Dziwne problemy z żołądkiem

Witam! Mam 17 lat i od tygodnia mam pewien problem zdrowotny. Cierpię na cofanie się treści pokarmowej z żołądka do przełyku (czuję "gulę" w gardle), a dodatkowo czasami czuję kłucie lub też ssanie (podobne do tego, które zwiastuje głód) w żołądku. Gdy budzę się rano czuję tę "gulę" w gardle o której wspominałam wcześniej. Czasami mija to po posiłku, jednak ostatnio ma też miejsce wtedy gdy coś zjem. To dziwne uczucie towarzyszy mi przez resztę dnia z małymi przerwami. Nasila się wieczorem i przed pójściem spać. Zwłaszcza, gdy kładę się na plecach, we znak. Czasami temu wszystkiemu towarzyszą napady gorąca i duszności. Ostatnio zaobserwowałam też, że zdarza mi się ból głowy. Dziwne jest też to, że gdy o tym myślę to dziwne uczucie znacznie się nasila, jednak, gdy staram się uciec od tego myślami tak bardzo tego nie odczuwam. Wygląda na to, że podłoże psychiczne też ma na to jakiś wpływ. Dużo czytałam o tym w internecie i wszystko wskazuje na to, że może być to refluks żołądkowy, a może i wrzody żołądka. Pragnę wspomnieć o tym, że jakiś tydzień temu przez 4 - 5 dni spożywałam bardzo dużą ilość słodyczy i chipsów. Do tej pory jadłam niewielkie ilości tych szkodliwych dla zdrowia rzeczy, jednak wtedy pozwoliłam sobie na znacznie więcej. Czy g***towny tryb spożywania tych rzeczy mógł mieć na to wpływ? Wykluczam tutaj też ciążę, ponieważ swój pierwszy raz przeżyłam z chłopakiem 16 dni temu. Byliśmy zabezpieczeni (prezerwatywa została dokładnie sprawdzona i wszystko z nią było dobrze), a poza tym chłopak w ogóle nie doszedł (ani we mnie, ani na zewnątrz) więc nie doszło do wytrysku. Ból był taki silny, że nie wszedł we mnie nawet do końca. Oboje wykluczamy ciążę, gdyż to niemożliwe, jednak skłaniałabym się do tego, że może być to spożywane nadmierną ilością słodyczy w ciągu ubiegłego tygodnia. Czytałam, że objadanie się słodkościami ma bardzo duży wpływ na chorobę refluksową żołądka. Może właśnie to jest tego przyczyną? A może po prostu mam jakieś problemy z żołądkiem? Pragnę nadmienić również, że nie wymiotuję, a stolec jest taki jaki był zawsze. W tej kwestii wszystko bez zmian. Wczoraj wieczorem miałam jednak zaparcia i nadmierne wydzielanie gazów. Nie zjadłam nic trudnego do strawienia. Tego dnia mało jadłam. Z góry bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc, rady i odpowiedzi.

Być może wrzody. Musiałabyś zrobić sobie badanie gastroskopowe. Wkładają rurkę przełykiem do żołądka i oglądają. Osobiście polecam zrobić to w znieczuleniu dożylnym, sama tak miałam i jest bardzo wygodnie - zasypiam, budzę się po 20 minutach i jest już po wszystkim. A na żywca to ponoć jest masakra.

ja mialam tez w znieczuleniu , koszt 400 zł okolice katowic

ja w znieczuleniu dożylnym miałam za 270 zł, okolice Torunia. Państwowo to ja wątpię że robią ze znieczuleniem, tylko prywatnie

moim zdaniem to nerwica. mialas jakies problemy w ostatnich tygodniach, ze tak twoj przewod pokarmowy zareagowal? przewod pokarmowy NIE ZNOSI STRESU.

Owszem, miałam w ostatnim czasie trochę stresu. Zauważyłam też, że gdy o tych objawach nie myślę to ich nie odczuwam, jednak gdy sobie o tm przypominam one g***townie wzrastają. Ale tak nie jest zawsze. Skłaniałabym się bardziej ku refluksowi żołądkowemu. Stres tylko to dopełnia. Poczekam jeszcze trochę czasu, a jeżeli nie minie udam się do lekarza. Może ktoś z Was wie czym można to leczyć? Na początek bez wizyty u lekarza. Może jakieś domowe sposoby?

spokoj psychiczny to podstawa. a w dalszej kolejnosci dieta i sposob jedzenia pokarmow - czyli bez pospiechu, dokladne zucie kazdego kesa (20 razy), starac sie warzywa i owoce surowe jesc przed posilkiem lub w miedzyczasie, nigdy po posilkach, bo one sa dluzej trawione i powoduja fermentacje. odstawic potrawy smazone i w ogole ciezkostrawne. klasyczne zupy to najlepszy pomysl na obiad.

Czytałam, że pomocne jest picie siemienia lnianego - czy to prawda? A może można je zastąpić czymś innym?

siemie lniane jest dobre na wszystko

Chyba kłania się wizyta u lekarza. Polecam dr Włodzimierza Zycha z Mokotowskiego Centrum Medycznego w Warszawie http://szpitalse.pl - to doświadczony gastrolog, więc na pewno Ci pomoże.

od niedawna jest na rynku hericium jest pomocny w leczeniu nieżytu żołądka, zgagi, helicobacter, wrzodów żołądka.

Ja kupiłam i stosuje hericium już 2 tygodnie dużo lepiej się czuję żołądek już tak nie dokucza

Tutaj można zrobić szczegółowe badania: http://www.artemed.pl/o-centrum/cennik Lepiej mieć pewność czy to tylko chwilowe dolegliwości czy coś poważniejszego.