Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaska.po.imprezie

My dziewczyny mamy delikatne żołądki. DZIEWCZYNY WASZE SPOSOBY NA KACA

Polecane posty

Gość kaska.po.imprezie

co robic?:( umieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana232323

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JABOLOWA OFIARAaaaa
schlałaś się jak tłusta świnia tanimi jabolami to i odczuwasz skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaaaaaaaa
pepsi/kefirek/jogurcik zawsze cos popmaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka-z-zakatka
wypiłam jednego drinka (wódka żołądkowa sok porzeczkowy), nie wiem ile mi tam wlali :/ ptem kamikadze i lechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo się myśli przed nie po
najpierw przed imprezą dobrze jest zjeść tłusty rosół na prawdziwej kurze (śmiejcie się czy nie, ale chroni żołądek jak nic), potem dwa alca zercery , rozpuścić i wypić przed wyjściem z domu, w trakcie picia coś jeść (nigdy na pusty żołądek) i chociażbyś wypiła Jacka Danielsa sama to będziesz się czuła następnego dnia jak skowronek. Ja pod dawce pół Jacka, pół ginu (a gin jest bardzo kacotwórczy) i kilku drinkach czuję się super, żadnego kaca, niestrawności itd. a alkohol jeszcze dobrze w głowie huczy. Pić trzeba umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupka knorra z proszku z makaronem :D Mi zawsze pomaga :) Oprócz tego jogurty, soki, pół godziny pod prysznicem i czuje sie niemal jak nowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo się myśli przed nie po
Teraz to tylko herbatka miętowa, coś na kaca i nie drażnić żołądka. Po fakcie już niewiele da się zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska.po.imprezie
nie szlam tam z zamiarem schlania sie ;] ale wyszlo jak wyszlo... kuzyni z cypru przyjechali na tydzien i byla zabawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo się myśli przed nie po
nawet jeśli to co zaszkodzi przygotować się przed wyjściem? Na imprezie prawie zawsze jest alkohol. P.S. Ja się nie schlałam, wymieniona przeze mnie dawka to jeszcze za mało bym się schlała :D. Ja robię tak od lat przed większymi imprezami i wszyscy zachodzą w głowę jak ja to robię że mogę tyle pić, nie jestem zalana a następnego dnia czuję się doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam alkohol by cie nie zamulił
musiałaś obciagnąć za wielu facetom i stąd te dolegliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska.po.imprezie
ja nigdy nie pilam:d nie spodziewalam sie tego po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo się myśli przed nie po
to ucz się od starszych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska.po.imprezie
dzięki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo wody z glukozą i wszystko szybko sie wyczysci - odtruwanie przez lekarzy to własciwie tez glukoza tylko dozylnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlor 25
Ja się wczoraj schlałem. Śmierdzę piwem, winem i papierochami- zabójcza mieszanka, wiem. Do tego oczywiście wymiotowałem, narażając moją dziewczyne na nieprzyjemny widok. Zapiłem się w sztok jak sztubak...Na następny dzień wstaję, poranek kojota, zapalam papierosa, wypalam jednego po drugim, potem klin- tequilla z lodówki i muszę isc do pracy. Idę nieogolony, tygodniowy gęsty już zarost, podkrążone oczy, oddech szczura. Nie potrafię inaczej, marnuję wszystkie pieniądze i resztki zdrowia na alkohol ale nie potrafię sobie odmówic!!!! Kurwaaaaaa !!! Pomocy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlor 25
Dodam jedynie że w pracy ciągnę laskę dyrektorowi który jest równie zarośnięty jak ja, a na dodatek łysy i niski !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mędrzec
Zaprawdę powiadam wam, na kaca zioło najlepszym wyjściem jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka-z-zakatka
przechodzi mi...jupi... 2 szklanki wody,magnez i witamina C, kupiłam sobie IZOSTAR dla sportowców żeby uzupełnić to wszystko co mi alkohol wypłukał (oczywiscie musialam w takim stanie leciec do sklepu sobie :/ ), później gorąca herbatka z cytryną 2 jajka na miękko (podobno najlepsze na kaca są jaj)! jogurcik teraz i kilka kostek czekolady.. później zjem rosołek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie brać chemii bo to wątrobę obciążę wątroba jest odpowiedzialna za odtrucie a wię sylivit lub sylimarol coś na wątrobę Wskazania: Stany rekonwalescencji po toksyczno-metabolicznych uszkodzeniach wątroby spowodowanych m.in. czynnikami toksycznymi (np. środki ochrony roślin, alkohol) oraz po spożyciu trudno strawnych pokarmów. Wspomagająco w zaburzeniach czynności wątroby i przewlekłych stanach zapalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wczoraj przesadziłam z alkoholem :) Ale nic mi nie jest, nawet głowa mnie nie boli. U mnie sprawdza się: solidny \"podkład\" przed piciem (jak tu ktoś pisał może być tłusty rosół, ale porządny obiad też się sprawdza) dużo wody już po żeby uzupełnić płyny i przede wszystkim solidne śniadanie z samego rana nawet jak mi się wydaje że nic nie przełknę. Najlepiej sprawdzają się jajka (jajecznica ze skwareczkami, jajka z majonezem), najlepiej żeby tłuszcze w tym były. Żadne tam musli i jogurcik. No i po za tym solidny prysznic co by nie śmierdzieć. No i potem na ogół się wszyscy dziwią że tak dobrze znoszę alkoholowe imprezy mimo że mi się zdarzają ze 2 razy do roku i nie jestem zahartowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka-z-zakatka
Ja właśnie zjadłam rosołek i mi znowu niedobrze:( mam nadzieje ze moj żołądek do jutra wróci do normy - formy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka-z-zakatka
juz sie nawet zastanawialam czy moze z tym alkoholem bylo cos nie tak, ze sie zatrułam ;/ ale na pewno nie bo inne osoby ktore pily ta sama wodke sa caaałe i zdrowe;] bo zahartowane małpy jedne! :D a kamikadze drink mi naprawde wczoraj dopieprzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvviaa
Ja próbowałam różnych sposobow, ale jedyne co na mnie działa to taka specjalna woda Donat - ma dużo magnezu, przez co o kacu można zapomnieć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traski
Po prostu pijcie delikatniejsze alkohole, w dalszym ciągu to może być wódka, tylko na poziomie Gutt Vódki, a nie byle czego. Nie rozwala zapachem, nie wypala gardła, a mimo wszystko w dalszym ciągu daje niezłego kopa. Pewnie, że to kwestia upodobań, ale uważam, że jeśli pić to coś porządnego. I jakoś u mnie tym kacem się nie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tam nigdy specjalnie nie podchodziła mocna wódka, ale w sensie taka mega paląca w gardło. Jeśli alkohole to raczej coś delikatnego, lubię wódki ziołowe, np. Herbal Vodka. Często również piję pieprzówkę, ale ogólnie zależy mi po prostu na odpowiedniej jakości - wtedy efekty smakowe są super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×