Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasiolowa

Moi teściowie to samoluby

Polecane posty

Hej Mamy w sobotę wesele mojego kuzyna. Na czas wesela nasz synek miał być u moich teściów. Wszystko ustalone już dwa miesiące wcześniej, szykujemy się z mężem na fajna zabawę do rana bo bez dziecka, rzadko mamy taką okazję. Dzisiaj (piątek) dowiaduję się od męża, że teściowie zapomnieli o tym! Jadą sobie na weekend na działkę. Nie mogą zabrać ze sobą małego bo będą chlać bo z urlopu w Egipcie wróciła siostra teścia i chcą sobie pogadać przy alko i musimy sobie poradzić sami! Czyli zabieramy małego ze sobą i o 22 najpóźniej do domu. Nie pierwszy raz teściowie nam robią podobny numer. Czy tylko moi teściowie robią takie numery??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porażka. Moi tacy sami, skąd tacy ludzie się biorą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo brzydko z ich strony. Nie wystawia się tak nikogo a już na pewno nie najbliższej rodziny. Poproś jakąś koleżankę,może zajmie się synkiem. Wesele z małym dzieckiem to męczarnia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da rady nikogo załatwić w ostatniej chwili. Do tego wszystkiego jeszcze teściowa ma przyjechać do małego dwa razy w lipcu (mamy z mężem te same zmiany w te dwa dni), oczywiście ustalone wcześniej, "naturalnie, pamiętam" a tu nagle ona wyskakuje z tekstem że w sumie nie wie czy przyjedzie bo chyba jednak pojedzie wtedy nad morze!! A wcześniej nam mówili że chętnie nam pomogą przy małym. Z całym szacunkiem, wiem że to są rodzice mojego męża, nie zawsze są tacy chamscy ale po takich akcjach to normalnie mam ochotę im powiedzieć żeby się wypchali i że bez łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,a co twoja mamusia to święta krowa,ona nie jest babcia dla twojego dziecka.Z tesciowej chcesz robić darmową opiekunkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama też była na tym weselu, poza tym to teściową poprosiliśmy o pomoc a ona się zgodziła a potem nas wystawiła. Szkoda tylko że jakiś czas temu teściowie biadolili nam że chcieliby widzieć małego częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję, my w sobotę też idziemy na wesele z mojej rodziny, wiec moi rodzice i siostra tez idą a syna wieziemy do teściowej... Tyle, ze moja tesciowa wszystko by rzuciła żeby tylko z małym pobyć i się z tego cieszy, ze będzie miała go na dwa dni (nie widują go za czesto ani teście ani moi rodzice bo mieszkamy 200km od nich)... A na Waszym miejscu spróbowałabym ewentualnie znalezc opiekunkę, no ale rozumiem, ze jednak wzięliście małego? Ja sobie nie wyobrażam wesela z moim 3-latkiem :( toż to żadna zabawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie wyciągnijcie wnioski i nie zapomnijcie gdy wasze dzieci was poproszą bo bardzo łatwo sie zapomina a każdy chce żyć oczywiscie niema wątpliwości ze tak wlasnie tworzy sie dystans do teściów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydko zrobili, ale kobieto do roboty. wszystko da sie załatwic, trzeba bylo oblatac sasiadow i sasiadow sasiadow moze kogos znaja. Za odpowiednia stawke kazdy by sie zgodził popilnowac jedno dziecko. Widac chcieliscie za darmo, a za darmo to mozna tylko w ryj dostac w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie ma male dzieci to sie na doopie siedzi. Do robienia dziecka tesciow nie wolalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszym wybawieniem był mój młodszy brat, razem ze swoją dziewczyną zajęli się małym. Sami nam to zaproponowali, oni zostali w domu bo brat dostał tylko zawiadomienie. Wiem, że są gorsze rzeczy na świecie niż niesłowni teściowie, ale tak jak ktoś napisał wcześniej- przez takie zachowanie tworzy się dystans. Inna sprawa to to, że jak ja komuś coś obiecuję to się tego trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,nie będzie dystansu jesli tesciowa będzie się na wszystko godziła.Przyobiecała? ale zmieniła zdanie,wolno jej,doszła do wniosku że nie bedzie rezygnowac z własnych przyjemności bo życie za krótkie. A mamusia twoja jak była na weselu,to powinna zwinąc żagle i wziąc dzieciaka do domu po 22-giej,nikt nie powiedział że staruszka ma się bawić do rana.Twoja tesciowa tez tak pomyślała,daję głowę i miała rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś A TY specjalnie tak interpretujesz rzeczywistosc zeby wyszlo ze tesciowa nie zrobila nic zlego. Widac ze ta tesciowa jest twojego pokroju skoro nie widzisz w jej zachowaniu nic zlego. ZAchowala sie skandalicznie. Jak sie komus cos obiecuje, to nie mozna, ot tak, zmienic zdania, chyba ze ktos jest czlowiekiem bez zadnych zasad ale takiej osobie nie mozna ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, że nie znałam tematu, chętnie popilnowałabym twojego dziecka [ bez opłat], a teściom wybacz, zrobili błąd, ale to nie przekreśla człowieka ; wasze dziecko, wasz obowiązek i ostatecznie tak musicie to czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smaruje się menstruacja babci zadając przy tym g****o dziadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o nic wiecej teśció nie pros, miej swój honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej wiesz, że nie ma sensu im ufać. Pewnie jakby sami chcieli wziąć dziecko do siebie też by ostatecznie "zapomnieli". No cóż :) SuperBabcia i SuperDziadzio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż SUPERMAMA i SUPERTATO maja pretensje, że ktoś nie przypilnował im dziecka jak chcieli do rana pobalować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolaola
Ale niektóre komentarze są.. po prostu wredne i chamskie. Ludzie, czy wy nie umiecie wyrażać swojego zdania kulturalnie? Tylko wiecznie wyzwiskami rzucać? NIe, autorka nie wołała teściowej do robienia dziecka, ale teściowa obiecała jej 2 miesiące wcześniej i tego się trzymała. A łaskawie raczyła ją poinformować o zmianie planów dzień przed weselem. Tak się czepiacie że jak zrobiła dziecko, to niech chowa - powiem wam, że musicie być naprawdę wrednymi osobami. Nigdy nie potrzebowaliście od nikogo pomocy, przysługi? nigdy nikomu nie pomogliście tak z ludzkiej życzliwości? To naprawdę smutne macie życie i pewnie nikt was nie lubi. Autorko - przynajmniej wiesz, że nie możesz liczyć na teściową. Jakby mi po takim czymś babka zaczęła narzekać, że rzadko widzi wnusia, to bym jej powiedziała, że miała okazję, a jak chce to nicech sama przyjedzie, bo ja nie wiem,czy jak dziecko będzie u niej, to jej się znowu plany nie zmienią i w środku nocy będzie dzwonić, żebym go zabrała.. Tak się najzwyczajniej w świecie nie robi. KONIEC KROPKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś chce ponarzekać na publicznym forum, to naraża się na niemiłe też wypowiedzi. Problemy z rodziną powinno rozwiązywać się w rodzinie i pomyśleć czy sam jestem bez winy. Jeśli ktoś poradzi: zabij ojca lub teściową, czy to znaczy, że tak należy zrobić. Najłatwiej jest sobie publicznie ponarzekać, najtrudniej zbudować dobre relacje z bliskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tolaola dziś Jestem synową z 12 letnim stażem i nie wyobrażam sobie kogoś lubić tylko dlatego że spełnia moje oczekiwania. Lubię ludzi tak po prostu, jeśli ten ktoś jest miły a nie dlatego że się nim wysłużyłam a on nie odmówił. Co do teściów mieli takie prawo że zmienili zdanie.Ktoś wyzej odważył się napisać że mama autorki wcale nie musiała balować do rana, zgadza się,mogła też w porę opuścić imprezę i zając się wnukiem,korona by babci nie spadła z głowy.Nie wydawała swojego dziecka tylko żenił się jakiś tam kuzynek. Nie róbcie z teściowych opiekunek,myslicie że rodzimy dzieći dla teściowej?nie,dla siebie,babcia niczego nie musi,swoje zrobiła.Ja przez 12 lat rezygnuje ze swoich przyjemności na poczet dzieci,nie angażuję rodziny do moich obowiązków i jakoś żyję bez pretensji:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoi tesciowie swoje dzieci juz odchowali i nie maja obowiazku nianczyc wnukow a skoro wiesz ze potrafia cie w ostatniej chwili wystawic do wiatru to ich wiecej nie pros nie masz sasiadki czy kolezanki ktora za drobna oplata zostalaby z dzieckiem? rozejrzyj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.......Nie pierwszy raz teściowie nam robią podobny numer. Czy tylko moi teściowie robią takie numery?? ..... Autorka widać przesadza i w którymś momencie nerwy puszczają opiekunom. Inteligentni ludzie to zastanawiają się czy i jak często można wykorzystywać drugiego człowieka.Czasem trzeba odpuscić imprezę i nie przesadzać z nakładaniem obowiązków na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To , że poprosisz, nie znaczy, że ktoś marzy tylko aby spełnić twoje potrzeby. Ludzie maja swoje życie, rozrywki, problemy tak jak ty i wszyscy są ważni, nie tylko Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy tu chyba sie zle czuja najezdzajac na autorke. Owszem tesciowi mogli zmienic zdanie- ich prawo- ale nie powiadamiajac wczesnij autorki i jej meza zachowali sie jak swinie i w tym lezy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz racje. Egoisci. Wiec wy nie miejcie czasu na odwiedziny u nich z wnukiem. Zaboli ich bardziej niz klotnia czy wyrzuty. Zastanow sie moze jakas kolezanka pomoze i zajmie sie malym pare godzin. Nie sluchaj komentow ze to wasz problem, ludzie maja prawo czasem sie zabawic bez dziecka...a wypiecie sie przed impreza jest chamstwem. Nie wiem jakie masz dziecko ale ja jak mialam 3 lata bylam na weselu i do dzis to pamietam tak bylam zachwycona...bo byly lody! Przeciez na imprezie moze byc jak bedziecie tanczyc ciotki sie moga zajac z zachwytem. A potem moze jest jakis pokoj zeby poszlo spac? No chyba ze to absorbujacy diablik to co innego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak czytam wypowiedzi tych matek polek to nie dziwie sie ze tyle debili teraz jest wsrod dzieci...tak k***a masz dziecko to 18 lat musisz wyjac ze swojego zycia! Jak ja bylam mala to inaczej to wygladalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a co myslisz ze jak zrobisz dzieci to obdzielisz innych by ci pomagali? chcesz je miec to niestety twoj psi obowiazek sie nimi zając,a nie podrzucac do gniazd jak kukułka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniejsze babcie to były tzw.garkotłuki ,nie dbały o siebie,nie wiedziały co to kosmetyczka,teatr,pływalnia.Nie miały wyższego a nawet ledwo podstawowe wykształcenie i mogły bawić te dzieciaki.Dzisiaj możecie tylko o tym pomarzyć,są owszem pojedyńcze przypadki ale zanim zdecydujecie sie sobie zrobic dziecki to zapytajcie czy wasze matki tesciowe czy maja na takie imprezy ochotę ,to nie darmowa siła robocza.Kochac sie kazda potrafi,gorzej z obowiązkami matki czy żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha czyli to ja jestem wyrodna synowa bo na kilka miesięcy przed weselem poprosiliśmy teściową żeby zajęła się wnukiem? I to jest takie dziwne że byłam zła na nią że na początku się zgodziła a na dzień przed imprezą wystawiła nas ściemniając że zapomniała? Rozumiem że każdy, kto tak sądzi, nigdy, ale to przenigdy nie poprosi o pomoc mamy/teściowej czy kogokolwiek w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×