facet przyniosl wodke barmanska za 8 zl-0,5 litra, pic czy nie pic???

boje sie ze od tego umre

Pij... Na zdrowie

pij ale w małych ilościach :D

Wódka jak wódka oby nie była z metylu bo możesz już ukochanego nie zobaczyć, lepiej dziabnij potem 2 piwa :D

moze przyniósł tylko dla siebie

on chce ze mna cale pol litra wypic, kupiona w sklepie osiedlowym

Jak sie nie ma co sie lubi, to sie pije co sie ma ;)

kosz produkcji 1 litra to około 1,5 -2 zł reszta to podatki - także tutaj akurat - szczególnie niski ;D może banderoli nie ma ;P

jest, ale ma zaledwie 21 %:P

ja piłam cytrynową barmańską... nie pij dużo bo będziesz się źle czuła :)

ta jest mietowa...

nie pij. miej szacunek do siebie. poproś o Belvedere'a

aha:) spróbuj ale mówię ci nie pij dużo :)

nie pic .. Wodka minimum 15 zl .

bedzie mi cos jesli w dwoje wypijemy 0,5 l?:P

jak wypijecie to napisz c\zy zyjesz

podejrzewam ze możesz skończyć w kibelku :)

nie strasz...zreszta my juzprawie ja konczymy, na razie jest oki...

ona nie jest taka najgorsza, a jecie cos?

U mnie na osiedlu też jest taka "Barmanska" a cena jest normalna bo ma 21% i jest dobra szczególnie cytrynowa schłodzona a koleś co dał ten temat to chyba jest ślepy że niewidział 21% na tej butelce ja ja pije cały czas i jest zajebista pozdrawiam.

sory ludzie, ale zauwazylem powage sytuacji i musielem sie odezwac na tym kijowym forum... jak mozna udzielac sie w temacie w ktorym nie ma sie bladego pojecia.... Taaa... umrze po wodce ze sklepu.. no ludzie uderzcie sie w glowke z tego typu wrozbami.... W ogole pijesz sobie wodke z chlopakiem i siedzisz na forum relacjonujac oile to Wam nie zostalo ? Musialas sie "znakomicie" bawic.... Z drugiej strony chlopak, ktory kupuje wode 21% za 8zl nie postawil sie zbytnio... Ale mialem nie pisac nie o Was a o "wodce". Wodke Barmanska oceniam jako zajebista oplcja na plaze, w plenerze, kiedy nie ma miarki... mozna ja smialo pic z gwinta nie zapijajac, ma dobry smak (polecam mietowa), dzialanie jest dokladnie takie jak po wodce ( bo nie wiem, czy drogie kafeciarki wiece, ale kazdy alkohol dziala inaczej... wina, piwa, whishey czy wodka to sa rozne banie... ) Polecam barmanska! pJona! Na zdrowie!

barmańska jest dla mnie pyszna , i tania;d normalnie extra

Pić ;] U nas stoi to za 7.20 :] Bardzo dobre

Nie wiem co wy macie do tej wódki , wódka jak wódka ..a człowiek nie kaktus napic sie musi ..po co pic w małych ilościach tak to se można tymbarka kupic. PIłam spoooro barmanskiej w sumie chyba wszystkie smaki w duuuzych ilosciach i polecam .. nawet kaca sie po tym nie ma.! a upic jak każda sie mozna .. a mieszanei nie zaszkodzi.! Nie wiem co wy tam za bzdury piszecie umrzeć psss dobre.!;o

Nie umrzesz,u mnie w lewiatanie (krk) 7,99 rewelacja ale nie wiśniowa tylko cytrynowa,gorzkiej z miętą nie próbowałem,proszę o opinię

Barmańska to nie wódka, to szajs, produkowany z alkoholu dwojakiego pochodzenia, spirytus niskiej jakości plus wino z bliżej nie określonego źródła. Ryje to beret wprost proporcjonalnie do smaku i zapachu tej berbeluchy. To taka nalewka sprzedawana drożej w ładniejszej butelce. Z wódka to ma mało wspólnego, tak jak Studencka i Bosmańska - jeden shit. Jak ktoś lubi słabsze alkohole to polecam zakup czystej 40% i piecie tego w drinkach, zamiast eksperymentowania na swoim organiźmie. Powinno się zakazać sprzedaży wyrobów tego typu

Barmańska jest ok. Pije różne smaki na zmiane i mi smakuje, gdy pije sam to po 6min. pusta jak na dwie osoby raz ja raz kumpel bez przerwy do konca ;)

Ja nie wiem czy trafiłam na jakiś felerny egzemplarz czy co :o Ale piłam tą barmańską cytrynową i nie dość że była ohydna (skojarzenie - spirytus + płyn do mycia naczyn cytrynowy :D chociaz nigdy go nie pilam) to jeszcze rzygałam po niej, a po innym alko mi sie nie zdarzało...

Spoko ja wypilem 2x 0,5 barmańskiej fakt faktem nie duzo pamietam ale zyje i mam sie dobrze ;D

Barmanska byla u nas pita cala zime i poczatek lata ;p potem przeminelo i troche zniklo z polek ale mysle ze w zime powroci zamiast letniego piwa :P