Od paru miesięcy pisze z pewnym facetem 34 lata ja 26… super nam się pisze albo pisało, bo zaproponował mi pierwsze spotkanie w spa, spędzić miło czas i ustalić na jakim etapie jesteśmy…. I chyba go uraziłam bo zapytałam go co by powiedział jesli spotkalibyśmy się na luźniejszym gruncie jak na pierwszy raz i nie odpisał… mam wrażenie że próbuje coś na mnie wymusić jakiś szantaż emocjonalny bo już nawet zaczęłam się zastanawiać że może go uraziłam no ale bez przesady mógł by mi normalnie odpowiedzieć…. Jakiś manipulant albo ze mną coś jest nie tak ale normalnym chyba nie jest żeby umawiać sie do spa na pierwsze spotkanie…..