Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam dość pracy w policji

Polecane posty

Gość gość

chciałbym się zwolnić ale boje się że nie znajdę innej pracy:( sytuacja bez wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam poważne problemy psychiczne, nie mogę spać bez leków jestem bliski załamania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamień się ze mną, ja bardzo bym chciała pracować w policji a przez moją obecną pracę jestem na skraju załamania psychicznego, jestem mobbingowana przez moją szefową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popełniłem poważny życiowy błąd pracowałem w policji w rodzinnej miejscowości ale postanowiłem przeprowadzić się do Warszawy, zostawiłem w domu schorowaną mamę nie radzę sobie w tej warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego przyjmujesz, ze ta sytuacja jet bez wyjścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaką pracę wykonujesz? przykro mi że tak jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że ta sytuacja jest bez wyjścia bo czuje że się to dla mnie wszystko źle skończy. Przyszłość jest mroczna, jak stawić jej czoła, jak wytrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz poprosić o przeniesienie do miejsca bliżej rodzinnej miejscowości ze względu na pogarszający się stan zdrowia mamy. Wypalenie zawodowe też można wyleczyć, tylko trzeba tego chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się nad wizytą u dobrego terapeuty, który pomoże wyjść Ci z tego stanu i pokaże w czym tak naprawdę tkwi Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami czuję że dla świata byłoby najlepiej gdybym umarł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz tak myśleć!!! Postaw się w innej sytuacji, popatrz na wszystko z innej perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że nigdzie nie jest łatwo, czuję że życie mnie przerasta nigdy nie powinienem zostać policjantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykonujesz zawód, który był moim marzeniem. Będąc na stażu w jednym z posterunków koledzy namawiali mnie żebym poszła do policji. Najpierw chciałam skończyć studia - Resocjalizację. Po studiach już mi się nie udało ze względu na pogłębiającą się wadę wzroku i problemy z kręgosłupem. Od czterech lat siedzę na d***e w domu bez pracy. Mam trzy letniego syna, którego dopiero w tym roku mogę wysłać do przedszkola, a jedyna praca w mojej okolicy to fabryka mebli :/ Nie mam szans na pracę w zawodzie, a tym bardziej na zrealizowanie marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat służby masz za sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj uwaznie
Potrzebujesz pomocy psychologa, uwierz to nie żaden wstyd. Ja bylam z policjantem, znam realia. Jeśli uważasz ze ta praca nie jest dla ciebie nie ma co się zastanawiać. Wazniejsze jest zdrowie psychiczne niż siedzenie w bagnie. Dlaczego zakładasz ze pracy nie znajdziesz? Może to nie być od razu nie wiadomo co, dlaczego np nie zatrudnić się w markecie budowlanym czy cos w tym rodzaju, tak żeby dalo ci jakies poczucie komfortu. Glowa do gory sytuacja nie jest bez wyjścia tylko ty musisz umiejętnie wszystkim pokierować. Musisz znaleźć w sobie sile i uwierz ze możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym roku mija mi 8 lat słuzby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już niestety złapało Cię wypalenie zawodowe. Da się z tym zrobić porządek i stanąć na nogach, ale jak pisałam wcześniej musisz udać się do dobrego psychologa. Przeniesienie też by Ci rozwiązało problem nadmiernego stresu w pracy. Szkoda tych 8 lat, bo jak dobrze się orientuję jesteś jeszcze z tych roczników co się łapią na emeryturę po 15 latach. Jeśli teraz masz problem z wypaleniem zawodowym, to możesz mieć je w każdej następnej pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, że o to pytam, ale czy masz żonę i dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żony i dzieci jestem kawalerem boje się tego że w innej pracy też mogę się wypalić a tutaj zostało mi jeszcze 7 lat do emerytury boje się że jednak nie podołam w tej policji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś mi kolega policjant powiedział, że najważniejsze w tej pracy to właśnie rodzina, która jest odskocznią od pracy. W domu się człowiek wycisza i nie myśl o tym co w pracy, bo "Praca to praca, a dom to dom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie najgorsze jest to że nie mogę zasnąć bez leków nasennych świadomość tego że moga przestać działać napawa mnie wielkim lękiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz mogę podać Ci mój "rezerwowy" mail. Oczywiście jeśli chcesz popisać ze zwykłym Pedagogiem po reso. Ja za chwilę muszę uciekać do spania, ale zawsze mogę "wysłuchać" i pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok to podaj dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jamom@wp.pl Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj ksiazke: Jak przestac sie martwic i zaczac zyc. Mysle, ze strach nie daje ci spac, a brak snu z kolei wzmaga niepokoj - taka petla. Mozesz najpierw szukac innej pracy, a dopiero pozniej zostawic te w policji. Zawsze jest jakies wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeteria miejscem resocjalizacji dla policjantów :) Dobre, dobre! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam Cię ;) To wszystko jest w Twojej głowie. Boisz się, że przestaniesz kontrolować sytuację i sam się przez to nakręcasz. Nie da się przygotować na wszystko. Czasami trzeba odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzysz w Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to. Nie myślisz racjonalnie. Obawiam się, że sam sobie nie poradzisz. Potrzebujesz kogoś kto spojrzy na Twoje życie z boku i nakieruje Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo analizujesz. Jak leki przestaną działać to lekarz zmieni Ci na inne. Można Ci jakoś pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×