja mam 162 i jakos 55 albo 56 kg.. Dokladnie nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarika19
Dołączam się! 19 lat, 173 cm a waga ok 73 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 60kg na 165cm nie jem po 16:30 prawie eliminuje slodycze z diety- narazie, pozniej wogole wyrzucam no i staram sie mniej jesc chyba przejde na 1000kcal a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarika19
Ja też 1.000 kcal bym spróbowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
zielonooka29 --> To tak jak ja, tyle ze mam mniej kg i troche nizsza jestem.. Tez chce diete 1000 kcal do tego godzina skakania na skakance Potem moze przezuce sie na 800 kcal, ale to sie ejszcze zobaczy A do jakiej wagi chcesz zejsc ? Bo ja do jakis 47 kg jak sie uda to do 46 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a RUCH? ja zamierzam uprawiac jogging, nie schudne ale wiecie przemianka materii z czasem sie poprawi, tzn lepiej biegac niz nie robic nic ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiem wam ze rok temu gdy zmienilam swoj styl odzywiania na bardziej zdrowszy i mniej kaloryczny schudlam 3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
O to widze, ze bedzie nas troche na tym 1000 :D Razem nam sie uda, troche wiecej wiary.. Ja jak sie upre, to nie bede miala z tym problemu :) Moj jadlospis na jutro to : 1,5 l wody 6:00 herbata vitax slim max 10:00 rogal 12:00 jablko 15:00 zupa jarzynowa z bulka 17:00 jogurt (150kcal) 20:00 herbata vitax slim max po 17 minimum 45 skakania na skakance :) potem 30 brzuszkow i jakies cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko dziewczynny mam nadzieje ze topic nie wymrze po tygodniu? ja bede pisala codzien poobjedzie lub wieczorem kiedy bede w domu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
zielonooka29 --> Nie obraz sie, ale tu nie chodzi o przechwalanie sie.. Tylko o wspieranie.. Nie chce byc zlosliwa, jezeli tak to wyglada to przepraszam.. Ale jezeli ten topik ma przetrwac, i ma nam sie udac to musimy sie wspierac.. To czy schudniemy zalezy przedewszystkim od nas samych, ale pomoc i wsparcie innych tez duzo daje.. :) Ja jeszcze kilka miesiecy temu wazylam 47,5 kg i potrafilam nawet 2h skakac na skakance.. Ale co z tego.. Nie patrzmy wstecz, tylko patrzmy w przyszlosc i zyjmy tym co jest teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
zielonooka29 --> Tez mam taka nadzieje, ja na pewno nie zrezygnuje, i tym razem sie nie poddam.. Mam juz dosyc grubych ud, wylewajacego sie brzucha ze spodni.. I zakrywania ciala, jeszcze nie dawno podkreslalam plaski brzuch i wceicie w tali.. Do lata malo czasu zostalo, to ostati dzwonek na zmainy, albo teraz albo wcale.. Sa diety cud tzw 500 kcal, ale to nic nie daje.. Mi chodzi o to, zeby schudnac, potem pozbyc sie celuitu wyrobic meisnie i ujedrnic cialo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 24 lata. 168 cm wzrostu i ok. 70 kg. Kiedyś ważyłam ok. 60 kg. (Przybyło mi po plastrach antykoncepcyjnych...). Diety 1000 kcal nie chcę... I jednego nie mogę wprowadzić - posiłków o stałej godzinie. Mam taką pracę (organizator imprez), że pracuję w przeróżnych godzinach i ciężko mi czasami w ogóle coś zjeść w ciągu dnia. A czasami jest tak, że cały dzień jestem głodna... Link do diety, którą chcę wprowadzić (moje znajome ją stosują - jedna od grudnia schudła 10 kg z ćwiczeniami oczywiście): http://www.ekoenergia.pl/index.php?cms=276&plik=Dieta_proteinowa.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzilo mi o nie przechwalanie sie tylko o to ze przy innym stylu mozna schudnac dosc znacznie, a co dopiero na diecie... tez mam juz dosc tego zakrywania sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mnie najbardziej wkurza? To, że idąc na zakupy nie patrzę już na rozmiar 38 tylko 42. Przykro się wtedy robi. Spodnie kupuję na 90 w pasie... Masakra :/ (dobrze, że mąż mnie wspiera i mówi, że jemu się bardzo podobam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ktoś się mnie pyta, czy jestem w ciąży to szlag mnie trafia! :) Zawsze odpowiadam szczerze, że po prostu mam duży brzuch... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
zielonooka29 --> Ok :) Nie chcialm zeby to tak zabrzmialo :) Ja od pol roku caly czas sobie mowie ze sie za siebie biore, ale wyszlo tak ze wygladam jeszcze gorzej.. Najpierw bylo 50 kg potem 52 a teraz jest 55... To konczmy z gadaniem, a zacznijmy dzialac, a na pewno nam sie uda :) Ja 3 mam za was kciuki :) Jak byscie zrezygnowaly, bo roznie moze byc.. To ja i tak sie nie poddam i pokaze, ze sie da.. Tylkotrzeba chciec i troche sie poswiecic..:) Ale robimy to dla siebie.. Pomyslcie o tych efektach za kilka miesiecy, pojdziecie na basen, zalozycie bikini, ten zrok facetow i zazdrosnych lasek.. Plaskibrzuch, fajne nogi, fajny tylek.. Chyba warto sie troche pomeczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa i warto sobie pomarzyć... tylko, ze dla jednych marzenia są osiągalne a dla innych nie- wiec pokażmy ze dla nas sa!!!!!! dobra ja juz lece papapa;* do jutra przyszle laskiiii ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarika19
Ja kiedyś robilam dietę 800 kcal i schudłam, ale potem zeszłam do 500 [ oj glupia ] i polecialy mi włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoTyL55
Maarika19 --> Ja mialam taki odchyl ze czasami nawet mniej niz 300 jadlam.. Ale to gora 3 dni.. Wlosy mam cale hehe Ale ta dieta moze i jest dobra, ale potem jadlam po 4 tys kalori.. Wiec zrezygnowalam z tego Chce 1000 kcal no i cwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarika19
motyl55 ja też mialam takie odchyly,czesto tez robilam glodowki itp no masakra.. teraz chce tysiac kcal, choc nie powiem ,piszac jadlospis juz mialam 800 kcal ... musze cos dodac, bo jak za malo kcal to tez zle.. choc najchetniej znow bym nic nie jadla bo tak mi najlatwiej..ale w sumie nie spieszy mi sie..do 3 czerwca musze sie wyrobic ! :) wiec te tysiac ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×