Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy też macie taką trochę obsesje na punkcie zdrowia?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja chyba jestem jakaś dziwna. Np. gdy jestem przeziębiona to nie chodze do lekarza, tylko lecze sie sama,nic w tym dziwnego tyle że ja nie chodze bo traktuje to jako porażke, nie chce mieć zapełnionych tych stron, że byłam chora.. Albo ostatnio zauważyłam, że robi mi sie próchnica i teraz nie mogę tego znieść, czytam o naturalnych metodach wyleczenia tego i wstyd mi iść do lekarza.. To samo jeśli chodzi o okulistę - mam słaby wzrok, zawsze miałam.. ale boję się chodzić do okulisty. Nie cche chodzić do okulisty, wstyd mi, że mam tak duzą wadę.. Albo kiedyś gdy bardzo bolały mnie plecy, bo się nadzwigałam czegoś to miałam atak paniki, że będe kaleką.. i dosłownie się trzęsłam, szczękałam zębami i płakałam.. Bo zazwyczaj nic mnie nie boli, a jesli już to mam zakwasy, ale ten rodzaj bólu akurat lubię. Czy wy też macie takie dziwne jazdy na punkcie zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ciekawe czy szczęki bez zębów też się będziesz wstydzić czy nie? W końcu jak Ci wypadną to żeby wstawić sztuczne też trzeba iść do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do tego stomatologa, ale to już. Nakazuję Ci jako samiec alfa. Dopiero będziesz się wstydziła jak ci powyrywa zęby, bo ropa się ppd nimi zrobi. Moduża wada wzroku to -8 w górę. Możesz mieć -2 i myśleć, że masz dużą wadę wzroku. Idziesz do okuliaty, opierasz podbródek i patrzysz się na obrazek w maszynie zmieniający ostrość i na podstawie tego okulista dostaje wydruk wady wzroku i dobiera Ci okulary. Jak stomaltolog będzie się rzucał o pr*****cę l, to powiedz mu,że miałaś ciężko sytuację finansową i nie mogłaś sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to sa ci lekarze i dla nich to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie masz obsesji na punkcie zdrowia ty jestes po prostu pierdyknieta kregoslup ci nawala zeby sie sypia wzrok siada a ty do lekarza nie idziesz ty o siebie nie dbasz i mylisz to z obsesja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Niemczech. Gdybym się nie pojawiła co najmniej raz w roku u lekarza domowego, żeby ten chociaż coroczne badanie krwi zrobił, to w wypadku jakiejkolwiek ciężkiej choroby, którą można by wcześniej zdiagnozować (np. rak) miałabym wielkie problemy, bo kasa mogłaby odmówić finansowania leczenia, że to moja wina, bo zaniedbałam profilaktykę. Teraz czeka mnie niestety niefajne badanie, tu się to nazywa Darmspiegelung, ale jak nie zrobię, mogę kiedyś mieć kłopoty. Profilaktyka zawsze jest tańsza od leczenia i nie wiem, czemu w Polsce NFZ tego nie chce zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrowie jest dla mnie b. ważne i nie wstydzę się kiedy coś się dzieje złego, chcę sobie pomuc. Jednak nie lubię bezmyślnie oddawać się w ręce lekarzy, nie chcę by zarabiali czasem na moim zdrowiu. A jeśli ktoś ingeruje w moje zdrowie i np. chorą wysyła do sklepu po czym ląduje w szpitalu następnie nabija się czemu nie jem przecież byłam głodna a ja wracam z ciężką gorączką to sobie to zapamiętam i będę mieć uraz na zawsze wobec takich osób lub na długo. Tak samo z innymi przykładami , gdy ktoś się znęca i nie bierze pod uwagę że wpływa negatywnie na moje zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w Polsce sie nie leczy tylko umier i to najlepiej przed emerytura wiec po grzyba na profilaktyke chodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoim problemem zdrowotnym nr 1 nie jest soma, tylko psyche. Po prostu masz jakiś zespół problemów emocjonalnych, jak zresztą bardzo wielu ludzi. Przyczyny? Zazwyczaj złożone i najczęściej pomiędzy nimi są: zaniżona samoocena, potem zaraz brak poczucia bezpieczeństwa, więc oczywiście lęki, perfekcjonizm, który prawdopodobnie ciebie dopadł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nazywaj swoich nerwic obsesją na punkcie zdrowia. To jest antyobsesja, patologiczne zaniedbanie i lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest obsesja, to jest fobia na punkcie krytyki, że coś u siebie pod tym względem zaniedbałaś. Do psychologa pewnie też nie pójdziesz, bo się wstydzisz, że się wstydzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowie mamy tylko jedno ! - więc należy o niego dbać ;-) - zdrowe odżywianie i aktywny styl życia - to jest to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×