Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podkładka pod mysz

Czy zwlekałyscie ze szczeppieniem Odra-świnka-różyczka?

Polecane posty

Gość podkładka pod mysz

Słyszałam,że to najgorsze ze szczepnień, daje najczęsciej powikłania....Czy zwlekać i ile ze szczepeniem?:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajakowa
tak zwlekam 4 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u pierwszego dziecka
zwlekalam miesiac, ale teraz postanowilam zaszczepic w wieku 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmm??????
A czemu zwlekacie, to szczepienie, z tego co wiem, robią, jak dziecko skończy roczek.Dlaczego zwlekać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mial miec w sierpniu dzisiaj dopiero poszlismy.. i zaluje moglam jeszcze nie isc.. biedak przy zadnej tak nie plakal do tego od razu wyskoczyla wysypka z ktora skierowali nas do szpitala ..na szczescie badania wyszly ok jestesmy w domu spi wykonczony stwierdzili ze wysypka jest od placzu bo jest tylko w okolicach dekoltu i oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurcze.
moj ma roczek kazali przyjsc w 13 mies i teraz niewiem co robic to zwlekanie to co ma na celu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma Miaa
Tez naczytalam sie bzdur w necie i 'dobrych' opinii, jednak poszlam z dzieckiem w terminie. Martwilam sie bardzo i denerwowalam jak si eokazalo zupelnie niepotrzebnie. No fakt plakal troche przy samym kluciu, ale poza tym super :D Kazdy decyzje podejmuje sam, ale autorko za duzo wiadomosci z neta tez nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmm??????
Ja jednak kieruje się zaleceniami pediatry na kontroli i jak każą mi przyjsć na szczepienie w danym miesiącu, to idę. Dotąd mały wszelkie szczepienia przeszedł bezproblemowo. I tą różyczkę, świnkę i odrę też zrobimy w terminie. Nawet zastanawiam się nad ospą, bo można wykupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do glowa...
moze dlatego ze nie sa takimi bezmyslnymi krowami jak ty co pokornie ida tam gdzie im każa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panika22222222
po co ta panika idzcie normalnie jak bedzie cos miało byc nie tak to i tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabela
odrazu wyskoczyla wysypka po szczepieniu a to dziwne bo zazwyczaj wysypka po tym szczepieniu jesli sie pojawia jets po ok tygodniu, poza tym jako osoba ktora szczepi musze przyznac ze jest to szczelienie szybkie mało bolesne dzieci naparwde praktycznie przy niej nie płaczą , i jesli nie checie szczepic nie szczepscie , ale jak wasz syn zachoruje na swinkę i będa powiklania i potem bedzie bezpłodny do mamusi sie usmiechnie, jak córunia w ciązy zarazi sie różyczką i dziecko urodzi sie z wadą lub wogole poroni tez usmiechnie sie do mamusi. wiec uwazam ze powiklania typu wysypka gorączka ból obrzek zaczerwienie w porownaniu do powiklan tych chorób to raczej pikuś .. przemyślcie to mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama prawie 3 latka
odroczyłam szczepienie o ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELIZABELA ALES TY
MUNDRA :-D nikt nie napisal, ze nie zaszczepi, tylko ze odklada na jakis czas... poza tym jesli chodzi o rozyczke, to jest jeszcze jedno szczepienie w wieku nastu lat, wiec nie unos sie tak.... :-P a swiadoma kobieta moze porobic wszelkie mozliwe badania przed zajsciem w ciaze i odpowiednio sie zaszczepic, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 17 miesiecznego synka
Ja nie zwlekalam. Zaszczepilam normalnie jak mial 14 miesiecy. Wszystko przebieglo dobrze, mial tylko lekkie czerwone plamki na cialku przez jakis czas, ale oprocz tego nic sie nie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajakowa
słuchajcie , ja odwlekam juz 4 miesiace ale teraz mam pytanie.. w 18 miesiącu dziecko ma miec szczepienie polio, krzusiec , tęzec...jak pojde w terminie na to szczepienie to nie będa mi najpierw kazali zaszczepic na odrę -swinke-rózyczke? jakiejs kolejności nie musi byc w szczepieniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadnej kolejności nie musi być i nikt Cię do niczego nie zmusi teraz. W najgorszym przypadku pediatra poprosi, żebyś napisała, że nie wyrażasz teraz zgody na szczepienie. Moja córka miała wszystkie szczepienia opóźnione ze względu na stan zdrowia. MMr w ogóle nie będę szczepić. A na marginesie to nie jest tak do końca pezpodstawna panika. Lekarz z 30- letnim stażem wypowiadał się , że w swojej praktyce on nigdy nie spotkał się aby te 3 choroby wystąpiły naraz. W związku z tym podając mmr podaje się dziecku trzy różne rodzaje bakterii, które taki mały organizm ma zwalczyć jednocześnie. Stąd te powikłanie. Pozostałe szczepienia skojarzone -- tu istnieje możliwość wystąpienia tych chorób równolegle a poza tym w skojarzonej są martwe wirusy. Oprócz tego pediatrzy bardzo rzadko informują rodziców, że np uczelenie na białko kurzego jaja jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do tego szczwpienia. A jak wiadomo testy skórne są dopiero po 3 roku życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajakowa - mi kazali zachować kolejność tzn zaszczepić na OŚR i za m-c na tężec krztusiec, którą to szczepionkę opóźniłam o chyba 3 miesiące i po której mój synek miał 40 stopniową gorączkę a po MMR nic mu nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martysia z za plota
SZczepilam corke ta szczepionka i wyladowalismy na ostrym dyzurze,po przyjsciu do domu mala dostala zapasci,na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze nie ma zadych powiklan,teraz mam synka 2-letniego i MMR nie zaszczepie go za zadne skarby swiata,moja pediatra odroczyla nam to szczepienie wlasnie ze wzgledu powiklan corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajakowa
Ktos jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkładka pod mysz
Tak zwlekalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama obozowiczów
zwlekałam 8 miesięcy, po szczepieniu nie było żadnych powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ja zwlekalam z kazdym szczepieniem. Po pierwsze dlatego, ze po kazdym szczepieniu synek mial jakies sensacje typu biegunka, wysypka trwajace po 3 tygodnie, a po drugie, uwazam, ze obciazanie tak mlodego organizmu tyloma wirusami na raz jest bezsensowne, a czasami i tragiczne w skutkach. Jestem za szczepieniami ogolnie, ale jestem przeciwna podawania szczepionek co miesiac jak to jest w przypadku dzieci. Synek w marcu skonczy 3 latka i moze w kwietniu zaszczepie na MMR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Ja miałam w ubiegłym tygodniu zaszczepić córkę i po dłuższym zastanowieniu postanowiłam zabronić jej zaszczepienia. Na razie podpisałam w przychodni oficjalną odmowę. Może gdy córka skończy dwa latka, to się zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
A, w związku z bzdurnym argumentem gdzieś wyżej: moja córka jeszcze nie planuje dziecka, ma półtora roku. :D Dodam że gdy kobieta jest w wieku rozrodczym, sztucznie wywołana szczepionkami odporność... zanika. (Może teraz będzie lepiej bo zmieniono wiek w którym dzieci poddaje się drugiemu szczepieniu.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek miał tą szczepionkę 12 dni temu (odwlekłam o miesiać bo nam wypadało to szczepienie w święta) - obawiałam się tego szczepienia, bo słyszałam, że ta szczepionka jest ciężka dla dzieci i występują różne reakcje. Panikowałam i bałam się i niestety mój strach nie był bezpodstawny. Samo szczepienie koszmar, do tej pory jeszcze nigdy tak mi dziecko nie płakało, nie wiem czy tak go bolało czy po prostu pani doktor mu nie pasowała... W każdym razie wróciliśmy do domu, dziecko spłakane, rozdrażnione.. Uspokoił się i niby było wszystko ok, ale nagle zaczął płakać, siedział bawił się zabawką i płacz- moje dziecko do płaczków nie należy więc wydało mi się to dziwne. No ale uspokoił się i dałam mu podwieczorek - zwymiotował. Wtedy się wystraszyłam. No ale potem było w miarę ok, dziecko humor odzyskało, zjadł normalnie kolacje. W 3 dobie od szczepienia wystąpiła gorączką 38.5 która utrzymywała się dobę. Teraz jesteśmy prawie 2 tygodnie po szczepieniu i wczoraj pojawiła się nam punktowo wysypka. Nie wiem dokładnie czy to od szczepionki...jutro idziemy do pediatry żeby małego obejrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×