Biore tabletki a on i tak ...

konczy poza mną... Myślicie ,że mi nie ufa i boi się ,że zajdę w ciąże?

tabletki nie są 100% ochroną przed ciążą, więc lepiej nie ryzykować:P

no ,ale na 99,9 % są pewne , zresztą brałam je i przy wczesniejszym partnerze i nie zaszłam... Nie ufa mi? on twierdzi ,że go to podnieca ,że konczy na piersiach czy brzuchu ,ale wcześniej kilka razy skonczył we mnie, od pewnego czasu tylko i wyłącznie poza mną

a co lubisz pźniej wycierać pipkę - jak to wszystko wylatuje? ble

bardziej mi chodzi o zaufanie tak jakby mi nie ufal ze biore tabletki...

Spokojnie, w trakcie stosunku róznież wydziela się płyn, który zawiera plemniki. Mój chłopak też się boi, ale w prezerwatywie już nie. Niestety teraz tabletki mają lepszą skuteczność niż prezerwatywy, ale prezerwatywy są namaclne, widać je. Twój chlopak zarówno jak i moj, są niedouczeni. O wiele bardziej wole jak on kończy we mnie, niż na mnie.

Powinnaś jemu podkreślać, ze dziecko by przede wszystkim Tobie zepsuło zycie i że uważasz, że dziecko w tak młodym wieku to porażka. Bo faceci myślą w większości, że kobieta jak zajdzie to tak czy siak będzie szczesliwa. Musisz jemu wyjaśnić, jakie ciąza ma skutki dla wygladu zewnętrznego, wewnętrznego, ile kosztuje bólu poród i ile kosztuje dzieciak i ile czasu pochłania. Wtedy on sie upewni, że zabezpieczas sie w odpowiadzialny sposób.