Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chemical

ASPAT i ALAT w ciąży - jakie miałyście wyniki?

Polecane posty

Hej, dziewczyny! Odebrałam dziś wyniki prób wątrobowych. Wyszły fatalnie - ASPAT i ALAT po 135, przy normie do 31. Jutro śmigam do lekarza, ale międzyczasie podpytam, czy któraś z Was miała również wynik powyżej normy, jaka była jego wartość (ASPAT, ALAT, bilirubina) i co Wam zalecił lekarz z tej okazji: dietę, hospitalizację, czy jeszcze coś innego? Dzięki za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, a czemu robiłaś te badania??? Ja jestem w 11 tc i nic takiego nie robiłam, czy miałaś jakies objawy, czy cos ci było???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chemical- ja mam zwykle podniesione aspat i alat, tak koło 120, lekarz z tym nic nie robi, ale wiąże się to z lekami, które biorę. parę lat temu miałam około 200, byłam u jakiegoś profesora, i powiedział mi, że prawdziwy powód do niepokoju to dopiero wyniki koło 1000. nie martw się!! trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi nie było, w \"mojej\" przychodni jest to standardowe badanie wykonywane w 3. trymestrze. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiego powalającego na kolana wyniku, bo ciążę super znoszę (a przynajmniej tak mi się wydawało :o).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julio - nawet nie wiesz jak mi ulżyło :) Dzięki temu jednemu zdaniu może jakoś prześpię tę noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko:) cieszę się, że cię uspokoiłam- oczywiście idź do lekarza, ale raczej nic z tym nie będzie robić!! jeszcze raz pozdrawiam 🖐️ czytałam u was pszczołę.... jakoś u nas nie miała siły już pisać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Pszczółka :( Ale silna jak kilka innych kobiet do kupy wziętych. Do lekarza pójdę, nawet przez sekundę nie pomyślałam inaczej, odkąd dostałam dziś wynik do ręki. Szczęśliwa mama poradziła, że do jutra mogę spokojnie poczekać, ja z nerwów to niemal truchtem do szpitala poleciałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nic nie swędzi :( Szczerze mówiąc, to mam nadzieję, że to podrażnienie wątroby od kopniaczków albo od tych 2 pizz które zeżarłam dzień przed badaniem :( Bo poza tymi dwoma \"optymistycznymi\" diagnozami to raczej nic dobrego raczej usłyszeć nie mogę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laborantka
wyglądać może to na cholestazę niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z niższymi wynikami :130 i 57 byłam 5 dniw szpitalu do tego miałam powyżej normy bilirubinę w szpitalu mi ją wypłukali kroplówkami od tej pory t.j. od 20 sierpnia biorę lekarstwo na wątrobę i wyniki są lepsze, oczywiście jestem na diecie wątrobowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyta o 16:00. Aż mnie w gardle ściska. Co ciekawe, ja mam bilirubinę OK (w dolnej granicy normy). Pokrętne te moje objawy: połowa jest, połowy nie ma. Boje się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ponoć najgroźniejsza dla dziecka jest właśnie ta bilirubina. Może tylko dostaniesz lekarstwo albo zalecenie diety. Najgorsze jest to, że zanim dowiedziałam się o chorobie, nie narzekałam specjalnie, a jadłam wszystko. Teraz jestem na diecie, biorę leki i jest żle. Cokolwiek zjem czuję się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ale mi umknelo...czy mialas robione badanie kwasow? ja mialam podobne wynki asp i alat przy pierwszej ciazy jak mialam cholestaze, przy drugiej asp i al. byly w normie za to bardzo podwyzszone wlasnie kwasy, i z tego co mowila doktor to wlasnie one najgorzej wplwaja na lozysko. mi pomoglo zazywanie bilieparu. cale szcescie..najgorzej to jak cie dopadnie cholestaza ...te swedzenie moze zabic :O mam nadzieje ze cie to nei dotyczy pozzdrawiam i zdrowia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także sobie nie szczędziłam z jedzeniem. Szczerze mówiąc, to uwielbiam wszystko co smażone, ostro przyprawione, i ogólnie konkretne w smaku. Dzień przed badaniem zjadłam do tego 2 duże pizze (remontowaliśmy kuchnię i trzeba było jakiś catering zamówić). Problem w tym, że ja tak jadłam od zawsze, do tego pracowałam w warunkach szkodliwych (chemia), co rok miałam zlecane badania wątroby i zawsze był wynik ok 14-16. Teraz przestawiłam się w pracy na obliczenia teoretyczne, z chemią mam tyle wspólnego, co przeciętny człowiek, a tu taki kwiatek... :o Trzymam za Ciebie kciuki, rozwiązanie już nie długo! Jeszcze ciupkę się przemęcz. P.S. Miałaś swędziawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wyszło wszystko, kiedy miałam wizytę u lekarza po takiej właśnie swędzącej nocy. Swędziały mnie nogi, ale raczej uda i ramiona, ani stopy ani dłonie nie swędziały. W ogóle to swędzenie nie było takie częste, nasilało się podczas upałów. Lekarz od razu zlecił mi badania alat, aspat i bilirubinę, gdy zobaczył wyniki od razu dał skierowanie do szpitala. Tam dostałam 4 litry glukozy w kroplówce i jakies 3 rodzjae tabletek, po 5 dniach wyszłam z mniejszą bilirubiną ale alatem i aspatem bez zmian. Na wypisie przeczytałam, że dostaweałam hydroxyzinę - 3 razy dziennie. Kidy zapytałam swojego lekarza na co to dowiedziałam się, że własnie na swędzenie. Fak, w szpitalu nic mnie nie swędziałao, cieszyłam się, że mnie wyleczyli, jednak po powrocie do domu znów się zaczęło. Teraz wyniki mam ładne- lekarstwo działa, i swędzenie jest minimalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko parę godzin... W mojej przychodni zawsze są opóźnienia, nie wiem jak dziś w tej poczekalni wysiedzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia29*
witam,wczoraj odebraąłm wyniki badań,wszystko mam w normie ,tylko Alat mam bardzo wysoki ,bo az 644!!!;( czy to jest wogóle możliwe,czy moze świadczyc o pomyłce w laboratorium?????-dodam ,ze jestem dopiero w 14-tym tygodniu ciąży i czyue sie bardzo dobrze,tzn.nie mam zadnych podejrzanych zachowań,prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×