Dlaczego starzy ludzie sa tacy naiwni i glupi?

Znam parę która tu podam za przyklad. Malzenstwo (totalnie niedojrzałe jak na swój wiek) po 50, jedno drugiemu dogryza stale, ich zwiazek to wieczne klotnie, widać ze sa ze soba z braku laku. Zresztą sami dali do zrozumienia(znam obydwoje) sam na sam, ze to juz byl wiek gdzie trzeba sie wiazac, nie ukrywajmy wiekszosc par tak robi. Ale do rzeczy. Obydwoje poznali mlodszych od siebie. I co? Wariuja totalnie :/ Kobieta lat 35 facet 40, a to malzenstwo jest takie naiwne, mysli ze milosc ich spotkala... zenujace troche. Widac jak zalosnie sa zapatrzeni w nich, a ze swoich zrodel wiem, że chcą ich wykorzystac.-miasto male wiekszosc sie zna,a malzenstwo ma dosc spory dorobek... Powiedzcie mi czemu starzy ludzie sa glupsi od nastolatkow? Wystarczy powiedziec pare milych slow i wielka love :D chyba sama zaczne tak wkręcać staruszkow:D

A co to cię tak naprawdę obchodzi. Mnie osobiście totalnie lata, co kto robi ze swoim życiem. Jeśli jakiś facet przechodzi właśnie ciężki okres w życiu bo kończy 40 lat, albo kobieta i nie może się odnaleźć bo starzeje się, to też mi to lata. Każdy pracuje na swój los, i jedni wstydzą się na starość, a inni po prostu są szczęśliwi jak zawsze. To kwestia zawsze wyborów. Po to dano nam rozum, żeby go używać.

eech rozmarzyłam sie :( https://www.youtube.com/watch?v=6QhOMQ4Q-qk