Odmówił mi sexu, odrzucił mnie 3 razy, podwójne upokorzenie?

Poznałam mężczyznę pół roku temu w nowej pracy. Oboje mamy po 30 lat. Spotkaliśmy się, pisaliśmy, o wszystkim o sexie o tym czego nam brakuje, rozmawiało nam się świetnie, mówił że ma na mnie straszną ochotę chce się kochać ze mna itd. Na 3 spotkaniu doszło między nami do bliższego kontaktu, niestety on odmówił mi sexu, z powodu iż nie miał zabezpieczenia....dla mnie trochę dziwna wymówka , gdyż radzę sobię i bez tego. Dla mnie nie było problemu, zrozumiałam że się boi itd. Więc to ja zrobiłam mu przyjemność. Co po tym spotkaniu się działo między nami, ciężko opisać słowami nawet. Unikał mnie, nie chciał się spotkać więcej, więc zapytałam wprost czy chce się spotykać nadal, gdyż mi zależy by się spotykać z nim, na co on odparł że nic odemnie nie chciał, tylko być moim znajomym...poczułam się upokorzona tym strasznie. Chciałam zerwać kontakt, ale on wciąż pisał do mnie, utrzymywał na siłę tą znajomość. Przestałam się wogolę odzywać, bo na pytania czego chce odemnie nie odpowiadał wogóle. Po kilku miesiącach się odezwał, z pytaniem czyc chce się z nim umawiać bo ma na mnie ochotę. Moje pytanie oczywiście brzmiało skad ta zmiana? oczywiście nie odpowiedział...rozumiecie coś z tego? czy ten facet ma jakieś problemy ze sobą? czy może ja jestem jakaś dziwna? Ja czuje się podwójnie upokorzona, bo on odrzucił moje uczucia a teraz mi mówi, że ma na mnie ochote:( a jak zapytałam go czy pragnie mnie czy tylko mnie przelecieć odparł, że jak nie chce sexu to on znajdzie sobie inna....:(

Marna prowokacja. Tak glupie laski po ziemi nie chodza

max 2/10

Ale jaka prowokacja? dlaczego głupie?

To jest najszczersza prawda, tomi się naprawdę przydażyło, nie mogę sobię poradzić z tą sytuacja a wy mi mówicie że prowokacja

Szuka naiwniary na szybki seks bez zobowiązań. Nie licz na nic więcej.

Ale jak może być tak podły, wiedząc że ja coś czuje do niego, probówać szantażować mnie emocjonalnie tylko po to by mnie przeleciec?;/

Jesli to nie prowo,to: A. Masz 15 lat. B. Bez urazy,ale jestes naiwna i po prostu glupia. C. Nawet gimbazistka widziala by,ze facet chce miec tylko p*****adlo od czasu do czasu. D. Facet korzysta z okazji,nie pochwalam,ale sie nie dziwie. Klopot masz ze soba.

Tzn jaki ja mam kłopot ze soba ? ja chce wiedzieć ? Ale on na początku znajomości twierdził, że sex to nie wszystko dla niego i że mnie poprostu lubi i mu się podobam. Więc uznałam, że facet jest dojrzały a on nagle zaczął mnie unikać po tym jak odmówił sexu, którego sam chciał.

Skoro szukał naiwniary na sex to dlaczego mnie nie pzreleciał wtedy skoro mógł?

Dzizas. Jaki klopot? Ano taki,ze oczywistych rzeczy nie widzisz. Facetowi sie chcialo,nawciskal ci kitu,a pozniej juz nawet nie ukrywal ,ze chce cie tylko bzykac. Klopot taki,ze jestes slepa i zamiast kopnac go z rozpedu w krocze pytasz na forum czego on chce i co masz zrobic. A myslec potrafisz?

Heh zobaczył, że jesteś napalona i odmówił, żebyś latała za nim napalona a tu się zdziwił, że go olałaś po tym, i zaczął się poniżać teraz. Plan mu nie wypalił hehe

Ja to doskonale rozumiem, że on chce mnie bzyknać teraz:) dla mnie nie zrozumiałe jest to czemu tego nie zrobił gdy miał na to okazje.

Ha ha ha, tepa jestes. Moze bal sie,ze zlapie syfa? A moze bal sie,ze zaciazysz i bedzie klopot,a dziecka w planach z toba nie ma. Bzykanko jest tego nie warte. A uciec jak widac i tak mu nie ucieklas

weź opanuj się z tym syfem ok? ;/

Tzn jak nie uciekłam mu?

Boze ale Ty jestes głupia, jak to nie zrobił ?? Zrobiłaś mu dobrze, i tak skorzystał, jezuu nie wierze, ze masz 30 lat :D No nie wierze, połowę mniej na bank !

Pfff bez przesady co z tego, że zrobiłam. On żałuje teraz że mnie nie przeleciał i robi wszystko by to zrobić, ale ja mu odmówiłam teraz. Mi chodziło tylko żeby wiedzieć czemu nie bzyknał jak mógł ;)

hahaha jesteś żałosna :D Kazdą odpowiedź negujesz bo pewnie chcesz przeczytać, że do CIEBIE PISZE BO SIE ZAKOCHAŁ hhahaa weź naiwniaro nie zadawaj pytań i sie nie pogrążaj :D

Masakra, ale bezmózg z Ciebie, ja pytam całkiem o coś innego a Ty dalej swoje.....litości

Tak mnie zirytowały, te odpowiedzi, że sama muszę skomentować temat. Autorko, jeśli ktoś tu ma problem ze sobą, to jest to ten mężczyzna, który gra na emocjach. A Ty, owszem, jesteś naiwna, ale to akurat dobrze o Tobie świadczy. A do zdziwionych, że "tak głupie laski po ziemi chodzą", czy aż tak trudno zrozumieć, że kobiety nie chcą zakładać, że mają do czynienia ze złymi ludźmi? Wolimy tłumaczyć sobie na sto sposobów męskie zachowanie i analizować każdy szczegół, bo mierzymy własną miarką. Taka jest nasza natura panowie. Tak, to jest wada, też bym wolała dysponować takim logicznym męskim myśleniem, niestety to tak nie działa.

autorko a czy ren rozchwiany emocjonalnie pan ma może na imię Marcin? Możesz o nim napisać coś więcej?

Nie to nie Marcin. Ale gość nie dawał za wygraną i dalej nie daje....chcesz to podaj maila to Ci opiszę sytuację:)

Może w seksie ma jakieś problemy i dlatego więcej o tym mówi niż coś robi w tym kierunku... Wiesz taki " bajkopisarz" z niego..

W tym kraju nigdy nie bedzie dobrze dopoki beda po nim chodzic takie idiotki

Autorka to ksiazkowy przyklad idiotki. Jej juz nic nie pomoze.

"... gdyż radzę sobię i bez tego." d***** nie dziwie sie ze cie olal latwa lafiryndo! Nie dziwne ze jest ujemny przyrost naturalny skoro takie doopodajki jak autorka zyja...

Pełno jest takich debilnych facetów przecież.

no ja jego zachowanie trochę inaczej rozumiem.. Jakby był *****czem to by ją od razu w*****ał bez zabezpieczenia i nie był potem speszony. Według mnie facet ma na Ciebie ochotę, ale się przestraszył na początku a teraz zgrywa cwaniaka (że niby może mieć inną). Jakby mógł to by sie nie odzywał do Ciebie tylko sobie w spokoju pukał inną. Tak czy siak olej go :)