ZnadBuga

Dziękuję. Nie mam więcej pytań.

To dlaczego nie uzna, że komentarze o niej, że przytyła albo często pije to też stwierdzenie faktów? Tylko blokuje.

Napiszcie mi tylko tą rzecz, czy ona wczoraj trzymała kielona w ręce. Ta informacja mi wystarczy i jak dla mnie sprawa jest jasna.

Wczoraj też piła? jaka to już jest częstotliwość?

Nie trzeba płacić podatku, bo to darowizna w pierwszej linii matka- córka. Tylko koszty notarialne, jakieś 2 tys.

Jak se nie zapiszą opieki przy darowiźnie, to będzie się należał.

Za to rodzice są od wożenia przeszło czterdziestoletniej kolubryny na wakacje.

Jest jedynaczką i ma trochę patową sytuację, bo to na jej sumienie spadnie troska o starzejących się rodziców, a z drugiej strony jako jedyna wszystko po nich odziedziczy i jako jedyna korzysta z ich dorobku.

To ile dni ten jej ciąg już trwa.

Nie wierzę, że nie rusza jej sumienie, że jej matce jest przykro jak słyszy jej ku@#y i chvje na wizji.

Co gadała jeszcze? I skąd pewnośc, że była wstawiona? Piła na wizji?

Rodzice widzieli popisy, czy nie mają tok tika? Może dlatego ona sobie tam tak folguje, bo wie, że matka z ojcem nie zobaczą.

Wiem, wiem, nie mogłam się powstrzymać od prostackiego żartu. Wyobraziłam sobie palucha w sądzie jak usiłuje przekonać sędzięgo i ławników.

A co jeszcze naodwalała oprócz wspomnianego fragmentu o 5 cm?

Jak? Udowodni w sądzie, że ma większego? Wyłoży pałę na stół i powie "sędzino, mierz"?