Gość gość Napisano Kwiecień 1, 2015 Witam mam maly ( a raczej duzy problem ) jestem niesmialy, albo mam fobie spoleczna. Nie boje sie rozmawiac z ludzmi na miescie znajomymi, czy tez chodzic do sklepow itd. Ale gdy mam isc do urzadu zalatwiac formalne sprawy czy tez isc zapytac sie o pracy boje sie bardzo czuje jakbym mial fostac zawalu serce przyspiesza poce sie i nie wiem co powiedziec. Dlatego tez naduzywam alkoholu. W ogole mysle ze zycie na trzezwo jest nudne i do bani. Nie mam zamiaru isc do lekarza. Kiedys mialem gorzej bo balem sie wszystkiego ale z czasem to wszystko przechodzi i czuje sie sie odwazniejszy. Ale doskwiera mi to nadal a chcezyc normalnie bez stresu przed praca itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach