Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje się cienia

Jak blisko jest upadek cywilizacji?

Polecane posty

Gość boje się cienia

jak to będzie wyglądało jak wszystko upadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliżej niż większość się spodziewa,jak będzie wyglądało? Na pewno zacznie się od największego w dziejach kryzysu ,wybuchną zamieszki ,będzie totalny haos co wykorzystają terroryści , sklepy będą puste, nie będzie paliwa, wszędzie bezprawie i agresja ,pozamykane granice, zero administracji, wszędzie wojsko, a to dopiero początek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się na taką ewentualność przygotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
jak to będzie wyglądało jak wszystko upadnie? >>przyjda inni a pozniej wszystko pokryje zmarzlina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jakim sensie przygotować ? Interesuje cię prepping czy chcesz się nastawić mentalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze jeśli mogę prosić to napisz co natchnelo cię do zadania tego pytania ? Obserwuje,że ludzie coś podświadomie wyczuwają ,że zbliża się bliżej nieokreslona katastrofa ,dlatego pytam bo chce wiedzieć jaka jest skala tego zjawiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prepping i mentalnie, chodzi o uwolnienie cywilizacji i tego konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się cienia
gość dziś Autorze jeśli mogę prosić to napisz co natchnelo cię do zadania tego pytania ? Obserwuje,że ludzie coś podświadomie wyczuwają ,że zbliża się bliżej nieokreslona katastrofa ,dlatego pytam bo chce wiedzieć jaka jest skala tego zjawiska xxxxx mam wizje że idzie wielki matematyczny krach długów na całym świecie i będzie klapa, pytanie nie czy ...tylko kiedy, a czuje że blisko. 2 lata przed krachem w 2007 przewidziałem go, teraz widze następny dużo większy krach z którego rządy już nas nie wyciągną, nie ma pola do manewru, będzie jeden wielki reset

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie to tak naprawdę nie jesteśmy w stanie przygotować się na każda ewentualność. Pierwszą rzeczą powinno być założenie jakie mogą być scenariusze ,czyli np impuls el.magnetyczny od naszego sloneczka i związane z tym braki prądu a te skarżą się z innymi zagrożeniami, konflikt wojenny,atak terrorystyczny z użyciem broni chemicznej bądź biologicznej,pandemia, powodzie,pożary, hiperkryzys gospodarczy,scenariuszy jest wiele , dobrym początkiem jest zabezpieczenie się w tzw plecak ucieczkowy i o nim można poczytać na wielu stronach , nie zapominać o gromadzeniu zapasów i ich sukcesywnym wymienianiu na swierze produkty (zapasy robimy tylko z tych rzeczy jakie faktycznie jemy ,jeśli nie Jesz np tuńczyka w puszce to nie maganyzuj go bo jeśli się na szczęście nic nie wydarzy poprostu pujdzie do śmieci ) nie ma potrzeby gromadzić ich od razu w większej ilości bo zapewne nie wielu ma taki budżet,spokojnie można poprostu przy każdych większych zakupach dokupić ten kg cukru czy paczkę ryżu więcej, warto zapoznać się z technikami przetrwania i zapewniał że wiedzą ta nie będzie bezużyteczna nawet jeśli do żadnej apokalipsy nie dojdzie ,wystarczy się zgubić w lesie czy utknac na drodze by docenić wiedzę survivalowa . zaczynając od tego nabieramy pewnego komfortu psychicznego ,warto też ćwiczyć szybką ucieczkę z miejsca co może się przydać w przypadku np pożaru,jeśli mamy rodzinę tym bardziej warto temu poświęcić uwagę i wtedy gdy pada hasło : ewakuacja ,wszyscy wiedzą co maja robić,nie panuje haos i panika , jeśli kogoś naprawdę to interesuje to w necie jest wiele informacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wizje że idzie wielki matematyczny krach długów na całym świecie i będzie klapa, pytanie nie czy ...tylko kiedy, a czuje że blisko. 2 lata przed krachem w 2007 przewidziałem go, teraz widze następny dużo większy krach z którego rządy już nas nie wyciągną, nie ma pola do manewru, będzie jeden wielki reset X Autentycznie mam teraz gęsią skórkę bo ja to czuje od dawna,wielu jasowidzacych o tym mówi,ostrzega i to co się obserwuje obecnie wskazuje ,że coś w tym jest ,taki ekonomiczny krach pociągnie za sobą konsekwencje niestety ,a dla ziemi chyba stety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system fail
gdzie najlepiej uciekać w razie globalnego upadku systemu? na pewno daleko od wielkich miast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja,z dała od miasta mamy największą szansę bo jest mniejsze zaludnienie czyli mniej potencjalnych chętnych na nasze zapasy,nie tylko żywności, nie wiem dlaczego ale mi po głowie chodzi od lat Ałtaj, w pewnym artykule ostatnio cztalam wywiad z tamtejszym szamanem ,który stwierdził że czeka nas kolejny potop,ale tam jest za wysoko i będą tam bezpieczni ,poza tym nawet Putin ma tam swoją kryjówkę . Być może te miejsce chodzi mi po głowie ze względu na mniejsze szansę działań wojennych itp w każdym razie jest to podswiadome . ale to wszystko będzie zależeć od tego co tak naprawdę się wydarzy bo jeśli sytuacja nie będzie aż tak krytyczna myślę ze wystarczy skryć się w jakim odludnym zakątku naszego kraju gdzie puki co mamy przyjazny klimat i naprawdę bardzo dobre warunki przetrfania bez jakichkolwiek zdobyczy cywilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×