Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tyle bab tutaj najpierw narzeka na ciąże

Polecane posty

Gość gość

że mają już dosyć, że nie mogą wytrzymać, że chciałyby już "tulić swoje maleństwo", a niedługo potem, że nie wytrzymują już z niemowlakiem, też że mają dosyć itd.. niektóre baby najwidoczniej nie powinny być matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led zgred
A Ty jesteś mamą czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mam dwójkę dzieci, w obydwu ciążach ani razu nie narzekałam, teraz przy dwójce maluchów czasem pod nosem powiem sobie, że jest ciężko ale nigdy nie zakładałam tematów tutaj o tym. A baby narzekają i w ciąży i przy jednym dziecku, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najnowszy temat czuje się jak w poczekalni babsko narzeka na to,że dzieckiem musi sie opiekowac ...... brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led zgred
Lepiej mruczeć pod nosem i dusić żale w sobie niż je wylewać? Ja nie narzekam, ale też nie mruczę pod nosem dla siebie. Asertywność to cecha której brakuje Polakom, a ty jesteś przykładem tego. Po co udawać? Jak cię coś wkurza i męczy - napisz o tym, powiedz... To pomaga, spróbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led zgred
Hipokrytka narzeka, że nie podoba jej się narzekanie innych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dlaczego nie mogę sobie ponarzekać ze macierzyństwo mnie meczy ? Nie wiedziałam ze tak bedzie bo niby skad mialam to wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I aż trzeba było o tym nowy wątek zakładać?:D dzieciakami się zajmij, a nie oceniaj innych kobiet, które szukają pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby ta pani napisała ze jej zle z dziecmi zaraz by pisaly ze jest leniwe babsko itp, cokolwiek sie na tym forum nie napisze zawsze jest atak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że Ty zniosłaś dobrze ciążę nie znaczy, że każda. Ja w pierwszej ciąży czułam się super. Po porodzie fizycznie nie było najgorzej, ale mój syn od początku cały czas miał nieustanne kolki, wieczny płacz cokolwiek bym nie zrobiła - rzeczywistość była tak różna od tego co słyszałam na temat noworodków (że cały czas śpią itd.), że zwyczajnie mnie to przerosło. Macierzyństwo zaczęło mnie cieszyć dopiero kiedy młody miał już z pół roku. Za tydzień mam termin kolejnego porodu i szczerze mówiąc mam już dość tej ciąży bo mimo tego, że przytyłam znaczniej mniej niż w pierwszej (1 - 16kg, 2 - 10kg) to jestem cała spuchnieta, mam ogromny brzuchol i wszystko mnie zwyczajnie boli. Plusem napewno jest to, że wiem już czego się spodziewać po maluchu i nastawiam się psychicznie na masakrę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są panikary:) narzekają ale to tylko bogate baby narzekają i wpadają w niby depresjeee haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja narzekałam w ciązy, bo wymiotowałam przez pięć miesięcy, w drugim trymestrze doszły bóle (nie pamiętam dokładnie czego) takie, że utykałam. bolało mnie gdy stawałam na lewą nogę. w ostatnim trymestrze tak puchlam, ze ledwo ruszałam stopami. nie mieściłam się w buty. nie wspominam ciąży dobrze a przecież mówili, ze to piękny stan dla kobiety :) po porodzie tez masakra. spuchnieta bylam jeszcze przez miesac. maly non stop ryczał,. nie lubil kapieli, jezdzenia w wozku. do dziś jest nerwowym, charakternym dzieckiem. wychowanie dziecka wg mnie to zwykla harówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma bycie bogatym do depresji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej pory śmieję się z mojej szwagierki, co ona wyprawiała w ciąży, strasznie narzekała non stop, że chce już zeby się ciąża skonczyła a teraz narzeka cały czas jak jej dzieciak daje popalić, że wygląda jak zombi bo nie dosypia, że mała ryczy hahaha mam ubaw non stop z niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×