Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wagon sypialny czy z miejscami do leżenia?

Polecane posty

Gość gość

Hej. Planuje wakacyjny wyjazd nad morze z dziećmi. Chcę pojechać pociągiem PKP który jedzie kilkanaście godzin i rano jest na miejscu... Nie wiem co będzie lepsze, wagon sypialny czy miejsce do leżenia tzw kuszetka? Co wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz pieniążki to bierz sypialny. Kuszetki bywają różne (w zależności od pociągu) - np "tania kuszetka" za 33 zł jest to miejsce w przedziale dla 6 pasażerów, bez podziału na płeć. W tym przedziale jest 6 leżanek na przeciwko siebie (po 3 na każdej ścianie) 2x dół (niezbyt wygodnie, ale można szybko wstać i iść np do WC bez hałasowania), 2x środek (całkiem wygodnie i chyba najlepiej jeśli chodzi o warunki do spania, munusem jest zły dostęp do bagażu czy choćby rzeczy podręcznych bo nie ma gdzie tego trzymać) 2x góra(duszno i trzeba się trochę nagimnastykować żeby tam wejść a potem zejść, na + natomiast jest to że jesteśmy tam sami i mamy spokój , a do tego w/w wnękę gdzie możemy sobie trzymać podręczne rzeczy). W przedziale tym nie ma za bardzo miejsca na bagaż, jest tylko mała półeczka i wnęka przy górnych leżankach. W cenie dostaje się jednorazowe prześcieradło. W niektórych pociągach są też kuszetki w opcji droższej (ok 50zł a do 26 r.ż. i powyżej 60 r.ż. koło 40zł bo jest zniżka)), a różnią się tylko tym że otrzymujemy jeszcze poduszkę i koc. Czasem jest też opcja za ok 60 zł czyli wersja z kocem i poduszką tylko w przedziale są 4 miejscówki - dobre jak się jedzie w 4 osoby. W każdym przedziale są drzwi zamykane na łańcuszek. Niestety w wielu przedziałach te łańcuszki bywają pourywane... Natomiast wagon sypialny to zupełnie inna bajka. Do wyboru mamy opcje 3-miejscową (81zł+bilet 2klasy), 2-miejscową(141,50zł+bilet 2klasy) i 1-miejscową(273zł+bilet 1 klasy). W wagonie obowiązuje podział na płeć, chyba że wkupimy cały przedział, wtedy mogą być osoby różnej płci. W przedziałach są 3 łóżka (nie takie jak w kuszetce tylko szersze i wygodniejsze) - dolne, środkowe i górne. W opcji 2 miejscowej, dostajemy taki sam przedział jak w opcji 3-miejscowej tylko środkowe łóżko jest złożone. Dodatkowo dostajemy czystą pościel, poczęstunek (rogalik 7-days, woda mineralna, rano kawa lub herbata), a także zestaw toaletowy - mydełko + mały ręcznik. W przedziale jest stolik, umywalka, szafeczka z lustrem, a także mały schowek na bagaże i ubrania (są wieszaki). Każdy przedział posiada możliwość zamknięcia od środka oraz łańcuszek. Drzwi do przedziału nie są przeszklone. W oknie nie mamy zasłonki tylko roletę, a także moskitierę. Można powiedzieć że warunki są hotelowe ;) Konwojent budzi nas ok 30min przed docelową stacją proponując herbatę lub kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tw wagony sa zamknięte id pozostałych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wagony sypialne oraz wagony z kuszetkami są zamknięte od reszty składu pociągu, a także zamknięte z zewnątrz. Do wagony nie ma wstępu nikt po za osobami z biletami z miejscówką w ów wagonie. Co do pytania autorki powiem tak kuszetka jest o wiele lepsza od miejsca siedzącego, ale wagon sypialny jest 100x lepszy od kuszetki więc warto zainwestować gdy się jedzie w długą podróż. https://www.youtube.com/watch?v=cnohVUa3LvI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeny ceny miejsc w tym wagonie sypialnym są kosmiczne... Za taką cenę powinien być jeszcze prysznic w przedziale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w owym wagonie nie "w ów wagonie", polskiego nie znasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czepiasz sie ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sezonie wakacyjnym na miejsce sypialne można liczyc kupujac bilet 30 dni przed odjazdem o północy w kasie lub przez internet o 1 w nocy . Czyli na samym starcie sprzedaży. Ludzie już nad ranem czesto odchodzą z kwitkiem od kas bo nie dostaja biletu na sypialny. Kuszetki takze rozchodza sie 1 dnia sprzedazy. Jest wziecie to i ceny drogie.... A PKP chyba celowo co roku nie doczepia wiecej wagonow z miejscami do leżenia :O Nie rozumiem czemu od lat to sie nie zmienia mimo że jest tylu chetnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sobie odpowiedni wczesnie zaplanowac wyjazd i polowac na bilet juz od startu sprzedaży miesiac przed odjazdem bo inaczej mozna zapomniec o miejscu sypialnym. Niestety. Polskie standardy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sypialny to jest to :P tak można jechać nawet na koniec świata. Brakuje jedynie łazienki z prysznicem, a w niektorych krajach jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od tego, ile osób jedzie razem. Rozwiązaniem optymalnym jest cały przedział dla rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Kupowałam wczoraj miejsca sypialne na 25 dni przed podróżą, po południu i dostałam bez problemu. Trasa na Hel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie ciesz. Bo nie zawsze jest tak slodko. Na pewno bedziesz miala komplet w wagonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważajcie na gniazdka w przedziałach sypialnych. Najlepiej pytajcie tego Pana z Warsu czy są ok. Bo czasem są jakies zwarcia i mozna uszkodzic sprzet. A czasem sa tylko gniazdka o niskim napieciu wiec np laptopa nie podlaczycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My od paru lat jeździmy co roku w wakacje nad morze w wagonie sypialnym. Za 1 razem nie byłam przekonana ze względu na dość wygórowaną cenę, ale odkąd pojechałam 1 raz to pokochałam takie podróżowanie. Człowiek jest rano wypoczęty i ma siłę na aktywny wypoczynek. Co innego jak jedzie sie na siedzaco lub autem a nawet na kuszetce gdzie i tak za bardzo nie da sie spac tylko tyle że sie leży.... Zawsze ten 1 dzień jest się nieprzytomny. Zdecydowanie polecam Wagon sypialny :) Warto chocby dla samego sprobowania jak to wyglada, a jest do dosc ciekawe przezycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno bedziesz miala komplet w wagonie. x To mnie akurat mało interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa kiedy jedziesz na Hel i skad? Bo ja tez jade w lipcu sypialnym na Hel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w Wagonie sypialnym można kupić coś ciepłego do jedzenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wagonie sypialnym nie da się kupić ciepłych dań. Steward prowadzący taki wagon ma do dyspozycji jedynie malutką kanciapkę , mniejszą niż same przedziały., więc nawet nie miałby jak takich dań przyrządzać ;) Można jedynie kupić przekąski typu chipsy, batonik i napoje typu cola. Ale ogólnie nie warto tam nic kupować bo cena oczywiście jest parę razy wyższa niż sklepowa. Można natomiast się zaopatrzyć w gorące napoje jak kawa/herbata, jednak jeden taki napój do wyboru mamy w cenie biletu i dostajemy zazwyczaj rano :) w cenie biletu jest również rogalik 7days i woda mineralna + zestaw toaletowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego trzeba pomyśleć przed podróżą i zabrać ze sobą jakiś prowiant na kolacje ;) Bo rano ten 7days+kawa/herbata są w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
schlafwagen das is gut :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja też jadę w lipcu nocnym w stronę Helu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja też jadę w lipcu nocnym w stronę Helu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie dokladnie i skąd? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej słuchajcie czy górne łóżko w wagonie sypialnym jest bardzo wysoko? Da radę tam wejść bez problemu ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie tam jest taka drabinka po ktorej każdy bez problemu sobie poradzi z wejściem.Dodatkowo są takei zabezpieczenia chroniące żeby nikt nie spadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm w takim sypialnym to można spełnić różne erotyczne fantazje o seksie w pociągu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×