Co o tym myślicie?

Co myślicie o zachowaniu chłopaka, który najpierw mówi wszystkim, że mu się podobasz, chodzi za Tobą, jest zazdrosny (bynajmniej sprawia takie wrażenie), po czym wypisuje do Ciebie teksty typu cześć kotku itp. Po wszystkim mówi, że jesteś ładna, ale nie jesteś w jego typie, chodzi za Tobą, jest zazdrosny, a potem wszystkiemu zaprzecza. Chłopak w sumie ma już 22 lata, ja prawie 19 chodzimy do jednej klasy do liceum. Ponoć był zauroczony w jednej dziewczynie ( z resztą ciągle mu siedzi w głowie), ale to już było dawno. Teraz jest znowu z kimś innym. Jeszcze gadał, że jak ktoś się do mnie zbliży cytuję to go z********i. Nie wiem jak mnie tak obejmował to nie wyglądało mi to na żarty. Ponoć też coś gadał, że nauczyciel w-fu poprosił go jak byłam w drugiej klasie (Bo ja byłam taka strachliwa) żeby mnie niby bardziej otworzył przez takie zagadywanie. Tyle, że on bardziej zaczął w 3 klasie. Ja już tego nie rozumiem, dlatego proszę powiedzcie mi co mam o tym myśleć. Teraz znowu gada do mnie teksty typu cześć ziomek itp. Tak jakby bardziej mnie traktował jak kumpelę i kontakt nam się urwał. I jeszcze muszę wspomnieć, że przed tym całym chodzeniem za mną itp. Jego dziewczyna miała zawał i umarła, więc nie wiem może szukał pocieszenia? Sama nie wiem a może o to niby otworzenie mnie? Ja już nie wiem, ale proszę pomóżcie. W klasie jest nas 36 (20 dziewczyn) a on tylko do mnie ma taki stosunek. Ja już sama nie wiem pomóżcie mi proszę. Teraz ma dziewczynę a przy znajomym i przy mnie znajomy wymienił moje imię a on nic się nie odzywał, że to niby ze mną pójdzie na studniówkę. A teraz poniekąd ma mnie już gdzieś. Co mam o tym myśleć? A i jeszcze po tym całym chodzeniu za mną tak jakby się że mnie naśmiewał. Proszę pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!