Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dajecie dzieciom mięso lub wędliny do jedzenia ?

Polecane posty

Gość gość

a jeśli nie to dlaczego i czym karmicie wtedy dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja daję ale ekologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajecie, oczywiście, tylko jak wędliny to dobrej jakości (sporo robię domowych rzeczy "kanapkowych") a nie parówki 10% mięsa czy "szynka" 30% wody, 10% soi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak od zaprzyjaźnionego rolnika..... błe hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Jasne że dajemy, same schaby i szynki eklogiczne.Prosto z masarni! Jakie pytanie, taka odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie od zaprzyjaźnionego rolnika ale ze sklepu z certyfikatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie... papierem karmię... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za baby proste jak ci rolnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po czym poznajecie, ze sklep ma certyfikat ? bo u mnie w mieście jest ze 100 mięsnych i nigdy nie widziałam żadnych certyfikatów... od rolnika ? rolnicy przeciez nie produkują wędlin, nie pojde przeciez do masarni i nie powiem zeby mi zrobili kilo szynki najlepszej jakosci, oni chca zamówien na ilosci hurtowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co te forum zeszło na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Warszawie jest ich mnóstwo i z tego co wiem w Olsztynie też są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko roślinne, jako że dziecko jest wege :P Wędliny najczęściej Polsoi (sojowe) lub Salve (pszeniczne). Poza tym M. uwielbia różnego rodzaju pasty (hummus, guacamole i inne), a nawet tofu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak jasne już to widzę jak wszyscy dają ekologiczne wędlinki... zejdźcie na ziemię i przestańcie fantazjować bo życie w odrealnionym świecie ma swoja jednostkę chorobową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja wsuwa najchętniej Mortadelę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może właśnie pora się obudzić hello! chyba gość jest nieco zacofany albo z zabitej dechami wiochy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ekologiczna mortadele? :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daję mięso i wędliny, staram się kupować te z duża zawartością mięśa (pow. 87%).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy ekologiczna, ale pyszna. Mieszkam we Włoszech i tutaj to są prawidze delikatesy. Mortadela z Bolonii. :D Ogólnie dzieciaki tutaj o zgrozo jędzą wszystko, do tego makaron codziennie (w Polsce moja koleżanka mówi że makaron to pełnoziarnisty max raz na tydzień!) i nie ma takiego hopla na punkcie EKO. Choć owszem, są punkty sprzedaży bio, ale nie traktuje się tego jak wyrocznia przeżyć i nie przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daję ale niestety on nie chce tego jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie dajemy, dziecko ma już dwa lata. Ale trzeba wtedy podawać zboża (np. chleb żytni -ale taki naprawdę żytni), makarony pełnoziarniste, różnorodne warzywa i nie zapominać o strączkowych. Aminokwasy ze zbóż łączą się z aminokwasami z warzyw, tworząc w ten sposób pełnowartościowe białko. Warto suplementować B 12. Zajrzyj na forum wegedzieciak. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze 3 dni w tygodniu je mięso, wędliny sporadycznie. Sama nie jem wędlin. Robię pasty z soczewicy, avocado, twarogu, jajek, ryb, czasami ser. Na śniadania owsianka z owocem, mleka nie pijamy, na kolację kasza gryczana z warzywami. Na obiad mięso 3 razy w tygodniu, zamiennie z rybą, resztą bez mięsa. Dużo warzyw gotowanych i surowych i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14.31 i 15.04: Takie, jak Wy doprowadzają dzieci do poważnych chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A takie jak Ty 16:28 są nie wyedukowanymi pustostanami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem niewyedukowana, bo nie doprowadzam dziecka do anemii? Stuknij się w pusty łeb. Dziecko potrzebuje wartości odżywczych zawartych w mięsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam rodzinę wege w której obecnie dorośli nie byli nigdy karmieni mięsem, okazy zdrowia :) A 20-30 lat temu to dopiero było dziwactwo... Ja wędlin raczej nie dawałam, rzadko- przyznaję- parówki, równie rzadko królika na obiad. Za to sporo ryb. Gotuję też zupy na wywarze mięsnym. Ale mały odkąd poszedł do przedszkola to mięso i wędliny jada. Sama się też oduczyłam mięso jeść, jeszcze mi słabość do kaszanki została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
je parówki i mielonkę z biedronki, daje bo lubi :D oprócz tego droższe też jada. Je to co my i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu od anemii- akurat więcej żelaza mają pietruszka i buraki niż czerwone mięso...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle, że żelazo z warzyw wchłania się w nikłym stopniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo naogladalyscie sie tv, gdzie przedstawia sie wegan jako schorowanych wariatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×