Bardzo proszę o pomoc kogoś kto zna się na biologii i hormonach...

Moja sytuacja jest taka... Jestem facetem trochę po dwudziestce i mam bardzo silny popęd seksualny, który ledwie jestem w stanie kontrolować. Mam dziewczynę, ale ona mieszka daleko i widzimy się rzadko( niedługo będzie częściej, mam nadzieję). Nawet nie ma mowy o tym, żebym ją zdradził, bo mi na niej zależy. Co mogę zrobić, żeby obniżyć ten bardzo silny pociąg seksualny przez tryb życia i produkty spożywcze? Tylko tutaj pojawia się pewien problem. Moją największą pasją są treningi na siłowni i boję się, że obniżenie poziomu jakichś tam androgenów, czy innych hormonów odpowiedzialnych za popęd spowoduje pogorszenie się formy. Czy da się jakoś pogodzić jedno z drugim? Temat to nie prowokacja, proszę potraktować poważnie.

sklepuj se groche

Jeżeli masz nieatrakcyjną teściową - myśl o niej intensywnie. Albo najlepiej o teściu.

wiesz kto się zna na biologii i hormonach? lekarz wiesz co jest potrzebne by okreslić poziomy hormonów itd diagnostyka czy lekarz siedzi na kafe? o dziwo nie czy można tu oddać krew? po raz drugi, o dziwo nie xxx wiec skoro jesteś dorosły smigaj do lekarza a nie dyrdymały na forum wypisujesz. podpowiadam androlog taie lekarz się nazywa, ewntualnie zwykły endokrynolog też Cie przebada i skieruje gdzie trzeba. bo jedzenie czy inne wymysly nie zlikwiduje guzów które mogę stać za zwiekszonym wydzielaniem męskich hormonów

nawet jeśli mam jakieś guzy to zanim doczekam się w kolejkach do lekarzy to już z jąder będą przerzuty do mózgu.

to ja autor, nie mogę klepać siusiaka bo to nie po katolicku

"nawet jeśli mam jakieś guzy to zanim doczekam się w kolejkach do lekarzy to już z jąder będą przerzuty do mózgu." :D wiec ynteligencie lecz się sam