Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do panow

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pytanie.. Dlaczego samotna kobieta z dzieckiem tak bardzo odstrasza facetow ? Czy jest ktos kto nie bal by sie zaopiekowac mna i moim 3letnim synkiem ? :( jestem taka samotna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety nikt nie chce utrzymywać cudzych dzieci. że swoimi jest problem a co dopiero z cudzymi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artioms
jest chyba kilka powodów tzn: - kobieta z dzieckiem musi dużo czasu poświęcać swojemu dziecku przez co mężczyzna może czuć się zaniedbany bo dziecko jest zawsze na pierwszym miejscu - mężczyzna wie że to nigdy nie będzie jego dziecko i go może tak naprawdę nie pokochać - koszta przy utrzymaniu dziecka do tego nie swojego są większe - dużo decyzji jest uzależnionych od dziecka np zachoruje nie możesz go zostawić jak chcesz wziąść urlop - mężczyzna może być zazdrosny o kontakt z biologicznym ojcem dziecka dlatego samotne mamy mają dość ciężko znaleźć nowego partnera ale zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka ze ja myslalem tak samo i wiele osob zna historie moja i pewnej damy co to czasem tu zagladala, wiec nie jest tak zle i predzej czy pozniej kogos znajdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Myśląc o samotnej matce mam w głowie obraz typowej patologii typu: dziecko zrobione na dyskotece, ojciec nieznany, facet dowiedziawszy się o dziecku ucieka za granicę, lub jest to facet, co siedzi w więzieniu i nie może uczestniczyć w życiu dziecka. Taka kobieta, wychowująca samotnie dziecko, nie jest dla mnie dobrą kandydatką, bo najprawdopodobniej jest skrajnie nieodpowiedzialna, bo albo d******py, albo nie potrafi dobrać sobie partnera życiowego, a teraz szuka jelenia co będzie wykładał kasę na bękarta. Wcześniej nie myślała, a teraz udaje wielce pokrzywdzoną przez los i mężczyzn. Już wolę być singlem niż być w związku z matką nie moich gówniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:50- czy oby dobrze czujesz sie? No super masz poglądy. A jak facet zostawi kobietę po 12-15 latach, z dzieckiem/ dziecmi bo mu zona sie znudziła, to ona tez bedzie patologia? Bo złego partnera wybrała? Po tylu latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie juz ta sama bajka o sierotce marysi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ma trzyletnie dziecko - więc nie znudziła sie po piętnastu latach tylko zostala kopnięta w tyłek praktycznie na starcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja historia jest inna. Nie szukam jelenia ktory bedzie mnie utrzymywal bo sama na siebie pracuje. Szukam kogos kto pokocha mnie i mojego synka. Brakuje mi ciepla, przytulenia, oparcia, rozmowy. Mimo ze zwsze jak kogos poznam i mowie na wstepie ze mam synka a on na drugi dzien juz sie nie odzywa to ja wciaz mam nadzieje ze znajde kogos odpowiedniego. A nie chce klamac nie mowiac prawdy o dziecku, bo szczerosc w zwiazku to jedna z podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 2015.03.29 - to nie można mieć 3-letniego dziecka po 15-letnim związku? Znajomi fundnęli sobie pierwsze dziecko równo 10 lat po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może szukaj samotnego taty, razem będziecie bawić jedno swoje a drugie nie swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna by znalesc samotnego tate, ale ciezko jest znalesc takiego ktory chce sie wiazac z inna kobieta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kumpel zakochał się w rozwiedzionej kobiecie która miała syna, później dorobił jest jeszcze trójkę własnych i gra muzyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie tylko ze moj wybranek nie pokocha mojego synka? A nie chce nigdy, przenigdy wybierac miedzy synkiem a facetem bo wybor moj bedzie logiczny. A cierpirnie po stracie milosci nie jest mi potrzebne. Nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem jak byłem młodszy i byłem kawaleremw związku z kobietą która mia£a właśnie 3 letniego syna i wszystko było ok (też nie dokonca) ja się tylko spotykaliśmy. Gdy zamieszkaliśmy razem to s***********m po miesiącu aż się w d**e kopałem. Wizyty tatusia mnie roz******la£y na łopatki, cwaniakowanie tej kobiety też,ile to ona już przeżyła. Dzieciak był spoko ale nie mogłem i nie dał bym rady obdarzyć go miłością taką jak swojego syna dlatego s***********m. Życzę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 6:02 wszystko tak na prawdę chyba zależy od tej kobiety jaka ona jest. Piszesz że cwaniakowała nie pasowało ci w niej dużo rzeczy zapewne i to był główny problem rozstania. Wszystko inne da się przeżyć i jeśli umiemy się dogadać to myślę że taki związek ma szansę. A co do pokochania cudzego dziecka to wiadomo, ja sama mam dwoje i mam partnera i nie oczekuje że pokocha moje dzieci ale chcę żeby je lubił i dogadał się z nimi:) dlatego ty autorko nie oczekuj że ktoś pokocha twoje dziecko napisałaś że chcesz żeby się ktoś wami zaopiekował nie możesz czegoś takiego oczekiwać. Szukaj partnera, kogoś kto cię pokocha i będzie szanował kto będzie oparciem dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×