Związek z kryminalistą z patologii. Zakochana w złym facecie

Pochodzę z normalnego domu, wychowałam się w pełnej rodzinie, zero przemocy, alkoholu itp. Nie doświadczyłam żadnych traum w dzieciństwie, mój ojciec to porządny, uczciwy człowiek. A ja zakochałam się w facecie po 2 wyrokach za kradzieże i rozboje, który wychował się w patologicznej rodzinie ( jego ojciec się zapił parę lat temu, matka też zmarła z powodu alkoholu a jego brat odbywa wyrok w Z.K). Sama nie wiem dlaczego, ale nie potrafię przestać o nim myśleć, mam w sobie coś co mnie niesamowicie pociąga i mimo wszystko czuję, że to dobry chłopak. Miedzy nami są różnice na wielu różnych płaszczyznach. Jestem dobrze wykształcona (on jest po szkole podstawowej), mam ciekawą i rozwijającą pracę ( on pracuje na czarno na budowie), nie jestem typem imprezowiczki, jestem spokojną, nieśmiałą introwertyczką nie piję, nie palę (jemu się czasem zdarza ), zawsze byłam odpowiedzialna, rozsądna a teraz hmm nie wiem chyba oszalałam. Czy można stworzyć związek z człowiekiem, z którym dzieli mnie tak wiele? Czy, któraś z was ma podobne doświadczenia? Czy recydywista może się zmienić? Chyba naprawdę mi odwaliło.

Odpuść sobie go bo zacznie cie bić

Weź się lepiej pieprznij w głupi łeb bo matke i ojca do grobu sprowadzisz i myśl łbem a nie ci/pą

On to juz recydywista; za bardzo wsiąknąl. Daj spokój. Znajdź porządnego jak tata.

Może on się zmieni na lepsze. Każdy popełnia błędy

a w gruncie rzeczy to porządny chłopak przecież :D

Popełnić błąd może każdy,ale kradzież-no w sumie dobra,też można jakoś usprawiedliwić tym bardziej nie wiemy co ukradł. Jednak rozbój? 2 razy w pierdlu? Jeszcze jeden raz za głupotę jestem w stanie zrozumieć,ale 2? Uposledzony jest czy co? Daj sobie z nim spokój,bo będziesz płakać przez niego

Daj sobie spokój z tym facetem bo będą z tego łzy i kłopoty

Bo w łobuzach jest coś co niektóre kobiety pociąga.

A potem będzie na jej rodzicach zerowal i jej powie ze rodzice kasy nie dają to ma się wyprowadzić i potem będzie na równi z nim

Właśnie sama się zastanawiam co jest w nim takiego. Może to głupie, ale wrażenie na mnie zrobiło to, że ten niech będzie łobuz opiekował się swoim umierającym ojcem i wybaczył mu mimo, że doznał od niego wielu krzywd. Zrezygnował z pracy i przez wiele miesięcy był jego opiekunem. Jego ojciec był pod koniec życia przykuty do łóżka i trzeba było sprawować nad nim pełną opiekę. Wiem jestem nienormalna, ale to mi zaimponowało. Faktycznie powinnam sobie walnąć młotkiem w łeb na otrzeźwienie eh.

Odpuść go sobie. Po pewnym czasie żałowałabyś tego związku. Co Cię z nim czeka? Jak miałaby zaś wasza przyszłość wyglądać. Zauroczenie szybko mija a pózniej zaczniesz wszystko dostrzegać . Ludzie są wredni, pakując się w taki związek ludzie będą i Ciebię za taką jak on brać, mimo, że jesteś porządną osobą i niczego złego nie zrobiłaś ani twoja rodzina ,, masz faceta z patologi jestes taka jak on '' . Nie marnuj sobie życia. Poszukaj odpowiedzialnego faceta . Czy taki nadaję się na ojca ? NIE . Pisałaś że kradł skąd wiesz że tego ponownie nie zrobi bo np nie będzie mu się chcialo pracować na budowie. a po podstawowce nic lepszego nie dostanie . Tym bardziej że miał już aż 2 wyroki .Może i jest przystojny ale uroda mija. Nie łudz się że się zmieni . Wzorce zachowania wyciągnął z domu rodzinnego .

Nic ci nie odwaliło, to zwykła fascynacja. Możesz zaryzykować, ale pamiętaj że to nie ma przyszłości. Tyle że jeśli facet również się wciągnie będziesz miała duuuże kłopoty z zerwaniem tej relacji.

depesza dziś właśnie to co tu napisałaś nie jest głupie, po prostu ujęło cię za serce, że on pokazał swoje ludzkie oblicze. Nie wiem co doradzić, rozum podpowiada "nie pakuj się w to", serce "daj mu szanse", Każdy popełnia błędy, a niektórzy jednak chcą i się zmieniają, szczególnie jak trafią na kogoś wartościowego kto daje im powód do zmiany. Pamiętaj, ludzie się zmieniają i to w obu kierunkach, tak jak dobry może zmienić się na złego, tak zły na dobrego. To moja opinia.

/jeszcze coś dopisze do swojego z 20:29/ Sporo osób tu pisze, poszukaj sobie porządnego :) albo ten cię będzie bić. :) no uśmiech stawiam, bo to takie prostackie myślenie, tak jakby ci "porządni" - wykształceni, nie pijący, nie palący, z praca na stanowisku - tak jakby tacy, nie bili kobiet, nie maltretowali psychicznie, nie dopuszczali się przestępstw. Jak życie pozkazuje, własnie tacy w białych rękawiczkach bywają gorsi, bo trudno im cokolwiek udowodnić czy nawet zarzucić, skoro mają opinię "porządnych".

Dziękuję wam za odzew. 20: 40 masz rację każdy może być sprawcą przemocy bez względu na status społeczny. Sama nie wiem co robić może faktycznie to tylko fascynacja i szybko mi przejdzie. Jestem ciekawa czy któraś z was miała takie związki albo zna kobiety które są w takich pokręconych relacjach?

Znam, w dalszej rodzinie i znajomych. Dlatego napisałam że ludzie się zmieniają, też na lepsze. Jeden to też rozboje i alkohol, przy kobiecie stał się super człowiekiem, a sa już z 30 lat po slubie. Tamto można zamknąć jako młodzieńcze wybryki. Drugi podobnie i teraz jest u nich spokój, nie wrócił do starych obyczajów. Odczekaj, czas pokaże czy to fascynacja i czy on się zmieni.

Łobuz bije najmocniej. Jakoś tak to leciało.

Miłość jest jednak ślepa

Jestem w żoną kriminalisty obecnie odsuaduje wyrok i wiem co przechodzisz nikt nie zrozumie tych uczuć w ciagu jednego dnia strach złość miłość szczęście i tak co chwile...jest jeszcze kilka pytań które powinnaś sobie zadać jak długo się znacie...jak dobrze poznalas go...czy historię opowiadane sa prawdziwe...itd uwierz mi recydywiści potrafią wpływać na psychikę manipulują nią i wiedza doskonale jak zadziałać byś uwiezyla

Czy jestes w stanie czekac a nie jest łatwo nie chodzi o sex czy zabawe chodzi o system wewnętrzny jakie utrudnienia robi system i co tam sie dzieje...trzeba byc naprawde silnym człowiekiem psychicznie i fizycznie...to ze oni odbywają kare to wiemy i słusznie nagrzeszyli trzeba odpokutować zgadzam sie...ale to najgorsza kare to my odbywamy rodziny które czekają...codziennie musimy walczyć o przetrwanie a oni oni maja wszystko pod nos...mówi to zona kryminalisty tak Uważam... Słuchaj każdego słowa który mówi do ciebie sprawdzaj mow głośno analizuj wszystko pokaz ze nie będzie toba manipulować ze to ty masz władzę...zaloze sie ze jeździsz na widzenia iles kilometrów robisz mu paczki czy wypiski...pytanie czy jezeli ty byś była w podobnej sytuacji co on by zrobił dla ciebie ile by dal z siebie...dlaczego gdy byl na wolności nie sprawdziłaś tego...na pewno piękne listy pisze wiersze pięknie rysuje i pięknie żałuję wspomina i nie potrafi sobie wyobrazić teraz zycia bez ciebie....MAM RACJE

nie lituj sie go bo on za 10 lat nie bedzie sie litowal ciebie, z tej budowy bedzie wracal zawsze zachlany zeby tylko rzucic sie na wyro w uj******h smierdzacych ciuchach.za 10 lat straci zeby bo pewnie myje raz na rok na swieta ,ciuchy tylko z lumpexu bo na nic innego go nie stac,przy takim zapomnij co to wakacje i innew rozrywki na poziomie.......dobrze ze chociaz widzisz ze ci odbilo

Może zabrmi jak rada starej baby, ale powiem co myślę:"To nie jest facet dla Ciebie". Jesteś wykształcona, z normalnej rodziny, masz pracę i podobnego sobie szukaj. Recydywista zawsze nim będzie, po podstawówce lepszej pracy nie znajdzie, z nałogów raczej nie zrezygnuje, kasy na pewno nie ma, mieszkania, perspektyw... Nie prawda, że ludzie się zmieniają, na pewno nie na lepsze. To, że opiekował się ojcem pochwalam, ale to żaden argument dla przyszlego szczęścia. Z nim nawet jak nie wróci do więzienia będziesz miała ciężkie i biedne życie, jak sama zarobisz to finansowo może nie biedne, ale duchowo i kulturalnie na pewno tak. Co bedziecie razem robic? Odpuść sobie zanim się zaangażujesz.

Witaj przypadkiem trafiłam na to forum kiedy czytałam prawa karne recydywistów. Ja mam odmienne zdanie na ten temat. Jestem w związku z podobnym człowiekiem zanim z nim byłam byliśmy najlepszymi przyjaciółmi chyba na swiecie. Kiedy byłam smutna on przywoził mi czekolade ogl ze mna komedie i jadł lody kiedy kolejny facet łamał mi serce wiedziałam o nim wszystko tak samo jak on o mnie.. Pewnego dnia kiedy nie przyjechał do mnie do szpitala zrozumiałam ze cos jest nie tak bo każdy mógłby to olac ale nie on! i miałam racje został zatrzymany a później skazany siedział łącznie rok za rozboje, czekałam na niego przesyłałam pieniądze pomagałam jego rodzinie mimo ze byłam wtedy w związku ,mój facet był ze mnie dumny ze jestem taką przyjaciółka. niestety nie pozwolili mi dostać się na widzenie mieliśmy tylko kontakt tel. Kiedy wyszedł poszedł ze mną i moim facetem na lody do naszej ulubionej kawiarni i zdałam sobie sprawę że on mnie lepiej rozumie niż mój facet który ma mnie na co dzień,byłam szczśliwa. Póżniej z moim facetem się posypało i to była jedyna osoba która chciała to ratować no bo tak robią przyjaciele! niestety a może naszczescie nie udało się. doweidziałam się ze znowu narobił głupot szukałam go chyba wszędzie i znalazłam .. w ten dzień wyznał mi miłość. Byłam zła na niego bo bałam się ze to zniszczy naszą przyjaźń! Ale stwierdziłąm że zaryzykuje. I nie żałuje był moim Aniołem,ideałem uwielbiałam go ył jeszcze lepszy niż wcześniej. Był dokładnie i dosłownie tym czego szukałam! Zaszłam z nim w ciąże a on mi się oświadczył niestety nasze szczęście nie trwało długo bo teraz jestem w 5mies ciąży a on siedzi po raz drugi na razie na sankcji (może dostać nawet 15lat) i mimo tak trudnych chwil jakie teraz przeżywam i hormony.. Zawsze będę na niego czekać czy dostanie rok czy 5 czy nawet 20. BO TAK WYGLĄDA MIŁOŚĆ i uważam że nie macie racji jeśli myślicie że ludzie się nie zmieniają ale to nie prawda.. Ludzie są Aniołami tylko dla tych którzy na to zasługują ! <3

Do autorki komentarza z 25.10. 2018 r. Po ile macie lat? I za co on może dostać nawet 15 lat? Czym się zajmujesz? I co n to twoi rodzice?

Ps. I nie słuchaj tych bzdurnych stereotypów. To że ktoś za młodu miał siano w głowie nie musi oznaczać że będzie.mial siano całe życie. To że ktoś jest porządny nie oznacza że będziesz z nim szczesliwa jeśli go nie kochasz. Ja się zako...e bardzo rzadko. Więc ja po prostu zaluje że tak sama sobie ...zielilam życie na tyle lat bo nie umiałam myśleć.samodzielnie i słuchałam takich właśnie stereotypów ja temat recydywistów i osadzonych. Lepiej lecieć na kasę i stanowisko...to na pewno da Ci poczucie że kogoś kochasz. Bez.sensu. Sama go poznałaś. Taki związek to jest większe ryzyko ale to nie znaczy że nie może się udać. Zależy czy się kochacie. Pozdrawiam serdecznie