czy cieszycie się ze swojego znaku zodiaku?

jestem spod raka i nie jestem z tego powodu szczęśliwy :( chciałbym być spod skorpiona a wy jak chcielibyście urodzić się w innym znaku?

Bardzo się cieszę wręcz nie posiadam się ze szczęścia. Nie masz innych problemów?

Hehe a w chińskim pewnie jest kozą

to może się wymienimy :D

Jestem skorpionica. Uwielbiam ten znak.

No to mam dla Ciebie, autorze, dobrą nowinę. http://natemat.pl/190057,sadziles-ze-wiesz-jaki-masz-znak-zodiaku-tymczasem-nasa-wyprowadza-cie-z-bledu Co do tematu mnie to ani ziębi, ani grzeje, nie jestem na tym poziomie radości z życia, żeby się cieszyć z tego, jaki mam znak zodiaku, to jak cieszyć się z kształtu moich paznokci. No takie powstały i są, fajnie, że są, ale jakiejś większej emocji to we mnie nie wywołuje.

Autorze czemu chcialbys miec skorpipna?

Akimke czemu tja ?

znak zodiaku ma sakramenckie znaczenie w życiu. przynajmniej ja tak uważam (i jak widać skorpiony)

ODP: wiele się naczytałem o znakach zodiaku i skorpion po prostu mi się najbardziej podoba

ja mam znak zodiaku tchórzofretka

Co ci sie podoba a co nie podoba w twoim znaku?

Ja jestem spod znaku zmiji ;)

Ja nie lubie zadnych znakow, wszystkie sa glupie i kazdy wredny

Jestem koziorożcem/strzelcem/tygrysem.

Psychodelirium_- Najpierw sprawdź informacje, a potem udzielaj błędnych informacji. Nasa niczego w znakach nie zmieniła, bo Nasa się tym nie zajmuje.

Wczoraj robilem impreze cotygodniowa by uczcic moj znak zodiaku. Moim sa rybki a jak kazdy dobrze wie rybka plywac lubi.

Zodiak to tylko próba usystematyzowania wpływów gwiazd na charakter człowieka, nie twierdzę, że skutki różnych koniunkcji nie istnieją, ale po pierwsze, kiedy już się urodziłeś, to nie masz na to wpływu, bo to już się stało, urodziłeś się w tej sekwencji, więc nie ma sensu się z tego powodu smucić albo cieszyć, przede wszystkim wystarczy ten fakt zaakceptować. Po drugie, horoskop to uproszczenia, które należałoby podzielić przez cztery, zweryfikować i dodać własne dociekania, żeby dowiedzieć się tego, co rzeczywiście może pomóc zrozumieć siebie i swoje postępowanie. To są tak subtelne elementy i tak delikatnie oddziałujące właściwości, że sprowadzanie ich do zamkniętego w sobie raczka albo odważnego lwa jest śmieszne i dziecinne. Jakbym chciała rzeczywiście rozważać swój znak zodiaku, nauczyłabym się trochę astronomii, poznałabym mitologie różnych ludów, podstawy teologii, zestawiłabym to z aktualną i dawną socjologią a na koniec zajęła się szczegółową obserwacją konkretnych przypadków. Ale mi się nie chce. Równie dobrze mogę się łatwiej i szybciej dowiedzieć na temat szeregu skutków wpływu księżyca na ludzi i na życie w ogóle i obserwować to doświadczalnie co miesiąc podczas pełni, nowiu, etc. To przynajmniej ma realny i aktualny wpływ na moje życie, wolę badać teraźniejszość, niż odkrywać stare skorupy i zastanawiać się co by było, gdybym urodziła się w innej porze roku.

dziś To tylko forum, nie mam obowiązku sprawdzać, czy informacje są prawdziwe, czy nie, nie pracuję tu dla gazety tylko piszę dla rozrywki. Podałam dalej newsa, o którym niedawno słyszałam, a który akurat pasował do tematu i tyle.

ja jestem lwem ani mnie ni ziębi to ani nie grzeje, wole swój niż miałabym być bykiem albo rakiem

Byk, a rak to różnica jednak.

Byk a byk też różnica, jakby wszyscy ludzie dali się skutecznie podzielić na te 12 kategorii, to całe społeczeństwo byłoby inaczej skonstruowane.

Tez nie lubie byków

zgadzam się nawet bliźnięta jednojajowe się od siebie różnią, ja tam zachowuje się jak chce a nie jak mi pisze w znakach zodiaku :) uważam nawet, że jak się zachowujemy takimi się stajemy - to tak trochę metafizycznie

co ty gadasz byczki sa so cute :)

Notmalnie pekne ze smiechu!!!!!Haha co za tłuman i pustsk załozył taki dziecinny wątek?

Byk to najgorszy znak zodiaku

Pod jakim względem ?

Dlaczego najgorszy ?

Wredny zlosliwy i marerialista i sknera