jak to zrobić żeby traktować chłopaka

który bardzo mi się podoba jak zwykłego kumpla? Bo spotykam go w pracy i on nawet jeśli jest mną zainteresowany (a myślę że jest) to nie robi nic żeby rozwinąć znajomość. A ja mam trochę dość tej sytuacji ale nie potrafię go traktować jak każdego innego faceta, nawet inni jak nas widzą to gadają że coś na rzeczy jest, że ja taka miła dla niego jestem i wiem że faktycznie tak jest i że to widać że mi zależy na nim, i dłużej tak nie chce, bo mi trochę głupio że to tak widać po mnie. Tylko jak to zrobić żeby go traktować tak normalnie, jak zwykłego kolegę?